Niecodzienne odkrycie w ząbkowickim kościele

Polichromie odkryte w kościele przedstawiają m.in. Najświętszą Maryję Pannę fot.: Kamil Pawłowski

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Na stallach kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Ząbkowicach Śląskich, którym opiekują się siostry klaryski odkryto polichromie z wizerunkiem świętych.

Niedawno informowaliśmy o odkryciu w kościele w Kłodzku. Tam barokowe freski odkryli studenci z Akademii Sztuk Pięknych, którzy przybyli do miasta na praktyki. Teraz odkrycie miało miejsce w Ząbkowicach Śląskich, a spopularyzał je Kamil Pawłowski.

- Po konsultacji ze znawcami tematu, na obecną chwilę mogę powiedzieć jedynie, że odkryte na stallach polichromie, a raczej ich niewielkie fragmenty pochodzą z przełomu XVII i XVIII wieku. Reprezentują one bardzo dobrą, śląska szkołę malarstwa barokowego. Dotychczasowe odkrywki przedstawiają scenę modlitwy braci dominikanów, stojących w stallach. W centrum kompozycji widzimy Najświętszą Maryję Pannę, zasiadającą na obłokach. Inny fragment polichromii przedstawia odprawianą przez braci Mszę Świętą, u stóp dużego krucyfiksu. Odkrycie te może stać się wielką szansą dla kościoła sióstr klarysek - mówi znawca historii miasta Kamil Pawłowski.

Wtóruje mu pasjonat Grzegorz Zajączkowski, który w chwili obecnej próbuje jeszcze dokładniej rozeznać się w temacie. - Jeśli polichromie pochodzą z przełomu XVII i XVIII wieku to możemy mówić o naprawdę dobrym malarzu, twórcy tych dzieł. Na tym terenie jest to jedno z najważniejszych tegorocznych odkryć obok fresków w Kłodzku oraz polichromii w zamku w Gorzanowie - tłumaczy Zajączkowski.

Na terenie obecnych Ząbkowic Śląskich w XVIII wieku działało kilku bardzo dobrych malarzy, w tym Joachim Steiner, twórca fresków w kościele św. Jadwigi w Sadlnie oraz Bernard Krause zwany Małym Willmannem – najważniejszy malarz drugiej połowy XVIII wieku na Śląsku w obszarze malarstwa sakralnego. - Wydaje mi się jednak, że te polichromie są starsze od twórczości Steinera, jednak ustalenie kto jest ich autorem będzie niezmiernie trudne - dodaje pasjonat.

sm. / Express-Miejski.pl