Krajowe mapy zagrożeń: mieszkańcy sugerują, policjanci kontrolują

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

Krajowe mapy zagrożeń zostały stworzone, aby zwiększyć poczucie bezpieczeństwa u mieszkańców. Po kilku tygodniach działania mapy można już wysnuć pierwsze wnioski.

Narzędzie w postaci mapy, które zaczęło działać na początku ubiegłego miesiąca, pozwala na rzetelne zidentyfikowanie i przedstawienie skali i rodzaju zagrożeń. Mapy zagrożeń należy traktować jako jeden z elementów procesu zarządzania bezpieczeństwem publicznym, realizowanym wspólnie przez instytucje i społeczeństwo.

Tak, jak podawaliśmy bezpośrednio po uruchomieniu krajowych map zagrożeń - opierają się o informacje skatalogowane w trzech płaszczyznach:

- informacje gromadzone w policyjnych systemach informatycznych,
- informacje pozyskiwane od społeczeństwa w trakcie bezpośrednich kontaktów z obywatelami, z przedstawicielami samorządu terytorialnego, organizacji pozarządowych itp., w trakcie realizowanych debat społecznych poświęconych bezpieczeństwu  publicznemu
- informacje pozyskiwane od obywateli (internautów) z wykorzystaniem platformy wymiany informacji.

Od chwili uruchomienia krajowych map zagrożeń policjanci widzą wiele zgłoszeń. Na terenie powiatu ząbkowickiego większość z nich dotyczy nieprawidłowego parkowania i spożywania alkoholu w miejscach publicznych.

- Zgodnie z sugestiami policjanci częściej kontrolują miejsca, które są wskazywane wielokrotnie. Wobec osób, które nie stosują się do znaków drogowych będą wyciągane konsekwencje. Kierowcy najczęściej łamią przepisy na Rynku, ul. Proletariatczyków, Wrocławskiej, Głowackiego, Ziębickiej w Ząbkowicach Śląskich, a także ul. Głównej w Bardzie - informuje Ilona Golec z ząbkowickiej policji.

Zgodnie z ustawą dotyczącą ruchu drogowego za parkowanie w miejscu niedozwolonym policjant może nałożyć mandat karny do 500 złotych – zgodnie z taryfikatorem czego dokładnie dotyczy wykroczenie lub skierować sprawę do Sądu Rejonowego. Przestrzegamy zatem mieszkańców przed parkowaniem w niedozwolonych miejscach, tym bardziej, że odkąd powstały mapy zagrożeń kontrole są znacznie częstsze.

sm. / Express-Miejski.pl