Team z Paczkowa Daniel Chowałko i Władysław Polasiński okazali się zwycięzcami V edycji zawodów karpiowych na zbiornikach zaporowych Kozielno i Topola.
Szczęśliwcy w ostatnią noc wyholowali amura ważącego 6,58 kg. Drugie miejsce przypadło drużynie z Błotnicy. Zygmunt Chmielowski i Piotr Lewicki wyholowali w pierwszą noc zawodów karpia o masie 4,88 kg.
Ogólnie zostało złowionych kilkadziesiąt ryb w przedziale wagowym 2-5 kg. Były to jednak głównie jazie i leszcze, które nie liczyły się w klasyfikacji. Kilka dużych ryb zostało spiętych, ale trudno stwierdzić czy były to karpie, czy amury, czy może ogromne, wspomniane leszcze i jazie. Warto zaznaczyć, że został złowiony leszcz mierzący 81 cm i jaź ważący ponad 4 kg! Wszystkie ryby trafiły z powrotem do wody zgodnie z zasadą „złów i wypuść”.
W trwających 4 dni i trzy noce (5-8 czerwca) zawodach udział wzięły 22 drużyny składające się z 2 lub 3 osób (w drużynie mógł wystąpić tzw. team runner). Nie brakowało licznych kibiców, którzy codziennie odwiedzali zbiornik Kozielno.
Warto również wspomnieć o nagrodach. Za zajęcia I miejsca team Chowałko / Polasiński otrzymali dwa namioty Tandem Baits Ivander Carp Base S z narzutą oraz dwie torby TB Protect XL. Łowca największej ryby dodatkowo zgarnął łódkę do wywózki Woarm Boat. Za drugie miejsce ekipa z Błotnicy wzbogaciła się o dwa łózka TB Enforcer 6 i dwa śpiwory Traper Expert 230 cm. Pozostałe nagrody zostały rozlosowane spośród wszystkich uczestników, a najmłodsi otrzymali podbieraki, kulki proteinowe i wędki.
Patronatem medialnym imprezy był Express-Miejski.pl.
Daniel Ciepierski / erha.
Frankenstein Carp Meeting 2014 za nami
2014-06-11 09:14:02
Daniel Ciepierski / erha.
Team z Paczkowa Daniel Chowałko i Władysław Polasiński okazali się zwycięzcami V edycji zawodów karpiowych na zbiornikach zaporowych Kozielno i Topola.
2014-06-11 10:43:56
gość: ~ło matko
Władziu brawo!! :)
2014-06-11 11:27:15
gość: ~uczestnik
ostatnio dodany post
świetna impreza, super wszystko zorganizowane i pogoda dopisała! gratuluję zwycięzcom do zobaczenia za rok
REKLAMA
REKLAMA