41 jednostek, 1309 druhów. Raport na temat ochotniczych straży pożarnych w powiecie

zdjęcie ilustracyjne fot.: em24.pl

26 listopada odbył się zjazd sprawozdawczo-wyborczy Oddziału Powiatowego Związku OSP RP w Ząbkowicach Śląskich. Podsumowano kadencję i wybrano władze na kolejne lata.

Prezesem na kolejną kadencję ponownie został Marek Ciapka. Zmienił się nieco skład zarządu. Informowaliśmy o tym w artykule pn. Marek Ciapka nadal prezesem zarządu oddziału powiatowego związku OSP RP w Ząbkowicach Śląskich.

Zanim doszło do wyborów odbyło się podsumowanie mijającej kadencji. Dorobek pięcioletniej pracy podsumował prezes Ciapka, a głos zabrali także m.in. Wacław Dziendziel – prezes zarządu Oddziału Wojewódzkiego ZOSP RP, Marian Płachytka - komendant PSP w Ząbkowicach Śląskich oraz starosta Roman Fester.

Kadencja w statystykach

Na terenie powiatu ząbkowickiego działa 41 ochotniczych straży pożarnych z czego 9 jednostek należy do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego. Już wkrótce do tego grona może dołączyć dziesiąta jednostka z Lubnowa, która prowadzi starania, aby znaleźć się w systemie ratowniczo-gaśniczym. Każda jednostka posiada swoją strażnicę za wyjątkiem strażaków-ochotników z Wadochowic (gmina Ziębice). W 37 OSP powołano jednostki operacyjno-techniczne. Stan osobowy w tych jednostkach wynosi 508 strażaków, którzy posiadają stosowne szkolenia i badania umożliwiające branie udziału w akcjach ratowniczych. Ogółem we wszystkich jednostkach OSP jest 1309 druhów. 996 z nich to mężczyźni w wieku od 18 do 65 lat, 47 to mężczyźni po 65 roku życia, 73 kobiety-druhny. Członków wspierających w OSP jest 120 osób, a członków honorowych 73.

Na terenie powiatu istnieje 9 drużyn i 23 sekcje MDP. Ogólna liczba młodych strażaków w wieku od 12 do 18 lat wynosi 167 osób w tym 120 chłopców i 47 dziewcząt. Duży sukces w ostatnich miesiącach odniosła MDP z Lubnowa, zajmując jedenaste miejsce na zawodach krajowych w Wiśle.

W latach 2012-2016 Zarząd Oddziału Powiatowego Związku OSP RP przyznał pięć Medali Honorowych im. B Chomicza, pięć Złotych Znaków Związku OSP RP, 63 Złote Medale za Zasługi dla Pożarnictwa, 83 Srebrne Medale za Zasługi dla Pożarnictwa, 116 Brązowych Medali za Zasługi dla Pożarnictwa oraz 129 Odznak Wzorowego Strażaka.

W latach 2012-2016 strażacy na ziemi ząbkowickiej gasili łącznie 2388 pożarów i interweniowali przy 1813 miejscowych zagrożeniach. 122 wyjazdy to alarmy fałszywe, a 134 razy jednostki OSP nie wyjechały do zdarzenia. Braki wyjazdu zaalarmowanych OSP występują głównie w godzinach porannych i popołudniowych, a jest to spowodowane pracą zawodową strażaków-ochotników. Jednostki OSP z powiatu posiadają na wyposażeniu ogółem 52 samochody ratowniczo-gaśnicze oraz skuter śnieżny, quad z przyczepką, łódź i ponton. Warto zaznaczyć, że we wszystkich dziewięciu jednostkach w ostatnich 10 latach zostały zakupiono nowe średnie samochody ratowniczo-gaśnicze.

„By strażacki mundur nigdy nie miał deficytowych miejsc”

- Podsumowując, chciałbym złożyć wyrazy podziękowania i wdzięczności wszystkim, którzy przyczyniają się do tak dobrego funkcjonowania jednostek OSP w powiecie. Świadczą o tym m.in. sukcesy OSP Lubnów na krajowej arenie czy sukcesy strażaków-ochotników z Ciepłowód, którzy trzy razy z rzędu okazali się najlepsi w zawodach sportowo-pożarniczych na Dolnym Śląsku. Wielki szacunek dla Was. Noszenie munduru jest wielką misją, bez względu na szlify, odznaczenia i przynależność. Misją, którą wypełniacie mimo często wielu trudności i przeciwieństw. Chwała Wam za to – kończył swoje wystąpienie Marek Ciapka. W międzyczasie prezes wspominał także o bardzo dobrej współpracy z samorządami, które regularnie starają się doposażać swoje jednostki w niezbędny sprzęt, a także przeznaczają budżet na odpowiednie funkcjonowanie jednostek OSP w poszczególnych gminach.

Ogromną rolę strażaków-ochotników podkreślał również prezes zarządu oddziału wojewódzkiego Wacław Dziendziel. – Misji, której wypełniacie nie da się przeliczyć na żadne pieniądze. Pomagacie ludziom w potrzebie, jesteście zawsze tam, gdzie trzeba, ratując niejednokrotnie życie i majątek ludzi – mówił szef zarządu oddziału wojewódzkiego, również wyrażając uznanie dla strażaków-ochotników

- Nie wyobrażam sobie bezpieczeństwa powiatu bez tych 41 filarów, którzy są gotowi nieść pomoc 24 godziny na dobę. Poświęcacie swój czas, swoje zdrowie i swoje życie dla ratowania innych. Serdecznie dziękuję zarządowi za te pięć lat, że potrafiliście utrzymać zespół ludzi i wykonywać najważniejsze rzeczy dla powiatu, nienagannie dbając o jego bezpieczeństwo. Strażacy-ochotnicy, od dziecka macie we krwi niesienie pomocy i mam nadzieję, że będziecie przekazywać pałeczkę kolejnym pokoleniom, żeby strażacki mundur nigdy nie miał deficytowych miejsc. Nikt tego nie zrobi lepiej niż wy. Dziękuję za to, że poświęcacie mnóstwo czasu, zostawiacie rodziny by dbać o bezpieczeństwo ziemi ząbkowickiej i niejednokrotnie bezinteresownie pomagacie w organizacji wielu uroczystości czy wydarzeń – mówił Roman Fester, szef powiatu.

Na koniec głos zabrał jeszcze komendant PSP w Ząbkowicach Śląskich Marian Płachytka, który przytoczył przykłady sprzed ponad 70 lat i pokazywał, że już wtedy w Ząbkowicach Śląskich zawiązała się współpraca na linii ochotnicy-zawodowcy. – Nieważne czy nosicie złote, srebrne czy inne naszywki. Ważne, że zawsze jesteście gotowi do niesienia pomocy – wtórował Ciapce szef KP PSP w Ząbkowicach Śląskich. Podkreślał także regularne wspieranie jednostek OSP przez samorządy i przytaczał przykład z gminy Stoszowice, gdzie strażak-ochotnik, a jednocześnie wójt Paweł Gancarz poczynił ogromne starania, a efektem jest nowy wóz bojowy dla jednostki z Budzowa.

Po wystąpieniach doszło do wyborów zarządu, następnie wybrano też prezydium, komisję rewizyjną i członków, którzy będą reprezentować zarząd oddziału powiatowego podczas zjazdów wojewódzkich. Więcej w artykule Marek Ciapka nadal prezesem zarządu oddziału powiatowego związku OSP RP w Ząbkowicach Śląskich. 

sm. / Express-Miejski.pl