Express-Miejski.pl

Jarmark średniowieczny dopiero w maju

Bitwa pod Ząbkowicami Śląskimi

Bitwa pod Ząbkowicami Śląskimi fot.: UMiG Zabkowice Śl.

Na przełomie września i października w Ząbkowicach Śląskich miał odbyć się po raz pierwszy Jarmark Średniowieczny połączony z inscenizacją bitwy pod Ząbkowicami Śląskimi. Przygotowania do bitwy trwały już od połowy sierpnia. Umowy z bractwami rycerskimi były podpisane, scenariusz inscenizacji był gotowy, zgłaszali się już nawet pierwsi kupcy, którzy mieli oferować swoje wyroby.

Jeszcze na początku sierpnia organizator bitwy zaznaczał, że prace są na zaawansowanym poziomie.

- Wszystko jest już przygotowane. W inscenizacji będą brać udział bractwa rycerskie z okolic, czyli Kłodzkie Bractwo Rycerskie, Bractwo Rycerskie "Kuźnia" z Lewina Brzeskiego, Chorągiew Piastów Śląskich z Oławy, Bractwo z Ząbkowic Śląskich oraz Czeskie Bractwo Rycerskie z zamku Vizynburk – zapewniał koordynator bitwy Jerzy Organiściak.

Dosłownie w ostatniej chwili burmistrz Marcin Orzeszek odwołał imprezę. To nie zniechęciło jednak Jerzego Organiściaka do zorganizowania bitwy. Otrzymaliśmy jednak informację, że jednak ani jarmark, ani inscenizacja nie będzie nam dana do obejrzenia w 2013 roku. Powód był jeden – co za dużo, to niezdrowo.

- Planowaliśmy zorganizować Jarmark Średniowieczny w połowie września, lub pod koniec miesiąca. Nałożyło się jednak zbyt dużo imprez, takich jak Weekend z Frankensteinem czy prezentacje gospodarcze. Nie było sensu tworzyć jeszcze jednego święta w okresie jesiennym – mówi burmistrz.

Decyzją gminy, Ząbkowickiego Ośrodka Kultury i Jerzego Organiściaka cała impreza została przeniesiona na maj. Burmistrz stanowczo zabronił rozbijania tego wydarzenia na Jarmark Średniowieczny i inscenizację bitwy.

- To powinno dziać się w jednym terminie i wzajemnie się uzupełniać. Jestem przeciwny rozbijaniu imprez, tym bardziej, że jest to trudniejsze do zrealizowania. Myślę, że termin majowy będzie do tego najlepszy, gdyż jak widać nawet warunki pogodowe nie sprzyjają tego typu przedsięwzięciu – zaznacza Marcin Orzeszek.

Rekonstrukcja jest współfinansowana ze środków Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego, ale 20 procent kwoty musi dać gmina. Na ten cel zostały zagospodarowane środki w wysokości 67 tysięcy złotych.

groszek / Express-miejski.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA