Oszuści podpisujący fikcyjne umowy znów aktywni. Ofiarą mieszkanka Kamieńca Ząbkowickiego

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

Znów wraca sprawa związana z wykorzystywaniem danych osobowych na podpisywanie umów z firmą telekomunikacyjną. 

28 lutego na policję zgłosiła się 39-letnia mieszkanka Kamieńca Ząbkowickiego, której dane osobowe wykorzystano do zawarcia umowy z jedną z firm telekomunikacyjnych. - To podobny przypadek do tych, z którymi mieliśmy do czynienia w ciągu ostatnich kilku lat. Dotyczy tej samej firmy. W chwili obecnej nieustalono osoby, która dopuściła się oszustwa jeśli chodzi o tę konkretną sprawę. Policjanci cały czas pracują nad jej wyjaśnieniem - tłumaczy Ilona Golec z ząbkowickiej policji. Umowa z firmą została zawarta w listopadzie ubiegłego roku i naraziła mieszkankę Kamieńca Ząbkowickiego na straty w wysokości kilkuset złotych.

W tym miejscu warto przypomnieć artykuł z początku ubiegłego roku. Wówczas w kamienieckiej gminie oszukano co najmniej kilkanaście osób. Byli to przede wszystkim przedsiębiorcy. Oszustem okazał się 24-latek, któremu zaraz po zatrzymaniu udowodniono ponad 90 oszustw na łączną kwotę około 400 tys. zł. 

W ostatnich dniach na policję zgłosiła się również mieszkanka gminy Ziębice, która poprzez jeden z portali aukcyjnych kupiła telefon. Ona także padła ofiarą oszustwa. - Kobieta wpłaciła pieniądze za zakupiony sprzęt, jednak otrzymała inny telefon niż zamawiała - mówi oficer prasowa.

28 lutego po godz. 17 na ul. Działkowca w Ząbkowicach Śląskich wpadł 20-latek, który posiadał przy sobie kilka porcji marihuany. Policjanci podczas interwencji zabezpieczyli narkotyki, a po wykonaniu standardowych procedur zwolnili ząbkowiczanina.

sm. / Express-Miejski.pl