Wiec polityczny podczas imprezy dla seniorów?

Uczestnicy balu bawili się jednak doskonale fot.: stoszowice.pl

Po balu seniora w Stoszowicach na oficjalnej stronie gminy pojawiły się pisemne przeprosiny wójta gminy skierowane do uczestników imprezy.  

Wójt zarzucił sołtys wsi zorganizowanie podczas uroczystości wiecu politycznego.

W pierwszy weekend października w świetlicy wiejskiej w Stoszowicach odbył się bal seniora. Organizatorem technicznym tego przedsięwzięcia była rada sołecka i Organizacja Kobiet Kreatywnych wraz z sołtys wsi – Elżbietą Szopian. Frekwencja dopisała, w imprezie wzięło udział prawie sto osób, a echa pozytywnych opinii do tej pory nie milkną. Na imprezie pojawiła się także asystentka europosłanki Lidii Geringer de Oedenberg. W jej imieniu z okazji Światowego Dnia Seniora, obchodzonego w pierwszy dzień października, przekazała uczestnikom balu życzenia oraz słodycze. 

Tuż po opisywanym wydarzeniu na stronie gminy Stoszowice pojawiła się informacja, w której wójt Marek Janikowski przeprosił uczestników balu za zaistniałą sytuację, nazywając ją wiecem politycznym zorganizowanym bez wcześniejszych konsultacji przez sołtys Stoszowic. Po pewnym czasie informacja ze strony gminy jednak zniknęła.

Elżbieta Szopian twierdzi, że uczestnicy balu wcale nie poczuli się obrażeni, a wręcz zaszczyceni życzeniami od europosłanki.

– Na jednym z lokalnych portali i na stronie internetowej gminy Stoszowice pojawiły się przeprosiny dla uczestników balu, życzenia zostały nazwane „wiecem politycznym", a obecność asystentki „incydentem". Pragnę podkreślić, że czerpanie informacji z plotek jest nie do przyjęcia, chyba że wójtowi chodziło o inną sytuację. Pomijając już ten fakt, chciałam podkreślić, jako gospodarz tej imprezy, że osobiste podziękowania naszych seniorów składane na moje ręce oraz ich zadowolenie i szczery uśmiech przyćmiewają zarzuty o zorganizowanie przeze mnie wiecu politycznego.

Elżbieta Szopian odniosła się także do zachowania redaktora jednego z portali internetowych działających na terenie powiatu.

– Warto także podkreślić nierzetelność jednego z lokalnych portali. Zamiast sprostować informację, którą redaktor umieścił skopiowaną ze strony internetowej gminy, usunął ją zaraz po tym, jak została ona skasowana z gminnego portalu. Tak się nie robi – komentuje sołtys wsi Elżbieta Szopian.

Podobnych sytuacji, im bliżej wyborów, będzie zapewne coraz więcej. Każde pojawienie się jakiegokolwiek polityka na organizowanej gdziekolwiek imprezie zostanie odebrane jako forma agitacji i walka o głosy. Czy jednak strona gminy to właściwe miejsce na podejmowanie tego typu tematów?

W całej sytuacji najważniejsze jest jednak to, że uczestnicy balu, głównie seniorzy, wspominają ten wieczór bardzo pozytywnie.

Express-Miejski.pl