Nie ma przesłanek by mówić o przestępstwie. Burmistrz Alicja Bira odpowiada na list Józefa Kroczaka

2016-05-11 10:25:55

gość: ~66

wystarczy pani burmistrz kadencji na analize inwestycji ( od 2008 r) ?

2016-05-11 11:32:58

gość: ~llll

stanowisko biry to kupa smiechu, kroczak niech to zglasza do prokuratury bo to szkoda slow, tyle warta co doktor

2016-05-11 13:52:48

gość: ~Ja

Tak to właśnie w Polsce bywa. Nikt za nic nie ponosi konsekwencji. Szkoda słów. A co z placem zabaw koło muszli ?

2016-05-11 14:33:29

gość: ~kluk

Każdy kto ma IQ wyższe niż swój wiek wie, że Pan Kroczak nie powinien być traktowany poważnie

2016-05-11 20:04:51

gość: ~pracownik gminy

zastanawia mnie postawa dyrektora muzeum , co miesiąc bierze 5 000zł wypłaty w sumie nie robiąc nic oprócz zakupów w godzinach pracy. Dla czego jako gospodarz ratusza nie dopilnował remontu dachu?

2016-05-11 21:02:12

gość: ~dyr muzeum

Witam!
1. Moja pensja nie jest tajemnicą i jej wysokość jest dostępna na gminnym BIP-ie. Bardzo chciałbym zarabiać 5000 zł miesięcznie i nic nie robić. Jednak nie ma tak lekko!
2. Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem dyrektor każdej instytucji ma nienormowany czas pracy, trudno mi więc powiedzieć czy robiąc zakupy o godz. 9, czy 18 robię to w czasie pracy. Tak jak trudno mi powiedzieć czy odbywając spotkania, bynajmniej nie prywatne o 17, czy w np. w niedzielę robię to w godzinach pracy, albo gdy sprawdzam z domowego komputera służbową pocztę elektroniczną i odpowiadam na nią np. o godz. 21 lub gdy odpowiadam na powyższy post na internetowym forum też o godz. 21. Po to wymyślono nienormowany czas pracy dla osób zarządzających aby takich dylematów nie miały. Dyrektor pracuje zawsze, ale zakupy też zrobić musi! :-)
3. Muzeum jest tylko jednym z użytkowników ratusza, jego właścicielem jest gmina, a zarządcą Urząd Miejski i muzeum nie ma nic do przeprowadzanych w ratuszu remontów. Nawet gdybym chciał to nie jestem budowlańcem i nie mam kwalifikacji do oceny jakości robót budowlanych. Inwestor - w tym przypadku gmina, po to zatrudnia kierownika budowy i inspektora nadzoru aby się takimi sprawami zajmowali.
4. Wielokrotnie, telefonicznie, osobiście i pisemnie informowałem od maja 2012 r. odpowiednich pracowników Urzędu Miejskiego i pana burmistrza, że z wyremontowanym dachem na ratuszu dzieje się coś złego. Bezskutecznie aż do 2015 r.kiedy obecna pani burmistrz sprawą się zajęła. Wraz z pracownikami muzeum jak mogliśmy tak zabezpieczaliśmy dach ratusza, niestety była to tylko prowizorka.
Myślę, że zaspokoiłem ciekawość "pracownika gminy".
W razie dalszych pytań zapraszam do siebie, gdzie chętnie odpowiem na pytania, udzielę wszelkiej informacji i pokażę pisma.
Jarosław Żurawski dyrektor Muzeum S.G.D.

2016-05-12 06:04:48

gość: ~Autor

Grecki "filozof". Tak nawiasem mówiąc zastanawia mnie fakt czy bardzo potrzebna jest funkcja -dyrektora muzeum w tak małej miejscowości. Jestem też ciekaw ilu gości miesięcznie odwiedza muzeum.

2016-05-12 06:14:26

gość: ~Mieszkaniec

"Wielokrotnie informowałem byłego burmistrza i pracowników gminy ze cis niedobrego dzieje się z dachem" koniec cyt. Z tego wniosek że były burmistrz co ma tytuł przed nazwiskiem zlekcewazyl bardzo poważna informacje. Jak to nazwać? Bo dla mnie jest to niedopelnienie obowiązków ! To świadczy o tym jakiego wcześniej mieliśmy gospodarza. A bardzo dobrze świadczy to o nowej pani burmistrz ponieważ zgodnie z tym o czym pisze dyr ona się tym zajęła. Czyli jest kompetentna. Kiedy wreszcie ktoś odpowie za ten cały "bajzel" w Ziebicach!

2016-05-12 10:27:04

gość: ~Janko

Chyba pan myli pojęcia nienormowany czas pracy na stanowisku kierowniczym to pracuje pan godziny ustawowe a po południu jest pan do dyspozycji jeśli jest potrzeba nie jak pan uważa kiedy ma pan ochotę pracować.

2016-05-12 11:38:16

gość: ~abc

Pracownik z nienormowanym czasem pracy sam decyduje kiedy i w jakich godzinach pracuje, byle nie przekroczył ustawowego czasu pracy http://www.nowiny24.pl/serwisy/praca/art/6013003,co-to-jest-nienormowany-czas-pracy,id,t.html

2016-05-12 11:53:36

gość: ~a co

Jasne nic nie jest potrzebne. Zaorajmy całe miasto i już. Problemu żadnego nie będzie

2016-05-12 12:07:43

gość: ~Obiektywny

"Grecki "filozof". Tak nawiasem mówiąc zastanawia mnie fakt czy bardzo potrzebna jest funkcja -dyrektora muzeum w tak małej miejscowości. Jestem też ciekaw ilu gości miesięcznie odwiedza muzeum."

Eh i wychodzi cebulactwo. Tobie może nie jest potrzebna funkcja dyrektora muzeum ale sądząc z mentalności Muzeum też nie jest Tobie potrzebne. Całe szczęście, że instytucje kultury istnieją dla ludzi o innym stanie umysłowym. A liczba zwiedzających też nie jest tajemnicą. Poza tym jakie to ma znaczenie? Nie Ty utrzymujesz Muzeum i nie Ty płacisz pensję dyrektorowi (jakakolwiek by nie była).

Ale widzę, że w Ziębicach to ludzie potrafią mieć ból du* o każdą sprawę. Aby tylko komuś "wbić gwoździa", to z zazdrości, czy już z zawiści? WSTYD.

2016-05-12 21:37:02

gość: ~pracownik gminy

nie trzeba być greckim filozofem aby wejść na wieże ratusza i spojrzeć z góry na dachówki swojego kurwidołka!!!

2016-05-12 21:57:00

gość: ~pracownik gminy

nie trzeba być greckim filozofem aby wejść na wieże ratusza i spojrzeć z góry na dachówki swojego sorry "zakładu pracy" haha

2016-05-13 01:28:38

gość: ~takitam

gość: ~Obiektywny napisał/a:
"Nie Ty utrzymujesz Muzeum i nie Ty płacisz pensję dyrektorowi (jakakolwiek by nie była)."

Czyli według Twojego "rozumowania" muzeum jest utrzymywane za pieniądze prywatnych sponsorów, bo przecież nie z pieniędzy podatników, czyli mieszkańców Ziębic i w ogóle naszego pięknego kraju, prawda ?

Kolego obiektywny.
To właśnie ja, jako podatnik utrzymuję to muzeum i zgadzam się całkowicie, że funkcja dyrektora muzeum gospodarstwa domowego w Ziębicach jest po prostu zbędna.


gość: ~Obiektywny napisał/a:
"A liczba zwiedzających też nie jest tajemnicą. Poza tym jakie to ma znaczenie?"

Ma zasadnicze znaczenie.
Gdyby odwiedzały to muzeum dwie osoby rocznie, to również uważałbyś, że nie ma to żadnego znaczenia ?

Nie czarujmy się.
Tłumy zwiedzających nie przewalały się, nie przewalają i nie będą się przewalać przez to muzeum.
No, może z wyjątkiem okresu, kiedy za czasów nieboszczki komuny zapędzano tam regularnie uczniów okolicznych szkół. Bywało, że kilka razy w roku.
Pamiętam, bo sam byłem takim uczniem.
W muzeum były parkiety po których NIE WOLNO było chodzić w butach, więc nakładało się filcowe nakładki na buty, a "przemiłe" starsze panie (które nie wiele różniły się od eksponatów) co i rusz krzyczały, żeby być (o paradoksie) cicho i broń boże nie dotykać eksponatów.

Już tu kiedyś pisałem, że jeśli dyrektor tego muzeum czuje się managerem, zarządcą i ... dobrym duchem tego miejsca, to niech napisze wniosek do władz gminy o dzierżawę muzeum na rok.(taki eksperyment)
Niech przez ten rok sam opłaca wszystko co jest związane z działalnością muzeum, a wszystkie zyski osiągnięte ze sprzedaży biletów, niech sobie w zamian za to zarządzanie zatrzyma.
Wtedy udowodni, że nie byle jaki z niego zarządca i funkcja dyrektora, jak najbardziej mu się należy.
Jeśli natomiast narobi długów, to udowodni tylko, że za państwowe pieniądze zarządza się znacznie łatwiej niż za swoje i po oddaniu długów z własnej kieszeni, sam zrezygnuje (mam nadzieje, że to honorowy człowiek) z funkcji dyrektora.

gość: ~Obiektywny napisał/a:
"Ale widzę, że w Ziębicach to ludzie potrafią mieć ból du* o każdą sprawę. Aby tylko komuś "wbić gwoździa", to z zazdrości, czy już z zawiści? WSTYD."

Jak ulał pasujesz, żeby zasilić szeregi KOD (Komitet Obrony Dochodów).


Reasumując:
Ja rozumiem, że funkcja dyrektora muzeum jest potrzebna w Luwrze, National Galery czy na Wawelu, bo tam rzeczywiście jest czym zarządzać, ale w Ziębicach ?
Przecież to marnotrawstwo publicznego grosza.
Raz na jakiś czas, ktoś z zamku królewskiego, czy rzeczonego Wawelu, kto się na tym zna, powinien przyjechać z ekipą, posprawdzać wszystko i tyle, a muzeum powinien otwierać/zamykać ktoś kto jest zatrudniony w gminie do innych zadań, albo wręcz bileter, a i to (moim zdaniem) raz na miesiąc lub w razie potrzeby, kiedy jakaś wycieczka zamówi wcześniej wizytę.

Jeśli zaś o remont dachu chodzi, to jaki problem przedstawić do publicznego wglądu (strona internetowa) wszelkie związane z tym dokumenty i niech Ziębiczanie sami ocenią, czy doszło do zmarnowania pieniędzy, czy nie.
Jeśli ktoś dopatrzy się złamania prawa, to sprawa do prokuratury.
Jeśli nie, to znaczy, że zgodnie z prawem wydano pieniądze, a osobną kwestią jest to, czy były to dobrze wydane pieniądze.

2016-05-13 06:48:26

gość: ~do takitam

Ręce opadają, co za znajomość tematu i fachowość, jak zresztą we wszystkich komentowanych sprawach - bełkot. No ale skoro bywało, że koń był senatorem, to i komentować każdemu wolno. Dobrze,że nie pod własnym nazwiskiem, bo by wstyd rodzinie było.

2016-05-13 07:43:11

gość: ~takitam

Miło, że jak zwykle ktoś, kto komentuje artykuł i sprawy w nim poruszane, pisze .... o mnie :)

Poza tym jak widzę, zaświeciłeś przykładem i komentujesz podpisując się imieniem i nazwiskiem, tak że .... brawo, brawo.

Jeśli zaś o konia jako senatora chodzi, to całkiem niedawno, niejaki Giertych Roman (zwany koniem) zasiadał był w ławach poselskich, a od niedawna (jak na konia przystało) bryka podskakując radośnie na marszach KOD-u, czyli można ? .... Można.

Mimo to, słonecznego weekendu życzę :)

2016-05-13 09:32:00

gość: ~Obiektywny

Taakkk, zamknijmy Muzeum, kilka osób straci pracę. Kina brak, Centrum Kultury jedynie udostępnia pomieszczenia. To przepraszam co będzie w tych Ziębicach?? Menele, patologia, wandale i wieczne marudy. Super wizja, dobrze ktoś napisał wyżej, że najlepiej to zaorajmy wszystko i posiejmy buraki (których o dziwo nie brakuje).

A rozbieranie komentarzy na pojedyncze zdania i ich interpretacja to już psychoza.

2016-05-13 10:25:12

gość: ~Do obiektywnego

Panie obiektywny ! Nigdzie w komentarzach nikt nie pisał o zamykaniu muzeum. Trzeba czytać ze zrozumieniem.

2016-05-13 12:22:24

gość: ~Obiektywny

A czy ja napisałem, że ktoś tak napisał? :)
Napisałem, że ktoś wyżej napisał o zaoraniu. Proszę samemu czytać ze zrozumieniem. A o zamykaniu muzeum to zwykły luźny wniosek. Bo wnioskując, że jak miesięcznie będzie za mało zwiedzających to ta instytucja nie ma sensu istnieć.

2016-05-13 11:29:40

gość: ~Wojciech

Ręce opadają gdy się czyta bezmózgów popierających PiS. ZliKwidować etat dyrektora muzeum i dać wam te pieniądze - bezrobotne oszołomy, abyście mogli z biedronki taszczyć codziennie nie cztery reklamówki zakupów ,ale cztery worki. Pan dyrektor muzeum to bardzo pracowity gość, który jednocześnie jest kustoszem,konserwatorem, sprzątaczką - wszystkim.Przy tym
ze wszystkich kierowników, dyrektorów , itp. w Ziębicach najsłabiej zarabiającym. Można sprawdzić oświadczenie majątkowe.

2016-05-13 12:10:26

gość: ~Do Wojciech

Bardziej podziwiam ludzi którzy codziennie dojeżdżaja do LG. Nie obrażaj ludzi.

2016-05-13 17:15:52

gość: ~taki tam inny

Brawo Wojtek.Ktoś mądrze zauważył na co idą pieniądze ludzi asertywnych, pracowitych i uczciwych. Dla kiboli , pięćset plus i innych popierających PIS muzea należy zaorać , bo są deficytowe a kompetentnego dyrektora zwolnić bo ma wyższe kierunkowe wykształcenie .Za to przydałoby się kilka pomników Kaczydła i spółki no i jeszcze ze dwa markety...

2016-05-13 17:53:56

gość: ~Do takitam tam inny czy coś

U Ciebie wszystko w porządku? Bo tak trochę wiesz..... nie na temat. Pomieszanie z poplataniem.

2016-05-13 18:04:59

gość: ~takitam

Natomiast Ty, z rozmachem i głęboką analizą problemu, pochyliłeś się na tą sprawą.

Gratuluję !

No i .... nie wiedziałem, że moja skromna osoba jest głównym tematem tego artykułu.

Mimo to, dziękuję za troskę :)
Tak, u mnie wszystko OK.

Pozdrawiam.

2016-05-13 19:25:49

gość: ~Do takitam

Napisałem ten post do takitam inny! Bo on nie wie chyba o co kaman.Proszę przeczytać jego wypociny.

2016-05-13 20:16:27

gość: ~do obiektywnego

Takitam wie wszystko, na każdy temat, zna się na wszystkim, a jego głębokie przemyślenia nie podlegają żadnej dyskusji. Nie daj Boże negować Jego głębokie komentarze dotyczące każdej dziedziny życia. Do tej pory myślałem że nieomylny jest tylko Pan Bóg - dziś już wiem, takitam również!!! Więc obiektywy - z szacunkiem proszę do wszechwiedzącego!!!

2016-05-13 20:43:14

gość: ~takitam

Kolego, gdybyś rzeczywiście czytał moje posty, to byś wiedział, że w niemal każdym z nich zapraszam do dyskusji i co więcej, wcale nie twierdzę, że moje opinie na jakikolwiek temat, to jakieś prawdy objawione, ale (o czym również wielokrotnie pisałem) po to (ex definitione) jest forum, żeby wrazić własną opinię pod tematem.

NIKT NIE MUSI SIĘ ZGADZAĆ Z MOIMI OPINIAMI !!!

To tylko sprawa samych czytających te opinie, czy podzielą mój punkt widzenia, czy nie.
Jeśli tak, będzie mi miło.
Jeśli nie .... podyskutujmy kulturalnie na dany temat.

Tymczasem TY, nie odnosisz się do tematu, a do mojej skromnej osoby.
To po prostu nielogiczne, bo gdyby tematem artykułu była moja osoba, to OK, możemy o mnie podyskutować, ale nie ja jestem tematem tych artykułów, więc co wnosi do dyskusji to co o mnie napisałeś ?

Mimo wszystko, żyjemy w wolnym kraju, więc możesz sobie pisać co chcesz i jak chcesz, w tym oczywiście o mnie :)

Pozdrawiam serdecznie :)

2016-05-13 21:10:44

gość: ~do takitam

Bo jak się domyślam, Twój krytyczny stosunek do wszystkich i wszystkiego wynika właśnie z tego, że Ciebie te artykuły nie dotyczą - czyżby kompleksy. A co do zaproszenia do dyskusji to nie rozśmieszaj forumowiczów. Nie znam nikogo, kto podołałby dyskutować
1. na każdy temat;
2. krytykując wszystko i wszystkich;
3. drwiąc z wszystkich, którzy mają inne zdanie niż Ty;
a przede wszystkim to ciężko dyskutować na jakikolwiek temat jeżeli w Twoim wykonaniu dyskusja kończy się zawsze kargulowym "wolno mnie" bo każdemu wolno wyrażać swoje poglądy.
O kulturze dyskusji w Twoim wykonaniu przez grzeczność nie wspomnę. Poczytaj swoje wpisy dotyczące różnych ludzi, instytucji i spraw - szczególnie tych, o których pojęcia nie masz.

2016-05-14 00:56:20

gość: ~takitam

Rozumiem, że w/w post, to Twój pogląd na temat poruszany w artykule pod którym piszemy.

Niemniej jednak:
Pokaż choćby jeden post, w którym tak sam z siebie, drwię z kogokolwiek.
Owszem, odnoszę się (czasem krytycznie) do osób, które atakują mnie personalnie, przy czym owe krytyczne wpisy pod moim adresem są jedynymi które pojawiają się w dyskusji na temat jakiegoś artykułu.

Powtórzę zatem, że jeśli ktoś chce podyskutować na tematy poruszane w artykułach, to proszę bardzo, chętnie podyskutuję, ale jeśli ktoś pisze nie na temat, a jego głównym tematem są wpisy o mnie, to o czym ja z nim/nią będę dyskutować ?

Jak widzisz, Twoje posty są WYŁĄCZNIE o mnie, a przecież artykuł dotyczy innych spraw, prawda ?

Poza tym, przyglądnij się swoim wpisom.
Ortografia, interpunkcja i forma, są równie "wspaniałe" co treść.
Jeśli chcesz konkretów co do powyższego, to służę.

Na koniec tradycyjne:
Będę pisał co będę chciał i jak będę chciał, a to czy się obrazisz czy nie, zwisa mi zwiędłym kalafiorem.

Mimo to, miłego, słonecznego weekendu życzę :)

2016-05-14 12:08:38

gość: ~ja

A chociażby pisząc o czyimś rozumowaniu pisząc "rozumowanie". Dlaczego wywyższasz swoje myślenie w ten sposób? Czyżbyś zjadł już wszystkie rozumy? Tak, to będzie lekka drwina jak napiszę o Tobie, że "myślisz" zamiast myślisz. A poza tym współczuję zwisającego, zwiędłego kalafiora :(

2016-05-14 13:19:40

gość: ~takitam

gość: ~ja napisał/a:
"A chociażby pisząc o czyimś rozumowaniu pisząc "rozumowanie". Dlaczego wywyższasz swoje myślenie w ten sposób? Czyżbyś zjadł już wszystkie rozumy?"

Proszę przeczytać w jakim kontekście użyłem słowa "rozumowanie".
Nie wywyższam swojego myślenia w żaden sposób, a jedynie wskazałem na brak logiki w tym co ktoś pisał, a w stosunku do kogo użyłem w/w słowa.

Dla przypomnienia.
gość: ~Obiektywny napisał cyt:
"Nie Ty utrzymujesz Muzeum i nie Ty płacisz pensję dyrektorowi (jakakolwiek by nie była)."

Na co ja odpowiedziałem, cyt:
"Czyli według Twojego "rozumowania" muzeum jest utrzymywane za pieniądze prywatnych sponsorów, bo przecież nie z pieniędzy podatników, czyli mieszkańców Ziębic i w ogóle naszego pięknego kraju, prawda ?"

Stąd użycie słowa rozumowanie w cudzysłowie.

Gdzie tu wywyższanie mojego myślenia ?

Co do zwisającego kalafiora,to .... szkoda słów, .. proszę zapoznać się z terminem przenośnia.

2016-05-14 16:27:26

gość: ~ja

Proszę się zapoznać z terminem sarkazm. Brak słów. Ehh

2016-05-14 16:36:52

gość: ~zwykły

Takitam trochę przesadzasz z tym utrzymywaniem Muzeum. To, że płacisz podatki nie znaczy, że Muzeum jest bezpośrednio sponsorowane z Twojej kieszeni. Mają być Ci wdzięczni za istnienie tak jak wdzięczny miałby być Ci pan Iksiński ze Zgorzelca za operację z NFZ tylko dlatego, że płacisz składkę zdrowotną? Trochę naciągane. Ale zbyt dużo rzeczy bierzesz na poważnie, nie wyłapując ani sarkazmu ani ironii. Zdejmij klapki z oczu i wrzuć na luz bo jeszcze jakaś żyłka pęknie.

2016-05-14 19:20:37

gość: ~takitam

@ zwykły

To, że muzeum nie jest utrzymywane przeze mnie bezpośrednio, to przecież oczywiste.

Tak jest ZE WSZYSTKIMI instytucjami budżetowymi.

Poza tym, pieniądze z moich (i wszystkich innych) podatków są pomniejszone o obsługę ich rozdzielania, czyli inaczej pisząc, trzeba wyżywić rozrośniętą do nieprzyzwoitości masę urzędniczą.

Porównanie z Iksińskim, ... hmm, nie za bardzo trafione, bo o ile służba zdrowia, wojsko, szkolnictwo, czy inne KONIECZNE do funkcjonowanie państwa dziedziny po prostu trzeba finansować z podatków, to ... funkcja dyrektora muzeum (bynajmniej ni Luwru), gdzieś w Ziębicach, już niekoniecznie spełnia w/w warunki.

Tak się szczęśliwie złożyło, że będąc już nie najmłodszym, nigdy nie miałem sposobności skorzystać z "dobrodziejstw" służby zdrowia, a mimo to, nie mam najmniejszych pretensji co do jej finansowania poprzez moje składki zdrowotne, bo robi się to w imię solidarności społecznej (pomijając idiotyzm w postaci tzw. leczenia sanatoryjnego), a ponadto, nie jesteśmy krajem jakoś szczególnie miodem i mlekiem płynącym, żeby służba zdrowia była finansowana bezpośrednio przez samych zainteresowanych.
Przez całe moje życie, nie doświadczyłem również wojny, a twierdzę, że wojsko MUSI być finansowane z budżetu i co więcej, uważam, że pieniądze idące na wojsko w Polsce są ZDECYDOWANIE zbyt małe.

Mając powyższe na uwadze, twierdzę, że funkcja dyrektora muzeum w Ziębicach, jest równie potrzebna jak utrzymywanie przez państwo stadniny koni o której ostatnio było głośno.

Tak na marginesie, to czy ktoś wie, po co państwu polskiemu państwowa stadnina koni arabskich ?

2016-05-14 19:49:38

gość: ~abc

Teraz koni się czepił. Kto, co, będzie następny? Swoją drogą przeskok od dachu na ratuszu do stadniny koni jest niezłym potwierdzeniem całkowitej schizy.

2016-05-14 21:37:30

gość: ~ja

Takitam nie ma widzę innych zmartwień jak funkcja dyr w Muzeum. Ja nie wiem, jakiś uraz? Serio nie ma większych problemów niż to stanowisko? A są...konie ;)
Jak dla mnie to funkcja dyr w Muzeum jest dla kultury bardziej potrzebna niż jakiś zrzęda.