Chaos komunikacyjny w Ząbkowicach Śląskich trwa. Gmina oddała przystanek w ręce właściciela dworca, choć miała prawo pierwokupu i decydowała o podziale działek.
O problemach związanych z komunikacją w Ząbkowicach Śląskich pisaliśmy w ostatnim czasie kilkukrotnie. Na terenie miasta zlikwidowano przystanek przy al. Niepodległości (przy posesjach 12 i 14), a przystanek na placu Jana Pawła II służy już tylko dla wysiadających. Celem ząbkowickiego magistratu było uporządkowanie komunikacji zbiorowej i nakłonienie mieszkańców do korzystania z odremontowanego dworca przy al. Niepodległości, należącego od niedawna do firmy Neotrans. Problem pojawił się w momencie, kiedy nowy właściciel ustalił wysokość opłaty za jednorazowe zatrzymanie się na przystanku i zabranie pasażerów przez pozostałych przewoźników. Są one - w ich ocenie - zbyt wygórowane. Dodatkowo w ostatnim czasie pojawiły się informacje, że przystanek wcale nie musiał należeć do prywaciarza, ale o tym w dalszej części.
Część firm przewozowych (m.in. Beskid, PKS Kłodzko, Robus) znalazła alternatywne wyjście. Jedni zatrzymują się przy ul. Wrocławskiej i stamtąd zabierają podróżnych, drudzy - z racji mniejszych gabarytowo środków transportu - podpisali umowy z marketami w centrum miasta i tam utworzyli przystanki. Zamiast uporządkowania komunikacji zrobił się jeszcze większy chaos.
Do kogo należy przystanek?
Decyzją ząbkowickich władz zakupiono od syndyka PKS część drogi na al. Niepodległości (pas drogowy na wysokości dworca), ale bez znajdującego się przy nim przystanku. Ten przyłączono do dworca. Tym samym jego właścicielem stała się firma Neotrans (jest to ukazane na załączonej ikonografice dostarczonej nam przez Dariusza Jagiełę, a umieszczonej poniżej).
Załączniki: 1 // 2 // 3 // 4 // 5 // 6 // 7
Wojciech Maj – wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Ząbkowic Śląskich - nie ma wątpliwości: - Jeśli jest tak, jak widać na obrazkach, to z pewnością najgorzej potraktowano pasażerów! Stawia to również wszystkich przewoźników – z wyjątkiem jednego – w gorszej sytuacji. Pozbawia też gminę realnych dochodów – mówi radny. Zaznacza też, że radni nie byli informowani o decyzjach w sprawie podziału terenu i nie konsultowano tego w sposób publiczny. - Decyzje burmistrza mogły pójść w zupełnie innym kierunku, dobrym dla mieszkańców naszego miasta - dodaje Maj.
Radny jako szef klubu „Ząbkowice – Nasza Przyszłość” na lutowej sesji przedstawił projekt uchwały, w którym chciał przywrócenia przystanku przy al. Niepodległości (przy budynkach mieszkalnych 12 i 14), aby choć w pewnym stopniu wyjść naprzeciw mieszkańcom. Dodawał także, iż przystanek przy ul. Wrocławskiej, z którego obecnie korzysta PKS Kłodzko i firma Beskid jest w fatalnym stanie, a jego lokalizacja jest po prostu zła. Burmistrz Marcin Orzeszek przyznał wiceprzewodniczącemu rację odnośnie przystanku przy ul. Wrocławskiej, ale do propozycji w sprawie przywrócenia przystanku przy al. Niepodległości nie przychylił się. Przeciwnych było też czternastu radnych i wniosek Wojciecha Maja został odrzucony. - Decyzja burmistrza była dla mnie bardzo niezrozumiała, tym bardziej, że wcześniej był on przychylnie nastawiony do naszej propozycji. Nadal wierzę jednak, że burmistrzowi zależy na dobru wszystkich mieszkańców, a nie jednego przewoźnika – komentuje Maj.
Wątpliwości co do faworyzowania przez urzędników firmy Neotrans nie mają za to właściciele innych firm przewozowych. Część z nich, po tym jak ząbkowicki magistrat zlikwidował przystanki i odesłał ich na dworzec należący do Neotransu, zmuszonych zostało do zamknięcia firm i rezygnacji z kursów. Mówią, że to celowe działanie urzędu, mające na celu pomoc nowemu przewoźnikowi w wyeliminowaniu konkurencji.
Nowy przystanek na obrzeżach miasta?
Szef ząbkowickiego magistratu zaproponował, aby gmina zorganizowała nowy przystanek. Miałby się on znajdować na terenie obecnego parkingu dla ciężarówek przy ul. Wrocławskiej, nieopodal zakładu Legrand, na obrzeżach miasta. Temat został poruszony podczas lutowej sesji rady, kiedy to radni klubu „Ząbkowice – Nasza Przyszłość” wydali oświadczenie, w którym skrytykowali powyższy pomysł.
- Dlaczego gmina zamierza wydawać publiczne pieniądze na adoptowanie parkingu na przystanek skoro przy al. Niepodległości posiada podwójną zatokę autobusową. Zaistniała sytuacja sprzyja jednemu przewoźnikowi i stawia innych w bardzo trudnej sytuacji. Niezrozumiałe są dla nas działania burmistrza i radnych popierających go w tej kwestii. Negowanie potrzeby przywrócenia przystanku autobusowego przy al. Niepodległości z powodu braku kultury ludzi podróżujących autobusami, twierdzenia, że przystanek przy ul. Wrocławskiej świetnie spełnia swoją rolę i jednoczesne zapowiedzi burmistrza budowy nowego przystanku, mini dworca, na obecnym parkingu na wysokości firmy Legrand pozostają ze sobą w sprzeczności - można przeczytać w stanowisku radnych.
Dariusz Jagieła – działacz Stowarzyszenia Inicjatyw Gospodarczych, który na wspomnianej sesji prosił radnych o rozważną decyzję, już po obradach powiedział wprost: - Burmistrz, który powinien reprezentować interes publiczny, zaakceptował to, że jedna prywatna firma będzie dyktować innym prywatnym firmom warunki świadczenia usług, które mają bez wątpienia charakter publiczny. Tym samym zakwestionowano zasadę konkurencyjności na rynku usług, której celem jest ochrona praw konsumentów – w tym przypadku pasażerów. Oskarżam burmistrza o działanie wbrew interesowi publicznemu.
Do sprawy będziemy wracać.
[AKTUALIZACJA]: Stanowisko Urzędu Miejskiego w Ząbkowicach Śląskich w sprawie przywrócenia przystanku przy al. Niepodległości:
W nawiązaniu do oświadczenia Klubu Radnych „Ząbkowice Nasza Przyszłość", informuję, że przywrócenie przystanku na zatoczce przy al. Niepodległości jest nieracjonalne z uwagi na fakt, iż kilka metrów dalej znajduje się zmodernizowany i w pełni przystosowany do obsługi pasażerów dworzec autobusowy. Z punktu widzenia komfortu mieszkańców i podróżnych, należy dążyć do skupienia wszystkich przewoźników w jednym miejscu, w którym będą mogli bezpiecznie świadczyć swoje usługi. Dlatego przywracanie przystanku na zatoczce przy al. Niepodległości przed dworcem nie jest rozwiązaniem dającym komfort ani bezpieczeństwo dla podróżujących jak i przewoźników.
Stanisław Moderski
Asystent Burmistrza
sm. / Express-Miejski.pl
Zamieszania z przystankami ciąg dalszy. Gminie nie zależy na dobru podróżujących?
2016-03-07 13:20:46
sm. / Express-Miejski.pl
Chaos komunikacyjny w Ząbkowicach Śląskich trwa. Gmina oddała przystanek w ręce właściciela dworca, choć miała prawo pierwokupu i decydowała o podziale działek.
2016-03-08 14:03:55
gość: ~next
(this post was banned by administrator)
2016-03-08 17:51:23
gość: ~rudy
A wszystko PO to by żyło się lepiej, by żyło się lepiej "swoim" a miało być wszystkim jak mawiał pierwszy "emigrant" III Rzeczypospolitej.
2018-05-25 22:26:06
gość: ~sprinter
@~rudy
POWIEDZIAŁ BURMISTRZ :Dlatego przywracanie przystanku na zatoczce przy al. Niepodległości przed dworcem nie jest rozwiązaniem dającym komfort ani bezpieczeństwo dla podróżujących jak i przewoźników."
A JA MAM PYTANIE, JAKI KOMFORT JEST DLA EMERYTKI !!!, BA NAWET DLA SZESNASTKI!!! ZAPITALAĆ Z NP. KŁODZKIEJ, JARACZA CZY NAWET Z RYNKU POD LEGRAND NA PRZYSTANEK? JEŚLI TERAZ TO W UPAŁ, DESZCZ,ZIMĄ W PIZGAWICĘ I MRÓZ PO ŚLISKIM CHODNIKU. NO TAK, BĘDZIEMY BRAĆ TAKSÓWKI, ZAPOMNIAŁAM... BO KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ NIE MA.
TO JAKAŚ PARANOJA I KOMPROMITACJA! CZŁOWIEK BEZ WYOBRAŹNI I SZACUNKU DO LUDZI.
2016-03-08 20:04:37
gość: ~Mieszkaniec
W Ząbkowicach ktoś ewidentnie sprzyja firmie Neotrans a nie mieszkańcom... Czy ktoś w Ząbkowickich urzędach (w tym w powiecie) zdaje sobie sprawę o zmianie sposobu organizacji transportu zbiorowego od 1 stycznia 2017r ? Chyba nie... Czy w Powiecie Ząbkowickim oraz gminach dzieci po 1 stycznia 2017r. będą mogły kupować bilety ulgowe w przewozach regularnych?
Czy warto likwidować przystanek przy stacji kolejowej? Gdzie inne miasta (np. Dzierżóniów, Świdnica) tworzą tzw. centra przesiadkowe itp. Ząbkowicki dworzec stwarzał idealne warunki na stworzenie takiego miejsca... (duży plac, budynek, w przyszłości może więcej połączeń kolejowych oraz idealna lokalizacji blisko centrum...)
2016-03-08 20:40:44
gość: ~Megi
Po co miasto sprzedało dworzec prywatnemu przedsiębiorstwu. Wiadomo, prywatna firma nastawiona jest na zysk a nie na charytatywne działania. Skoro wydali kupę kasy na zakup dworca to mają prawo żądać opłaty za postój. Proste i logiczne. Sęk w tym dlaczego Burmistrz zgodził się na sprzedaż całego dworca, mógł zostawić gminie części z przystankami... Nie wyobrażam sobie iść przez całe miasto z Wrocławskiej spod Legranda wieczorami - ciemno strach i do domu daleko.. A zbirów dookoła nie brakuje
2016-03-09 08:36:51
gość: ~myśliciel
a kto kupił sąd? Może to też jakieś zobowiązanie dot. umowy. Gmina nie mogła sprzedać sądu, potrzebowała kasy to Neotrans powiedział, że kupi, ale wzamian za dogadanie się z przystankiem np.
2016-03-09 09:07:32
gość: ~wyborca
macie swojego Orzeszka!!!!!
2016-03-09 09:33:44
gość: ~ciamajda
ta 14 radnych to jakies tumany idace slepo za orzeszkiem i nie majace wlasnego zdania
2016-03-09 09:52:21
gość: ~smerf
Idą za kasą
2016-03-09 10:59:09
gość: ~Ciekawski
że tak zapytam: czy pana Dominika nie łączą czasem jakieś powiązania rodzinne z Neotransem?
2016-03-09 12:59:02
gość: ~zz
Przystanek przy al. Niepdoległosci przy 12 i 14 nie moze istniec! zrozumieja to tylko ci co tu mieszkaja!!!
2016-03-09 13:46:32
gość: ~kaka
a weź mieszkaj na Wrocławskiej teraz gdzie Ci ludzie maja załatwiać swoje potrzeby?
2016-03-10 09:30:30
gość: ~kpiący
zawsze możesz u siebie w domu zaoferować im toaletę odpłatną, wielu by skorzystało, a i starosta mogłby się pochwalić, że nowy przystanek jest taki wspaniały bo ma toaletę hahahahahahah
2018-05-25 23:33:13
gość: ~iga
@~smerf
Prywaciarz, firma w powijakach ma dyktować warunki miastu? Nie wiedział do czego służy dworzec kiedy kupował od miasta i remontował? Nikt go tu nie trzyma. Jak mu nie odpowiada niech to sprzeda komuś rozgarniętemu kto się z miastem dogada albo niech teraz urząd odkupi. Nie wyobrażam sobie przystanku na końcu miasta. Orzeszku, przełam się, zmień zdanie bo już totalnie przegiąłeś!
2018-05-25 23:04:50
gość: ~miszcz
@~Megi
Po co, za ile, ile warstw ma to urzędnicze dno już mnie nie obchodzi. Tym powinni zająć się prawnicy. Skutek jest taki, że po czasie wypływają strzępy całego tego bajzlu, teatrzyku prowadzonego przez Marcina i jego uposażonych jednostronnych radnych. Nie ważne co komu kto nie powiedział czy powiedział. Jak można tak spier***** tak trategiczną sprawę dla miasta?
Upadłość PKS-u nie działa się z dnia na dzień. Informacje o tym posiadał nie tylko Urząd Miejski z burmistrzem na czele ale przede wszystkim powiat. Przez ich debilizm, bezgraniczne bezmózgowie, chamstwo wobec nas wszystkich Ząbkowice od dawna na tle regionu znajdują się głęboko tam, gdzie światło się kończy. Godnej pracy tu nie znajdziesz, a jak tak dalej będzie do lepszej nie wyjedziesz, rodziny nie odwiedzisz, zakupów w galerii nie zrobisz, na studia nie dojedziesz... nic tylko disco polo! no i jeszcze Neoprofil zwany przez niektórych Nekrofil i Neotrans w NeoZąbkowicach
http://zabkowice.express-miejski.pl/wiadomosc/22092,budynek-po-bylym-sadzie-ma-nowego-wlasciciela
2016-03-10 10:49:18
gość: ~gość Zofia
Mam nadzieję że w końcu ktoś mądry porozmawia z NEOTRANSEM i będziemy mogli dowiedzieć się jakie jest ich zdanie na temat zamieszania z przystankami bo jak na razie nie mamy pojęcia o ich stanowisku i rzekomych bardzo wysokich opłatach za wjazd na dworzec.Po co wnikać kto miał prawo pierwokupu bo już na dzień dzisiejszy jest po sprawie,miejmy na względzie dobro i komfort nas podróżujących.
2016-03-10 19:00:37
gość: ~cyklista
A ten pomysł z rowerami jak w Holandi już nieaktualny? a tyle się o tym mówiło i pisało.
Przystanek koło Legranda a potem na rowery i do centrm a po pracy czy zakupach z powrotem rower i przesiadka na busa czy autobusk22v2
2018-05-25 23:53:52
gość: ~leon
@~cyklista
No już się widzę buheheeee... jadą jak dromadery z siatami czy torbą podróżną
Te rowery jeszcze trzeba kupić, konserwować, zabezpieczyć przed kradzieżą, muszą być pod wiatą i mieć technologię polakoodporną :) Gdzie zaplanujemy rowerowe ekologiczne przystanki przesiadkowe? Rowerzyści i piesi też muszą na siku.
2018-05-26 00:05:28
gość: ~yeti
całe szczęście, że już rok akademicki się kończy, mam nadzieję, że na wakacje jakoś z tej dziury jeszcze wyjadę ... co tu się w ogóle dzieje?
2016-03-11 12:21:18
gość: ~bolek
Po rozmowach w starostwie neotrans zaoferował mniejszym przewoźnikom opłatę ryczałtową w wysokości chyba 300 zł za miesiac. Pisali tu o tym w któryms z artykułów wcześniejszych.
2016-03-11 12:44:11
gość: ~bus
A na ten plac to był przetarg ogłoszony bo ciekawi mnie za ile poszedł
2018-05-26 22:06:32
gość: ~Jurys
@~bus
Kampanie wyborcze kosztują, a które firmy na naszym terenie są w stanie wspomóc wierchuszke?? Właśnie te... I koło się zamyka
2018-05-27 12:34:35
gość: ~A kuku panie kruku
ostatnio dodany post
Aha...to tak wygląda spójna kampania p. Jagieły & przewodniczącego rady miejskiej jeśli chodzi o zatrzymywanie odpływu ludzi z miasta...ciekawe
REKLAMA
REKLAMA