Express-Miejski.pl

Smród i brud na ulicach

Śmieci w Ząbkowicach Śląskich na ulicy Krótkiej

Śmieci w Ząbkowicach Śląskich na ulicy Krótkiej fot.: Sylwek / Express-miejski.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Końca problemów związanych z wprowadzeniem nowej ustawy śmieciowej nie widać. Fetor z kubłów, zwłaszcza z pojemników, w których znajdują się śmieci zmieszane, spędza sen z powiek niejednemu mieszkańcowi powiatu.

Sprawa związana z wywozem śmieci w gminie Ziębice pozostaje od dłuższego czasu nierozwiązana. Problem w szczególny sposób odczuwają mieszkańcy, których okna znajdują się blisko miejsca składowania odpadów.

- Okna muszą być cały czas zamknięte, bo z kubłów unosi się straszny fetor. Jest to strasznie uciążliwy problem. Kto mieszka dalej od kubłów, to tego nie odczuwa, ale w cieplejsze dni jest istna tragedia. W tych kubłach się gotuje - żali się mieszkanka Henrykowa.

O komentarz w sprawie wielu zgłoszeń ze strony mieszkańców gminy Ziębice poprosiliśmy ząbkowicki sanepid.

- Składowanie odpadów przez długi czas i w wysokiej temperaturze powoduje dużą uciążliwość zapachową. Są to warunki  sprzyjające  namnażaniu się drobnoustrojów. Wobec zaistniałej sytuacji, jak również monitów telefonicznych mieszkańców Ziębic, podjęto  działania sprawdzające oraz interwencję u burmistrza Miasta i Gminy Ziębice, którego zobowiązano - w myśl jego kompetencji - do spowodowania poprawy zaistniałego stanu. Ponieważ za wywóz nieczystości w gminie Ziębice odpowiada Związek Międzygminny Ślęza - Oława, właśnie tam przesłano dokumentację z wizji.

W Ząbkowicach Śląskich, w pobliżu śmietników i kontenerów też kwiatkami nie pachnie. Co kawałek można zauważyć przepełnione kosze, kontenery na plastik albo odpady wielkogabarytowe poustawiane przy śmietnikach. Głównie dotyczy to zabudowań wielorodzinnych, jak kamienice w centrum czy bloki na osiedlach.

- Już po kilku dniach nie ma gdzie wyrzucić śmieci, wywożenie kontenerów raz w tygodniu to za mało – komentuje mieszkanka bloku na osiedlu XX-lecia.

Ja nie segreguję, bo po prostu mi się nie chce. Wolę zapłacić te kilka złotych więcej, ale przynajmniej nie będzie żadnego problemu z zalegającymi workami przed domem. Śmieszne też jest to, że musiałem sam zakupić śmietnik na te tzw. „odpady zmieszane”. Kiedyś każdy dostał kosz i nie było problemu. Albo się zmieściło, albo trzeba było mniej śmiecić. Teraz jest istna samowolka – mówi oburzony mieszkaniec domku jednorodzinnego na osiedlu Kwiatowym.

Walające się po osiedlach śmieci i worki, rozrywane przez bezpańskie psy, szpecą wygląd miasta. Nie wpływa to także pozytywnie na zdrowie mieszkańców.

- Odpady znajdujące się w kontenerach, jak i te składowane obok, mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia ludzi, ale przede wszystkim tych,  którzy w  śmieciach szukają czegoś do jedzenia bądź innych artykułów, które dla nich mają jakąś wartość. Przepełnione kontenery na odpady świadczą o tym, że ich wielkość i ilość nie jest dopasowana do ilości wytwarzanych przez ludzi odpadów komunalnych.  Sprawiają, że otoczenie takiego kontenera jest nieestetyczne i nie jest tam zachowany porządek – informuje Krystyna Szymańska z ząbkowickiego sanepidu.

Jeszcze do niedawna na osiedlu Słonecznym można było zauważyć przepełnione pojemniki oraz kontenery.

- Były to tymczasowe śmietniki i mogę potwierdzić, że były pełne. Sytuacja ta jest już zmieniona. Jeśli chodzi o przepełnione kontenery na odpady segregowane, czyli tzw. „dzwony”, są one opróżniane 2 razy w tygodniu. Teraz są one przepełnione, gdyż ludzie robią porządki w piwnicach i wyrzucają stare przetwory w słoikach nie opróżniając ich. Oprócz tego wyrzucają niezgniecione butelki, które zajmują więcej miejsca. W miarę możliwości staramy się opróżniać pełne kontenery – mówi Grzegorz Marcinków z Zakładu Gospodarki Komunalnej w Ząbkowicach Śląskich.

Na razie ząbkowicki ZGK nie planuje zwiększyć częstotliwości wywozu śmieci.

ajurczak / groszek

2

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Smród i brud na ulicach

    2013-08-26 13:32:00

    ajurczak / groszek

    Końca problemów związanych z wprowadzeniem nowej ustawy śmieciowej nie widać. Fetor z kubłów, zwłaszcza z pojemników, w których znajdują się śmieci zmieszane, spędza sen z powiek niejednemu mieszkańcowi powiatu.

  • 2013-08-27 20:27:14

    gość: ~ygrekowski

    To co dzieje się w Ziębicach z wywozem śmieci od lipca to jest horror i skandal. Pomijam już wysokie ceny, konieczność wystawiania kubłów przez mieszkańców, ale chodzi głównie o częstotliwość wywozu śmieci i brak PSZOK-u. A burmistrz śmie jeszcze na miejskiej stronie internetowej straszyć mieszkańców konsekwencjami wystąpienia ze związku międzygminnego od stycznia 2014 r. A gdzie był burmistrz, który zasiadał w zarządzie tego związku, i który zatwierdzał regulamin, w którym zapisano, że śmieci będą wywożone raz na 2 tygodnie zamiast jak wcześniej dwa razy w tygodniu!? Czy trzeba być aż doktorem żeby wiedzieć, że w takiej sytuacji będzie w mieście zwykły syf, bo ja jako zwykły technik to wiedziałem, a życie to potwierdziło! Gdzie był ten burmistrz kiedy zdecydowano, że najbliższy Ziębic PZOK będzie w Oławie!? Gadanie teraz ile to będzie gminę kosztować budowa PSZOK-u to hucpa, bo on powinien działać w Ziębicach, jak w innych gminach od 1 lipca 2013 r. Jakoś inni potrafili sobie ze śmieciami poradzić, a w Ziębicach jak zwykle - nie da się! Może już czas na emeryturę i uwolnienie miasta od swojej osoby i niekompetencji swoich współpracowników!!!!!!!!!

  • 2013-10-19 17:32:32

    gość: ~WÓJTowicz

    ostatnio dodany post

    a w KAMIEŃcu jak zawsze zajedwabiście!

REKLAMA