Na drodze krajowej nr 46 między Mąkolnem, a Złotym Stokiem doszło do wypadku. Samochód ciężarowy zjechał z kilkusetmetrowej skarpy.
Do zdarzenia doszło 12 stycznia przed godz. 13. 42-letni kierowca jadący samochodem marki MAN od Kłodzka w stronę Złotego Stoku stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie kilkaset metrów w dół ze skarpy na pola. Pojazd nie był załadowany.
Nie wyklucza się, iż kierujący samochodem zasłabł w czasie jazdy, jednak oficjalna przyczyna zdarzenia będzie znana po tym jak mężczyzna będzie w stanie porozmawiać z policjantami. 42-latek ma bowiem złamaną szczękę i został poobijany. Z miejsca zdarzenia został karetką przetransportowany do szpitala w Nysie.
Na miejscu działali strażacy z Ząbkowic Śląskich, Kłodzka, Mąkolna oraz Złotego Stoku, a także pogotowie ratunkowe i policja. Początkowo na trasie występowały utrudnienia w ruchu, obecnie odbywa się on płynnie.
em24.pl
Ciężarówka zjechała z drogi i kilkusetmetrowej skarpy. Kierowca w szpitalu [AKTUALIZACJA]
2017-01-12 14:24:27
em24.pl
Na drodze krajowej nr 46 między Mąkolnem, a Złotym Stokiem samochód ciężarowy zjechał z kilkusetmetrowej skarpy.
2017-01-12 15:40:18
gość: ~Hhjj
Cud że dacha nie strzelił
2017-01-12 16:07:03
gość: ~masakra
Ktoś mi powie jak on tam zjechał i się nie wywrócił??? To z 200 metrów w dół jak nie lepiej!!!
2017-01-15 18:23:25
gość: ~gosc2
ostatnio dodany post
bo to zdolna bestia była .pozdro dla kierowcy.lustereczko
REKLAMA
REKLAMA