Na sesji o budżecie, uchodźcach i wyrokach sądowych. Pożegnano też zastępcę burmistrza

Radni przyjmujący uchwałę w sprawie zatwierdzenia projektu budżetu na 2016 rok fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Bardzcy radni prawie jednogłośnie przyjęli projekt budżetu gminy na 2016 rok. Podczas sesji pożegnano wiceburmistrz Beatę Bielecką, która zrezygnowała z pracy w urzędzie.

Projekt budżetu na przyszły rok, pozytywnie zaopiniowany przez Regionalną Izbę Obrachunkową, zakłada dochody w wysokości ponad 15,6 mln zł i wydatki w wysokości 15,3 mln zł. Budżet zakończy się więc nadwyżką w kwocie ponad 330 tys. zł. Zanim radni podjęli jednak decyzję o jego przyjęciu głos zabrali burmistrz Krzysztof Żegański i radny Dariusz Prostko.

Burmistrz przyznawał, że budżet jest tak skonstruowany, żeby zaplanowane dochody pokrywały wydatki. Oznacza to, że część z realizowanych inwestycji, które sugerowali radni i sołtysi nie zostanie zrealizowana, aczkolwiek szef bardzkiego magistratu nie wyklucza wprowadzania zmian w budżecie podczas kolejnych miesięcy i wykonania przynajmniej kilku sugerowanych zadań. – Jednym z ważniejszych jest termomodernizacja Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Bardzie, dzięki realizacji którego w przyszłości zmniejszą się koszty ogrzewania obiektu. Chcemy też zbilansować wydatki pomiędzy zadaniami inwestycyjnymi a pieniędzmi na kulturę, sport i oświatę, aby zachować proporcje i dążyć do jeszcze lepszego rozwoju kulturalnego czy sportowego w gminie – mówił Żegański.

Szef bardzkiego magistratu zaznaczał też, że w sprawie pozyskiwania środków z Unii Europejskiej nic się nie zmieni i gmina nadal będzie starała się przystępować do jak największej ilości projektów unijnych. – Do 2020 roku włącznie musimy dać gminie maksymalną szansę na rozwój i pozyskiwać fundusze z zewnątrz. Po 2020 roku wsparcie finansowe z Unii Europejskiej nie będzie już możliwe, dlatego okres kolejnych pięciu lat trzeba wykorzystać jak najlepiej. Mam nadzieję, że zmiany w strategii kraju nie wpłyną na obniżenie planowanych dochodów gminy i będziemy mogli spokojnie realizować wszystkie założone na ten rok zadania. Dziękuję wszystkim za zaangażowanie w tworzenie projektu i proszę o jego przyjęcie – apelował burmistrz.

Prostko już podczas komisji prosił o zapisanie w budżecie pieniędzy na wykonanie części chodnika przy ul. Głównej w Przyłęku kosztem wymiany ogrodzenia przy cmentarzu w Bardzie. Zdaniem radnego ogrodzenie nie wymaga jeszcze wymiany. – Wydaje mi się, że bezpieczeństwo mieszkańców i budowa chodnika powinna stanowić większy priorytet aniżeli kwestia estetyczna – przyznawał radny. Miał też wątpliwości co do słuszności przystępowania do projektu Singletrack Glacensis, który w jego opinii jest zbyt kosztowny.

Burmistrz: Starostwo zapomniało o inwestycjach w naszej gminie

Odnosząc się do słów radnego, burmistrz przyznał, że jeśli chodzi o inwestycje drogowe w gminie Bardo to sporym problemem jest brak zaangażowania starostwa. – Droga, przy której radny wnioskuje o budowę chodnika, należy do powiatu ząbkowickiego, które jednak od dłuższego czasu nie realizuje prawie żadnych zadań w naszej gminie. Podczas kampanii wyborczej mieszkańcy mogli usłyszeć zapewnienia mojego kontrkandydata (Romana Festera - obecnego starosty, który w 2014 roku ubiegał się o fotel burmistrza Barda - przyp. red.), że będą remontowane chodniki i drogi na wsiach. Problemy zatem przez starostę są znane. Początkowo wydawało się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku – wykonano chodnik w Potworowie, ale to byłoby na tyle – mówił Żegański.

Zdaniem burmistrza najpotrzebniejszą inwestycją na wsiach jest jednak utworzenie chodnika w Brzeźnicy, gdzie mieszkańcy wciąż zmuszeni są do chodzenia poboczem. - Po tym, jak odremontowano drogę, chociażby do Srebrnej Góry, kierowcy jeżdżą tam znacznie szybciej i mieszkańcy są narażeni na niebezpieczeństwo. Możemy oczywiście wesprzeć powiat finansowo w realizowaniu tej, czy innych inwestycji, ale zaznaczam, że są to zadania, którego realizacja w głównej mierze należy właśnie do starostwa – dodawał.

Radni 12 głosami za (nieobecni: Piątkiewicz i Witek) i jednym wstrzymującym się (Prostko) przyjęli projekt budżetu, za co burmistrz wyraził ogromne podziękowania.

Gmina Bardo nie zajęła stanowiska w sprawie uchodźców

Na początku listopada do biura rady wpłynęła petycja, pod którą podpisało się kilkuset mieszkańców miasta i wsi przeciwnych osiedlaniu uchodźców na terenie gminy. Radni uznali, że nie w ich gestii jest wyrażanie bądź nie wyrażanie zgody na przyjęcie uchodźców i taką też odpowiedź przekażą autorowi petycji.

Sądowe wyroki bez konkretów

W punkcie zapytania i wolne wnioski radny Prostko zapytał burmistrza o wyrok w sprawie nasypu uformowanego przy placu Kasztelańskim, przy trybunach boiska w Bardzie. Radny dopytywał czy gmina, zgodnie z wyrokiem zamierza dokonać jego rozbiórki, jeśli tak to kiedy, jakie konsekwencje prawne i finansowe poniesie z tego tytułu gmina i w jakim celu wydano 32 tys. zł z budżetu gminy na przesunięcie gazociągu, który poprzednio znajdował się pod nasypem. Burmistrz odparł, że przygotuje odpowiednie dokumenty, z którymi radni będą mogli się zapoznać, tak żeby dyskusja w tym temacie była merytoryczna. Prostko odparł zatem, że poruszy ten temat na odpowiedniej komisji.

Radny zapytał też radcy prawnego, na jakim etapie jest sprawa związana z niezgodnym z prawem wydzierżawieniem działki firmie Ski-Raft. Radca prawny przyznał, że gmina wniosła skargę kasacyjną, wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego jest nieprawomocny i na dzień dzisiejszy tak wygląda ta sprawa.

Pożegnanie wiceburmistrz

Od 1 stycznia gmina Bardo pozostanie bez zastępcy. Z pracy w bardzkim magistracie zrezygnowała Beata Bielecka, która znalazła nowego pracodawcę – Wodociągi Kłodzkie, gdzie będzie pracowała w dziale inwestycji. Podczas sesji burmistrz Krzysztof Żegański podziękował swojej zastępczyni za ponad 7 lat współpracy i przyznał, że stoi przed ciężkim zadaniem znalezienia zastępcy. Bielecka, zanim została mianowana na stanowisko wiceburmistrz, była kierownikiem referatu inwestycyjnego i jak podkreślał burmistrz „miała ogromny wkład w szereg inwestycji realizowanych na terenie gminy.” Podziękowania złożyli też radni, przedstawiciele ośrodka kultury, szef zakładu komunalnego i sołtysi, którzy w komplecie zjawili się na ostatniej w tym roku sesji. Nieoficjalnie mówi się, że zastępcą burmistrza zostanie jedna z osób pracujących już w bardzkim magistracie, a w styczniu planuje się ogłosić konkurs na kierownika referatu inwestycyjnego.

Gratulacje z rąk burmistrza i przewodniczącego rady odebrała także Janina Telenga, która od kilku dni nosi nazwisko Antunes Milhano. 73-latka ponownie stanęła bowiem na ślubnym kobiercu.

em24.pl