17-latek z Ząbkowic Śląskich w jednym z najbardziej utytułowanych polskich klubów

Szymon Krocz w barwach ząbkowickiego Orła przeciwko juniorom Śląska Wrocław fot.: Oliwia Szumna

Miał być Śląsk Wrocław będzie Górnik Zabrze. Szymon Krocz od rundy wiosennej będzie reprezentował barwy jednego z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce.

Działacze Górnika doszli do porozumienia z zarządem ząbkowickiego Orła w sprawie kupna Krocza. 17-latek od początku roku przebywał na testach w zabrzańskim klubie, a swoimi umiejętnościami przekonał trenerów tamtejszego klubu do definitywnego transferu. Szymon podczas testów występował zarówno w sparingach drużyny juniorów, jak i drugiej drużyny. Zagrał też jeden mecz kontrolny w pierwszym zespole, gdzie skład w dużej mierze składał się z nowych graczy Górnika i młodzieży. Zabrzanie ulegli wówczas 2:4 Polonii Bytom, a Krocz spędził na murawie 45 minut.

Ząbkowiczanin regularnie trenuje z pierwszą drużyną Górnika, która aktualnie gra na zapleczu ekstraklasy. Na częstsze występy 17-latek może jednak liczyć w drużynie rezerw, która aktualnie zajmuje miejsce w środku tabeli III ligi, gr. III.

W rundzie jesiennej sezonu 2016/2017 Szymon Krocz regularnie występował w seniorach ząbkowickiego klubu na czwartoligowym szczeblu. Zdobył jedną bramkę. Wcześniej był wyróżniającym się graczem drużyny juniorów, gdzie niemalże w każdym meczu wpisywał się na listę strzelców bądź notował asystę. Jest zawodnikiem ofensywnym, najczęściej występującym na pozycji ofensywnego pomocnika. Może także operować w środku pola lub jako napastnik.

17-latek mieszka w internacie i uczęszcza już do szkoły w Zabrzu. – Jest to dla mnie na pewno spory krok w przód w mojej przygodzie z piłką. Górnik to zespół z wielką historią. Możliwość treningów z pierwszym zespołem to szansa na ogromny rozwój, ale jednocześnie wiem, że tylko ciężką pracą mogę zasłużyć na dołączenie do seniorskiej kadry i grę w pierwszej drużynie – mówi nastolatek.

Krocz na testy do Zabrza trafił dzięki Kazimierzowi Fliśnikowi, który jest menedżerem ząbkowiczanina. Wśród jego podopiecznych był m.in. Łukasz Skorupski – aktualnie jeden z najlepszych polskich bramkarzy.

sm. / Express-Miejski.pl