Paweł Zieliński nadal ma duże szanse na angaż w Śląsku Wrocław. Ząbkowiczanin udał się na kolejne zgrupowanie z ekstraklasowym zespołem.
Niespełna 24-latek przebywał z ekipą prowadzoną przez Stanislava Levego na pierwszym obozie w Turcji w dniach od 12 do 20 stycznia. - Zieliński zaprezentował się z bardzo dobrej strony, ale nie oznacza to automatycznie, że już zdecydowaliśmy się na jego transfer – mówił o piłkarzu Ślęzy Wrocław trener Śląska.
Stanislav Levy zdecydował się zabrać "Ziela" na kolejne zgrupowanie. Piłkarz pochodzący z Ząbkowic Śląskich wczoraj rano wyjechał z drużyną po raz kolejny do Turcji, gdzie ekipa spędzi dziesięć dni. Najprawdopodobniej po powrocie do Polski trenerzy i działacze podejmą decyzję odnośnie do ewentualnego transferu Pawła. Jeśli ząbkowiczanin przekona do siebie szkoleniowców ekstraklasowej drużyny, to włodarze klubu, w ramach opłaty za transfer, udostępnią trzecioligowej Ślęzie treningowy obiekt przy Oporowskiej.
Sam zawodnik nie ukrywa zaś, że chciałby dołączyć do ekstraklasowego klubu. - Od dziecka trenuję, aby móc kiedyś zagrać na profesjonalnym poziomie i mam nadzieję, że dobrą postawą na treningach i w meczach sparingowych zasłużę sobie na transfer do Śląska – mówi piłkarz.
Robert Herdy
REKLAMA
REKLAMA