Gmina przegrała w sądzie i wypłaciła odszkodowanie. Radni powrócili z wakacji

Powakacyjna sesja rady miasta w Bardzie fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Gmina Bardo wypłaciła 15 tys. zł mieszkance, która złamała nogę w centrum miasta. Między innymi o tej sprawie rozmawiali radni na powakacyjnej sesji.

Radni przyjęli wszystkie uchwały przygotowane na wtorkową sesję. Większość z nich zatwierdzono jednogłośnie, kilka z jednym głosem sprzeciwu radnego Prostki. Dotyczyły one m.in. zmian w budżecie i zmian w wieloletniej prognozie finansowej. – Nie ukrywam, że z częścią wydatków jak najbardziej się zgadzam i byłbym za wprowadzeniem zmian. Część z nich jak chociażby płacenie składki członkowskiej dla Stowarzyszenia Gmin Ziemi Kłodzkiej w związku z przystąpieniem do programu partnerskiego (program zakłada utworzenie ścieżki rowerowej od hotelu Brido do parku za rzeką) czy wydatki związane z udziałem przedstawicieli gminy w uroczystościach, zawodach oraz przyjmowaniem gości to dodatkowe wydatki, na które nie ma mojej zgody, w związku z tym zagłosowałem przeciwko – mówił po sesji radny i notabene były kandydat na burmistrza miasta w wyborach samorządowych w 2014 roku.

Radny Prostko jako jedyny był również przeciwny wzięciu przez gminę pożyczki i kredytu długoterminowego na remont drogi w Opolnicy. Całkowity koszt inwestycji to kwota ponad 1.3 mln zł, z czego gmina będzie musiała wyasygnować środki własne w kwocie niespełna 500 tys. zł. Do tego celu samorząd chce wykorzystać wzięcie kredytu do 380 tys. zł, który miałby być spłacony w ciągu kolejnych czterech lat. Według wstępnych informacji obsługa długu wyniesie ponad 30 tys. zł. – Zastanawiam się jak długo można żyć na kredyt. Mimo sporego zadłużenia nie widzę tendencji do oszczędzania – komentował Prostko. Ponadto radni wyrazili zgodę na wzięcie przez samorząd pożyczki w kwocie 840 tys. zł na wyprzedzające finansowanie kosztów kwalifikowanych drogi. W 2017 roku pożyczka ta ma zostać spłacona z dochodów gminy po otrzymaniu refundacji części kosztów kwalifikowanych projektu.

Bardzianka wygrała sprawę w sądzie. Gmina zapłaciła odszkodwanie

15 tys. zł odszkodowania, nie licząc kosztów sądowych, gmina Bardo musiała wypłacić mieszkance Barda, która przed kilkoma laty na chodniku przy ul. Głównej 22-24 złamała nogę. Kobieta potknęła się o płytkę na chodniku. Mieszkanka wystąpiła do gminy z wnioskiem o odszkodowanie. Po tym jak w magistracie spotkała się z odmową postanowiła wystąpić na drogę sądową, wnioskując o odszkodowanie w wysokości 30 tys. zł. Bardziance udało się wywalczyć połowę kwoty, choć jak mówił biegły powołany przez bardzki urząd miasta chodnik jest w stanie normatywnym. To nie przekonało jednak sędziny, której wyrok był korzystny dla mieszkanki.

Folia zamiast urny

Podczas sesji dokonano też wyboru na ławnika do ząbkowickiego sądu. Kandydatura Janiny Szymańskiej została przyjęta przez radnych jednogłośnie. Głosowano tajnie, a kartki z głosami zamiast do urny wrzucano do folii czy jak kto woli koszulki służącej do przechowywania dokumentów...

Ponadto gmina zawarła umowy na wykonanie dokumentacji technicznej dotyczącej rozbudowy szatni przy boisku oraz trybun. Trwają też modernizacje dróg transportu rolnego na odcinku Potworów-Brzeźnica oraz w Opolnicy, prowadzone są również prace związane z remontem kaplicy cmentarnej i ogrodzeniem cmentarza. W okresie wakacyjnym zneutralizowano też około 350 sztuk Barszczu Sosnowskiego występującego na terenie całej gminy.

sm. / Express-Miejski.pl