Radni gminy Ząbkowice Śląskie 19 głosami za i jednym przeciw przyjęli uchwałę w sprawie projektu budżetu na 2016 rok fot.: em24.pl
5 mln złotych – taka kwotę gmina Ząbkowice Śląskie poświęci w przyszłym roku na budowę basenu w Ząbkowicach Śląskich. Projekt budżetu radni przyjęli prawie jednogłośnie.
Przyjęty projekt zakłada, że 2016 rok gmina zakończy deficytem w wysokości około 3,5 mln zł. Dochody przewidziano na kwotę około 66,5 mln zł, zaś wydatki to kwota niemalże 70 mln zł. 5 mln zł w 2016 roku pochłonie budowa krytej pływalni. Radni w temacie basenu wypowiadali się różnie, aczkolwiek budżet przyjęli 19 głosami za. Przeciwny był tylko Franciszek Gawęda, który skrytykował cały projekt uchwały przedstawiony przez burmistrza Marcina Orzeszka.
„Ten budżet nie jest budżetem rozwojowym. Jest wizją stagnacji”
- […] Najważniejsze jest, by budżet zawierał zadania, które mogą mieć największy wpływ na rozwój społeczny, rozwój przedsiębiorczości i gospodarki lokalnej, a to z kolei na tworzenie miejsc pracy, które przyczynią się do tego, że zmniejszy się liczba osób opuszczających gminę. Niestety nie mamy do czynienia z takim podejściem, tak w tym budżecie, jak i budżetach tworzonych w latach wcześniejszych. Powoduje to, że ząbkowiczanie nie widzą w rodzimej gminie perspektyw dla siebie, szans na sukces oraz rozwój i wyjeżdżają zarówno z naszego miasta jak i gminy – mówił radny Gawęda. Sugerował on, że stworzony budżet ukazuje schematyczność myślenia niż wskazanie konkretnej wizji rozwoju gminy.
Burmistrz podczas posiedzeń komisji zaznaczał, że budżet w czasie roku będzie jeszcze kilkukrotnie zmieniany. Zdaniem Gawędy nie świadczy to dobrze o gminie. Radny zwracał uwagę, że budżet gminy traktowany jest zbyt swobodnie, władza chwyta się pojedynczych zadań inwestycyjnych wprowadzając zmiany w budżecie, a to prowadzi do stagnacji, mało efektywnego zarządzania finansami gminy i w końcowym rezultacie do zadłużenia. Budowę krytej pływalni nazwał zaś obietnicą medialno-wyborczą i tzw. inwestycją „na kredyt”. – Basen to inwestycja, na którą już do tej pory wydano, mało gospodarnie i mało efektywnie, olbrzymią ilość pieniędzy, a wciąż niewiadomo jakie będą roczne koszty utrzymania tego obiektu i jak to wpłynie na budżet gminy w kolejnych latach – tłumaczył opozycjonista. Wspominał także, iż budżet nie jest oszczędny i nie oddaje tego, czego oczekują mieszkańcy.
Podczas swojego wystąpienia Gawęda na ręce przewodniczącego rady miejskiej Andrzeja Dominika złożył wniosek, w którym postulował o przesunięcie 800 tys. zł przeznaczonych na budowę krytej pływalni na remont ul. Szpitalnej. – Ulica na całej długości jest zniszczona i powoduje zagrożenie dla osób, które się nią poruszają, w tym mieszkańców domu opieki społecznej. W większości są to osoby niepełnosprawne, o ograniczonej zdolności ruchowej – wyjaśniał radny. Ostatecznie postulat radnego został odrzucony. Na koniec Gawęda przyznał, że nie może liczyć na rzeczową dyskusję wśród radnych i nie liczy na obiektywną ocenę budżetu przez członków rady. Zaznaczył też, że będzie głosował przeciwko przedłożonemu projektowi.
Głos zabrali pozostali radni. – Ubolewam nad tym, że pan Franciszek Gawęda wyszedł dziś z projektem zmiany uchwały budżetowej odnośnie drogi na ul. Szpitalnej w zamian za zmniejszenie wydatków na basen. Czas i okazja na ewentualne sugestie był podczas komisji. Wówczas można było podyskutować nad realizacją tego postulatu. Niestety pan woli trybunę, woli pan mieć ludzi, którzy słuchają tego wszystkiego, chce pan po prostu zbić popularność. Te rzeczy można było w spokoju przedyskutować jeszcze raz na komisji wspólnej, która odbyła się 10 grudnia – zaznaczał Bogdan Tkaczyński. Mówił też, iż budżet to nie jest sztywny szkielet, który zatwierdzony nie może być zmieniany, bowiem są fundusze spływające z różnych źródeł i wprowadzanie zmian w ciągu roku jest konieczne. W podobnym tonie wypowiadał się Andrzej Dominik, który mówił o rozwoju gminy, docenianym nie tylko przez mieszkańców, ale też osoby z sąsiednich samorządów.
„Takiej stagnacji życzę każdej gminie powiatu i regionu”
Do wystąpienia radnego Gawędy odniósł się też burmistrz Marcin Orzeszek, który przyznał, że zmiany w budżecie gminy są wykonywane po to, by dostosować go do potrzeb mieszkańców i rozwoju samorządu. – Odnosząc się natomiast do informacji odnośnie braku rozwoju gminy i stagnacji pragnę tylko poinformować, że gmina Ząbkowice Śląskie w ostatnich latach wydała tylko na inwestycje kwotę 53,5 mln zł, z czego 23 mln zł zostały uzyskane ze środków zewnętrznych. Pragnę również poinformować, że utrzymujemy obecnie 13 placówek oświatowych, na które wydajemy ponad 29 mln zł. Są to wydatki bieżące, więc ten obszar działalności gminy również jest przez nas bardzo doceniany i bardzo wysoko finansowany – mówił szef ząbkowickiego magistratu. Orzeszek wymienił też szereg inwestycji realizowanych w ostatnich latach przez samorząd. – Szanowni państwo, jak można powiedzieć o stagnacji gminy skoro w ciągu ostatnich trzech lat, nie mówiąc o obrocie prywatnym, gmina Ząbkowice Śląskie sprzedaje 65 działek pod budownictwo jednorodzinne, a prywatny deweloper sprzedaje 48 mieszkań. Jeżeli jest to stagnacja to życzę wszystkim gminom naszego powiatu i regionu takiej stagnacji – odpowiadał burmistrz.
Budowa basenu? Radni podzieleni w tym temacie
Przed podjęciem decyzji odnośnie przyjęcia projektu budżetu radny Wojciech Maj w kilku zdaniach powiedział, dlaczego zagłosuje „za budżetem”, choć jest bardzo mocnym przeciwnikiem budowy krytej pływalni. – Na komisji budżetowej pan burmistrz zapewnił nas, że są obliczenia, które pokazują, że utrzymanie basenu w przyszłości powinno bilansować się na zero. Mam nadzieję, że tak będzie. Z mojego punktu widzenia, wydanie kwoty 15 mln zł na utworzenie basenu nie jest aż tak kosztowne dla gminy jak jego utrzymanie w ciągu kolejnych lat. Jeżeli są jednak obliczenia, które wskazują na „bilansowanie się” tej inwestycji i większość mieszkańców jest za budową krytej pływalni, to jest powód, choć nie jestem zwolennikiem inwestycji, aby zagłosować za tym projektem budżetu – mówił Maj.
Irena Szewczyk odnosząc się do tematu budowy krytej pływalni przytoczyła przykład z lat ubiegłych. – Podobna sytuacja miała miejsce przy podejmowaniu decyzji odnośnie budowy hali „Słonecznej”. Była to duża inwestycja i radni też byli podzieleni, mając ogromne obawy co do tego jak hala będzie prosperować i czy zdoła na siebie zarobić. Jeżeli się nie mylę to jeden głos zadecydował o tym, że uchwałę w sprawie budowy obiektu przyjęto, a teraz ciężko wyobrazić sobie Ząbkowice Śląskie bez hali sportowej z prawdziwego zdarzenia – mówiła Szewczyk, która wyraziła nadzieję, że z basenem będzie w przyszłości podobnie.
Ostatecznie po dyskusji radni przeszli do podjęcia najważniejszej decyzji na ostatniej w 2015 roku sesji. 19 radnych opowiedziało się za przyjęciem projektu budżetu. Radny Gawęda jak zapowiadał tak zrobił i ostatecznie jako jedyny był przeciwny. Po podjętej uchwale Marcin Orzeszek w imieniu pracowników urzędu podziękował radnym za taką decyzję i jak przyznał, jest przekonany, że za rok rada i mieszkańcy dobrze ocenią realizację uchwalonego budżetu.
O pozostałych inwestycjach jakie ząbkowicki magistrat planuje w 2016 roku poinformujemy już niebawem. W kolejnym artykule pojawią się też kolejne informacje z grudniowej sesji rady miasta.
em24.pl
Są pieniądze na budowę basenu. Ząbkowiccy radni uchwalili budżet
2015-12-18 15:22:51
em24.pl
5 mln złotych – taka kwotę gmina Ząbkowice Śląskie poświęci w przyszłym roku na budowę basenu w Ząbkowicach Śląskich. Projekt budżetu radni przyjęli prawie jednogłośnie.
2015-12-19 09:33:46
gość: ~Cesi
o tym basenie slysze juz pare lat w chuja lecicie pieknie :) !
2015-12-19 12:49:13
gość: ~obywatelka
Czy bez basenu czy z basenem ten burmistrz jest najlepszy. Wspaniałe koncerty, miasto pięknieje i otwarty na mieszkańców. Panie Barański jak pan nie widzi tego rozwoju to ja proponuje lepsze okulary ubrac albo tez wyjechac. A że pracy nie ma? A gdzie w Polsce jest? Pan burmistrz i tak wielu ludziom prace załatwił
2015-12-19 14:34:16
gość: ~GF
" jak pan nie widzi tego rozwoju to ja proponuje lepsze okulary ubrac" Widzę ofiara wirusa Komora. Każdy głupi potrafi wydać cudze pieniądze(tj. mieszkańców) na bzdurne igrzyska, czy wodotryski które powinny być ostatnie na liście rzeczy do zrobienia. To tak jakby po przybyciu do Ameryki osadnicy zaczynali od stawiania ławeczek, drzewek, zamiast od przemysłu.
2015-12-19 15:18:25
gość: ~obserwator
Nie ma się czym podniecać. Jak pamietam już jesienią 2014 roku miał być wbity pierwszy szpadel pod basenem. Mamy koniec 2015 roku i nic. To że zapisano 5 mln. na basen w 2016 roku nic nie znaczy. Papier wszystko przyjmie,tylko idioci wierzą jeszcze w obiecanki Orzeszka. Wiekszość pieniedzy i tak pójdzie na igrzyska i inne duperele oraz nabicie kasy znajomkom , dzieciaki i żule będą się cieszyć i chwalić Marcinka.
2015-12-19 19:07:10
gość: ~qkiz
Obywatelko zapomniałaś dodać że prace zalatwil swoim. Żałosne.
2015-12-20 18:24:09
gość: ~obywatelka
Oczywiscie chodzilo mi o pana gawede, ale obaj z panem baranskim ktory na szczescie nie jest juz w radzie miasta stawiali burmistrzowi klody pod nogi. A co do tego ze prace zalatwil swoim to raczej ciezko zeby nie zalatwial swoim skoro w wyborach 9 na 10 glosujacych oddali glos na naszego burmistrza marcina
2015-12-20 18:38:37
gość: ~obywatel
Czytając twoje wypociny można dojść do wniosku że wszyscy mieszkańcy gminy oddali głos na pięknego Marcinka. Lecz trzeba być tępą dzidą aby tak sądzić. Popatrz na frekwencję. Najmądrzejszy wyciąga tylko te liczby które mu pasują, czemu nie powie ile w tym czasie wyprzedał własności gminnej i czemu tyle co poprzednicy przez 10 lat. Tylko idiota wyprzedaje dobra i jednoczesnie zadłuża gminę w bankach wydając pieniądze na wyjców i duperele.
2015-12-20 23:47:51
gość: ~pol
Nazywasz gościa idiotą... a sam z siebie robisz idiotę. Dlaczego ? Hm, twierdzisz, że tylko idiota wyprzedaje mienie gminne... ok... w porządku. Popatrzmy więc co orzech sprzedał: kilkadziesiąt działek pod budownictwo jednorodzinne. Tam będą się ludzie budować, więc nie wiem co miało tam powstać ??? teren po elsinie - hm, ruina, więc co, miał orzeszek stworzyć nową spółkę i zaś byście gadali, że tworzy sztuczne twory, żeby "dać pracę swoim". Budynek po sądzie na niepodległości... mieszkania? Owszem, ucieszyłbym się, bo sam na mieszkanie oczekuję. Ale... bądźmy poważni. Z ekonomicznego punktu widzenia, to się gminie bardziej opłaca. Tak wiem, zaraz oburzone głosy że brak pracy - i co, gmina ma otwierać zakłady? Komuś się tu chyba za komuną tęskni, bo było wtedy życie prostsze, praca była, nic nie było w sklepach, więc nikogo nie denerwowało że go nie stać na coś, bo tego zwyczajnie nie było. Ciekawe tylko, czy za pałami milicyjnymi też tak tęskno?
Jak na gminę, mającą koło 20 tysięcy mieszkańców, wcale tak źle z pracą u nas nie jest - jest Legrand, jest Neoprofil, mik też całkiem sporo ludzi zatrudnia. Co, że mało płacą? Owszem, mało. Ale jeśli ktoś jest zdolny, to zawsze może awansować. Nigdzie za najprostszą pracę w naszym pięknym kraju się nie dostanie, na pewno nie na wejście. Z pracą różowo nie jest, ale bez przesady, że jest tak tragicznie...
I na koniec o zadłużaniu... kiedy patrzę ile przez rządy tego orzeszka zostało zrobione... powiem tak - może i faktycznie zadłuża gminę. I może i rzeczywiście będziemy przez 15 lat to spłacać. Ale będziemy jeździć po normalnych, europejskich drogach. Korzystać z nowoczesnych rozwiązań, będziemy mieli miasto przygotowane do rozwoju, pewien jestem, że druga Głuszyca Ząbkowic nie czeka :)
Szlag mnie trafia często, jak burmistrz chodzi uśmiechniety bo mu się udaje i ludzie go tak szanują. Bo to akurat nasze Polskie - jak śpiewał grabaż: "w tym kraju są zasady, ten kraj ma to w zwyczaju - równo ścinać wszystkie głowy wystające zza połowy" . A teraz możecie mnie zhejtować - platformers, lizus, pewnie jeszcze się okaże, że u orzeszka pracuje... niestety nie, ale proszę bardzo :)
2015-12-21 16:20:01
gość: ~serio
Czegoś tu nie rozumiem_ nie ma pieniędzy na pogotowie ratunkowe a są na basen? Pytam co jest ważniejsze?
2015-12-21 18:51:49
gość: ~JA
Bo finansowanie pogotowia należy do powiatu ?
2015-12-21 23:01:46
gość: ~Ex frankenstein
Zabkowice to gmina bardzo uboga nawet jak na warunki polskie i budowanie basenu krytego jest pomyslem chybionym. Niskie podatki w Polsce i brak szacunku dla prawa to dwie glowne przyczyny niskich dochodow panstwa i takze gminy. Basen kryty to duuuuzo wieksze wydatki niz hala sportowa i do ktorej wejscie nie wymaga specjalnych przygotowan ani stroju. Czesto jestem w akwaparkach w Polsce i Holandii ale nawet bogatsi duzo od nas Holendrzy nie spedzaja w tych akwaparkach kazdej niedzieli. Wielu mobilnych zabkowiczan jezdzi na baseny do Bielawy albo do innych okolicznych akwaparkow ktore wcale nie sa zapelnione chociaz sa w gminach o wiele ludniejszych. Peowcom chyba odbija .... To takie latwe wydawac cudze pieniadze i to bez wiekszego zastanowienia. Wstyd.
2015-12-21 23:47:04
gość: ~aaa
wielu mobilnych ząbkowiczan "zamieni się" w jeszcze większą liczbę zabkowiczan, którzy skorzystają z basenu na miejscu. Zadziwiające, że większość miasteczek w okolicy ma swoje baseny, są rentowne i nikt tak głupio nie skomli!
2015-12-22 14:31:52
gość: ~wuzan
Strzelin ma Kłodzko ma Bielawa ma i nigdzie do pływalni niedokladaja! zamiast tylko krytykowac to zacznijcie cos robic!
2015-12-22 16:37:28
gość: ~jestem za
Ja nie mowię ,że basen jest niepotrzebny, tylko nie pleccie bzdur ,ze w tych wymienionych przez was miastach sa one opłacalne! Zapytaj burmistrza Kłodzka i wtedy wypowiadaj sie w temacie opłacalności. Bogate miasta mogą fundowac mieszkańcom rózne przyjemności, rowery, komunikacje bezpłatna i wiele innych w Rzymie dawano ludowi chleb i igrzyska.Jezeli rachunek ekonomiczny a nade wszystko budżet wytrzyma ,nie mam nic przeciwko temu , tylko proszę nie opowiadac głupot o opłacalności basenu,wystarczy policzyć ilu klientów ,maja baseny w Strzelinie czy Kłodzku razy koszt biletu
2015-12-23 08:23:13
gość: ~qkiz
W obecnej sytuacji ekonomicznej tak budowa nie ma najmniejszego sensu. Zgadzam się z "jestem za". Gmina Ząbkowice do najbogatszych nie należy. Ale jeśli Urząd ma kasę na utrzymanie to ok. Ale jestem pewien, że utrzymanie spadnie na barki Delfina bo dla ledwo zipiącego ZGK-u to już gwóźdź do trumny. Jak na razie to urząd funduje tylko igrzyska bo chleba to raczej się tu nie znajdzie.
2015-12-27 21:38:09
gość: ~Ząbkowiczanin
Sam jeżdżę dwa razy w tygodniu na basen do Bielawy, albo do Kłodzka i za każdym razem widzę znajomych z Ząbkowic czy okolicznych wiosek. A te pieniądze które są na paliwo wydawane można przełożyć na karnet w Ząbkowicach. Basen może nie będzie przynosił zysków, ale na pewno nikt na tym nie straci. Zyskają tylko mieszkańcy
2015-12-28 11:26:56
gość: ~sceptyk
no co do tego czy nie straci to mam pewne wątpliwości
2015-12-28 12:37:36
gość: ~Ząbkowiczanin
ostatnio dodany post
Co i kto ma stracić? Rodzice, którzy wydadzą kilkadziesiąt złotych po to by dzieci umiały pływać i miały proste kręgosłupy, a nie koniecznie musiały by jeździć do ościennych miejscowości, czy państwo, które zamiast je leczyć dołoży parę groszy na projekty związane ze sportem i pływalnią. Pomyśl o starszych..
REKLAMA
REKLAMA
Copyright © Express-Miejski.pl
RSS reklama współpraca kontakt patronat medialny regulamin serwisu polityka cookie
