O miesiąc opóźni się oddanie do użytku części ul. Żeromskiego w Ząbkowicach Śląskich. Jest to spowodowane dodatkowymi, ale koniecznymi remontami na drodze.
Ząbkowicki magistrat podpisał dwa aneksy do umowy z firmą Strabag, która jest wykonawcą inwestycji. Pierwszy z nich dotyczy remontu na odcinku od ul. Wrocławskiej do ul. Orkana. Tam konieczne jest dodatkowe wzmocnienie podbudowy drogi. Ponadplanowe prace na tym odcinku nie przedłużą jednak czasu trwania remontu i fragment drogi od ul. Wrocławskiej do skrzyżowania z ulicą Orkana włącznie zostanie oddany do użytku zgodnie z umową, czyli do 31 października.
W nieco większą cierpliwość będą musieli uzbroić się kierowcy korzystający z odcinka drogi od ul. Kusocińskiego do ul. Orkana. Roboty dodatkowe na tym fragmencie trasy przedłużą się o co najmniej miesiąc. Jest to związane ze złym stanem technicznym mostku, który zostanie wyremontowany. - Ten fragment drogi ma zostać oddany do użytku do 30 listopada i wtedy też dobiegnie końca całość inwestycji – informuje Stanisław Moderski z ząbkowickiego urzędu.
Obecnie na ul. Żeromskiego gazownia dokonała już wymiany sieci gazowej, a wodociągi części sieci wodociągowej i kanalizacyjnej, która wykazywała zły stan techniczny. Zakład energetyczny wymienił już napowietrzną sieć energetyczną wraz z słupami i lampami oświetleniowymi. W ramach zadania ma zostać przebudowana jezdnia wraz z pełną podbudową, wybudowane mają zostać nowe chodniki, planuje się także wykonać remont mostku i części kanalizacji deszczowej wraz z przykanalikami i studniami.
sm. / Express-Miejski.pl
Przedłuży się remont. ul. Żeromskiego w Ząbkowicach Śląskich
2016-10-12 20:04:38
sm. / Express-Miejski.pl
O miesiąc opóźni się oddanie do użytku części ul. Żeromskiego w Ząbkowicach Śląskich. Jest to spowodowane dodatkowymi, ale koniecznymi remontami na drodze.
2016-10-13 09:55:51
gość: ~Ja
No kto by się spodziewał :D
2016-10-13 11:15:04
gość: ~czytelnik
Hehe a jeszcze dwa tygodnie temu zwodzili ze nic sie nie przedluzy i wszystko bedzie na czas hehehe
2016-10-13 16:59:27
gość: ~mieszkaniec
Ja często tamtędy chodzę i jak widzę w jakim oni to tempie robią to ręce opadają wstyd PANIE BURMISTRZU WSTYD
2016-10-13 18:02:32
gość: ~abc
Remont takiej ulicy np. we Wrocławiu w takim tempie był by nie do pomyślenia a wykonawca już dawno pogoniony z placu budowy ale to są Ząbkowice ręka ręke myje fistaszek dostał w łape i cicho siedzi
2016-10-14 09:06:36
gość: ~tttt
w deszczu nie robią bo im nie płacą, poza tym prawidowosc wykonania pracy w deszczu jest równa zeru, dodatkowo nabrali tyle robót, że nie mogą sie wyrobić i cierpimy na tym my. Przyjdzie koniec października / początek listopada i pewnie droga dalej będzie rozpierdzielona - tak jak teraz.
2016-10-14 10:41:09
gość: ~kris
Orzeszek nie radzi sobie z żadnymi inwestycjami, mieli ponad dwa lata na przygotowanie dokumentacji remontu drogi i nagle w trakcie robót okazuje się że nikt kto wykonywał dokumentacje techniczną nie sprawdził stanu mostku, nikt nie sprawdził stanu podbudowy drogi przed remontem.
za to wszystko zapłacimy my mieszkańcy z naszych podatków, ale to lekka ręką burmistrz wydaje, to nie jego...
2016-10-14 11:50:59
gość: ~Bartosz
A i tak pewnie wygra następne wybory bo obiecał ludziom bez jakiejkolwiek świadomości "skąd, jak, za czyje" misia, znaczy się basen.
2016-10-19 12:57:12
gość: ~Tom
nie prawda. We Wrocławiu to dopiero jest syf z terminową budową dróg.
2016-10-14 13:41:22
gość: ~mieszkanka
przemierzam ulicę Żeromskiego po dwa trzy razy dziennie - jeszcze nie udało i się trafić na więcej niż 4 ludzi na całym odcinku budowy.
Bywało mnóstwo dnie - bezdeszczowych kiedy nie było nikogo. Więc jak mieli zdążyć. Gdybym tak pracowała jak ludzie na tej budowie to bym na chleb nie zarobiła.
A gdzie nadzór ze strony miasta. Przecież gołym okiem było widać od dwóch miesięcy ze się nie wyrobią. Czy nie mozna było wówczas interweniować. Ale co tam ludziska niech się męczą, wyzywają - przepychają się tamtędy z dziećmi a urząd zrobi bibę na zamku i ludków ugłaska.
WSTYD I ŻENADA
2016-10-14 18:06:46
gość: ~mieszkaniec
Ale jaja, wciskają ludziom ciemnotę a oni wszystko kupią. Prawda jest taka że Gmina jest na skraju bankructwa. Nie ma pieniędzy, skończyły sie kredyty, wszystkie pieniądze idą na lans Orzeszka żeby wygrał następne wybory. Teraz piszą że nie mogą znaleźć wykonawcę na basen, bzdura, nie ma pieniędzy na żadne inwestycje w Gminie. Najpierw doprowadził "Orła" na dno finansowe teraz to samo robi z Gminą.
2016-10-14 19:55:34
gość: ~zyx
kilka dni temu zapewnienie ,że wszystko zgodnie z harmonogramem, pan ignorant łże w żywe oczy a teraz wciska kit o gazie, prądzie i chyba pływającym obecnie w tym bagnie
Kolejna informacja dla burmistrza- można zrobić sobie ładną fotkę na tle bagna które dwa dni temu wykonała firma STRABAG ,oczywiście według magistratu będzie ogłoszone, że grzęzawisko wykonano zgodnie z harmonogramem no ewentualnie potem będą kałuże jak na każdej inwestycji naszego magistratu vide Legnicka, Jasna Kolejowa, pomniejszych nie wspomnę -WSZYSCY RADOŚNI I SZCZĘŚLIWI na drogach tyle głębokiej wody to faktycznie po co komu basen!!
2016-10-14 22:24:02
gość: ~abc
No to stary żeś mnie rozjebał komentarz trafiony w punkt, ale fajnie się jeździ (pomimo że nie można ale mam to w dup.e bo przez centrum to tragedia) po tym bajorze którego nie zjechali walcem eee szkoda nerwów burmistrzu idź już sobie nie zagłosuje już na ciebie bo masz ludzi głęboko w ... no wiecie.
2016-10-14 22:37:03
gość: ~mieszkaniec
mam lat 50+ pracuje w ząbkowickiej firmie na ulicy Dalekiej i co dziennie wracam pieszo ul Żeromskiego do domu.I myślę że tacy pracownicy mogą pracować do wieku emerytalnego 75 lat
2016-10-21 06:38:01
gość: ~Gość 2
Baranie myślisz że jak Ci ludzie stoją to nie dlatego że im się robić nie chce. Tylko pomysł może że czekają na materiał albo mają przerwę na śniadanie czy ciepły posiłek która się należy. Dlaczego nie napiszesz jak noszą ręcznie krawężniki? Tego nie widzisz jak dzwigaja? Byś porobil trochę tak i w różnych warunkach atmosferycznych to byś tak głupio nie pisał
2016-10-15 12:31:56
gość: ~takitam
Mili Państwo.
Większość komentujących pisze, że widzi kilku pracowników przy budowie, a i tak nie specjalnie przejmują się robotą.
Nikt natomiast nie zastanowił się dlaczego tak jest.
Otóż całkiem możliwe, że po prostu tym ludziom którzy pracują bezpośrednio przy pracach budowlanych, po prostu nie płaci się za wykonywaną pracę, tudzież płaci z duuużym opóźnieniem, albo "cykając" po kilkaset złotych.
Z moich obserwacji wynika, że akurat robotnicy W OGÓLE nie są winni jakichkolwiek opóźnień czy niezgodności z projektem.
Możliwe również, że miasto po prostu nie płaci za wykonywane prace firmie budowlanej i stąd przestoje, bo nikt nie będzie angażował sił i środków nie mając pewności, czy dostanie za to pieniądze.
Kilka miesięcy temu miałem okazję obserwować budowę małego osiedla w Poznaniu.
Nie pamiętam nazwy firmy, ale to co zobaczyłem, wywróciło moje dotychczasowe (negatywne) postrzeganie polskich firm budowlanych.
Otóż profesjonalizm prac i przede wszystkim tempo w jakim były wykonywane, dosłownie zwaliły mnie z nóg.
NIGDY NIE WIDZIAŁEM NICZEGO PODOBNEGO nawet na tzw. zachodzie, czyli po prostu chciało się stać, patrzeć, podziwiać i przecierać oczy ze zdumienia, że to naprawdę się dzieje i to w Polsce. PO PROSTU COŚ PIĘKNEGO.
Idealnie zgrany zespół i to pomimo iż tak na oko, naliczyłem około stu pracowników wykonujących prace.
Niemal każdy z nich miał Interkom założony na kask, a wszyscy schludnie ubrani w jednakowe uniformy z logotypem firmy.
Nowoczesne maszyny budowlane.
Plac budowy znakomicie ogrodzony i zabezpieczony.
Żadnego błota na placu budowy, bo wszelkie tymczasowe drogi wykonano z dużych płyt betonowych.
Jeśli jakiś samochód wyjeżdżał z budowy na drogę publiczną, a był ubłocony, to zatrzymywał się na chwilę w wyznaczonym miejscu, przychodziła ekipa z myjkami ciśnieniowymi i bardzo szybko myli koła, tak że samochód wyjeżdżał na drogę już czysty, czyli nie zostawiał błota na drodze publicznej.
Wszelkie kładki przez chodniki to wzór do naśladowania, czyli wszystkie metalowe i wykonane tak, że nie sposób się na nich pośliznąć, a przy okazji poręcze były oświetlone mini diodami na górze, a większe diody były na dole poręczy i oświetlały samą kładkę tak, że było znakomicie widać po czym idziemy.
Całość bardzo dobrze trzymała się gruntu, czyli w żaden sposób nie przypomniało to siermiężnych kładek zbitych z kilu desek, chyboczących się przy każdym kroku i śliskich jak lód.
Całość sprawiała wrażenie mrowiska w którym każdy doskonale wie co robić.
Żadnych krzyków charakterystycznych przy budowach.
Praca odbywała się NON-STOP przez 24h.
Tempo prac było tak duże, że dosłownie widać było jak budynek rośnie w oczach.
Pamiętam jak stałem i przez 1.5 godziny po prostu patrzyłem i podziwiałem.
Naprawdę, zrobiło to na mnie OGROMNE wrażenie.
Reasumując, są w Polsce firmy które znają się na swojej pracy.
Nie wiem, czy ta firma zajmuje również budową np. domów jednorodzinnych, ale jeśli tak, to gdybym miał zamiar budować dom, to NA PEWNO wybrałbym właśnie ich.
2016-10-15 19:09:51
gość: ~abc
Dobra wypunktuje twoją wypowiedź :
1. "Otóż całkiem możliwe, że po prostu tym ludziom którzy pracują bezpośrednio przy pracach budowlanych, po prostu nie płaci się za wykonywaną pracę, tudzież płaci z duuużym opóźnieniem, albo "cykając" po kilkaset złotych." - wejdź sobie na stronę www.strabag.pl gdzie cytuje
"STRABAG w Polsce jest częścią europejskiego koncernu budowlanego, będącego od 180 lat synonimem jakości w budownictwie, realizującego na świecie ponad 15 tys. projektów rocznie - lidera w zakresie wdrażania innowacyjnych technologii, który ma znaczący i stabilny kapitał własny. Dzięki zaangażowaniu wysoko wykwalifikowanej kadry specjalistów realizujemy nawet najbardziej skomplikowane przedsięwzięcia budowlane. Działalność STRABAG cechuje kompleksowy zakres usług budowlanych, nowoczesne technologie, wysokiej jakości materiały oraz najnowszej generacji park maszynowy."
Poza tym pracownikom codziennie o 13 dowożą z Bakami(fael) obiad więc pracodawca dba o nich ale co do TEGO ŻE TO NIE JEST WINA PRACOWNIKÓW TO SIĘ ZGADZAM PO PROSTU STRABAG WYSŁAŁ DO ROBOTY U NAS GARSTKĘ LUDZI I SPRZĘTU.
2."Możliwe również, że miasto po prostu nie płaci za wykonywane prace firmie budowlanej i stąd przestoje, bo nikt nie będzie angażował sił i środków nie mając pewności, czy dostanie za to pieniądze."
Miasto pieniądze na te zadanie ma zagwarantowane od DSDIK która to póki co jest zarządcą tej drogi a nie miasto ale nie wiem jak miasto z DSDIK się dogada(li) co do powiększenia zakresu prac czyli i kosztów.
3."Kilka miesięcy temu miałem okazję obserwować budowę małego osiedla w Poznaniu."
Pisałem już powyżej w komentarzu że w np. Wrocławiu takie tempo prac by nie przeszło.
4. Budowanie osiedla a budowa drogi to się trochę różni w pierwszym przypadku się inwestuje by zarobić na sprzedaży mieszkań więc im szybciej tym lepiej bo koszty a jeśli o remont drogi chodzi to jest kontrakt między stronami na wykonanie tej inwestycji ktoś wygrywa przetarg i go realizuje a że ta inwestycja nie jest dla strabagu żadnym priorytetem widać gołym okiem.
POZDRAWIAM
2016-10-16 10:04:28
gość: ~hgw
"Co z przebudową ul. Żeromskiego? Urząd uspokaja: Prace przebiegają zgodnie z planem" - tak było miesiąc temu. Teraz o miesiąc się przedłuży ???? , bo mostek.
2016-10-18 02:05:39
gość: ~xXx
Witam... jednym słowem istna tragedia... i te parszywe objazdy dookoła rynku ...brak słów ...niebawem koniec października,hmm.. chodników w dalszym ciągu brak,a gdzie do tego całej reszty.. bardzo uciążliwa sytuacja...BARDZO!!!
2016-10-24 19:16:20
gość: ~alek
ostatnio dodany post
Wyraze swoje zdanie:
Remont Zeromskiego , to odzwierciedlenie umiejętnosci i efektywności zarządzania przez nasz urząd.
REKLAMA
REKLAMA