Stary cmentarz okazjonalnie posprzątany

Prace porządkowe w toku fot.: Sylwek / Express-Miejski.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Cmentarz przy ul. 1 Maja na co dzień raczej odstrasza, niż przyciąga mieszkańców. Tylko przez kilka dni w roku jest tam porządek, a na grobach palą się znicze.

Gdyby nie Święto Zmarłych, stary cmentarz popadłby w kompletną ruinę. Na kilka dni przed świętem władza nagle przypomina sobie o tym miejscu i zleca prace porządkowe.

– Cmentarz, tradycyjnie jak co roku, jest sprzątany przed tym ważnym dniem. Staramy się porządkować go również w inne dni, o ile jest taka możliwość, jednak zbliżające się święto jeszcze bardziej wymusza na nas dbałość o tę część miasta. Prace prowadzi Zakład Gospodarki Komunalnej i nie są na ten cel przeznaczone osobne środki. Uporządkowanie polega wyłącznie na posprzątaniu opadniętych liści i utrzymaniu w porządku nagrobków i ścieżek do nich prowadzących – mówi burmistrz Ząbkowic Śląskich Marcin Orzeszek.

Dlaczego jednak tylko wtedy ktoś pamięta o mogiłach porośniętych bluszczem, krzakami i zasypanych ziemią? Dwa lata temu na terenie cmentarza odkryto i uporządkowano nagrobki sióstr Diakonis. Mają teraz swoją kwaterę, którą może odwiedzić każdy. Reszta terenu jest skazana na zapomnienie. Jedynie kilka grobów przy głównej ścieżce oraz nieliczne nagrobki w głębi są zachowane w dobrym stanie. Inne przykrywa gruba warstwa roślin, ziemi lub... śmieci. Dodatkowo na te kilka dni przed Świętem Zmarłych anonimowy dobroczyńca sprząta groby dziecięce. Nikt już ich nie odwiedza, jednak co roku są one wysprzątane i odmalowane. Kiedyś takie akcje prowadziły szkoły. W tym roku zaniechano tej tradycji. A przecież na tym cmentarzu leżą nie tylko mieszkańcy, ale i żołnierze, burmistrzowie i księża. Warto o tym pamiętać nie tylko od święta.

groszek / Express-miejski.pl