Jechał pod wpływem alkoholu. Niewiele zabrakło, by wpadł do rzeki

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

Sporo szczęścia miał kierujący seatem leonem, który uderzył w bariery na moście i na szczęście pozostał na drodze. Niewiele zabrakło, aby mężczyzna wpadł do rzeki.

Do zdarzenia doszło 25 lipca przed godz. 19 w Topoli. Kierujący renault mieszkaniec gminy Kamieniec Ząbkowicki nie udzielił pierwszeństwa na zwężonym odcinku drogi i doprowadził do kolizji z jadącym z naprzeciwka seatem leonem. – Kierujący seatem, także mieszkaniec kamienieckiej gminy, ze względu na zbyt dużą prędkość również przyczynił się do kolizji. Obaj mężczyźni zostali przebadani alkomatem - kierujący renault był trzeźwy, prowadzący seata miał 0,6 promila alkoholu we krwi - tłumaczy Ilona Golec z ząbkowickiej policji.

Kierujący nie doznali większych obrażeń. Zdarzenie zostało zakwalifikowane jako kolizja.

sm. / Express-Miejski.pl