W ciągu siedmiu dni kolarze z Astrontech Cycling Team (ACT) pojawili się na trzech różnych zawodach, każde w innym miejscu. Cykliści z wrocławskiego klubu w czasie sezonu nie mają ani chwili wytchnienia.
11. sierpnia – Wilkszyn – czasówka – "Śniadanie Mistrzów"
- Kto kiedykolwiek odwiedził Wilkszyn ten wie, z czym muszą zmagać się kolarze. Trudna czasówka, mocna obsada, gigantyczne średnie prędkości poszczególnych zawodników, ale także wspaniali ludzie, świetna oprawa medialna i wzorowi organizatorzy. Czas spędzony w Wilkszynie zawodnicy naszego klubu zawsze wspominają bardzo miło – mówi Bartosz Zając z ACT.
W VII edycji "Śniadania Mistrzów" trasa wynosiła ponad 15 kilometrów. Na starcie pojawiło się niespełna 50 osób, jednak większość z nich to bardzo dobrzy kolarze. Wrocławski klub reprezentowało czterech zawodników – Bartosz i Piotr Zając, Andrzej Frodyma oraz Katarzyna Pyzik. Wszyscy członkowie klubu pokaali się z dobrej strony, zdołali wywalczyć nawet medal. W swojej kategorii bezkonkurencyjna okazała się Kasia, która mimo iż startowała na rowerze górskim zajęła najwyższą lokatę. Bartosz i Piotr Zając ustanowili nowe rekordy życiowe.
Bartek zdobył 7.msc w M2 i 13.OPEN z czasem 0:23.30 (średnia 39,06 km/h).
Piotr zdobył 5.msc w M4 i 19.OPEN z czasem 0:24:29 (średnia 37,49 km/h).
Andrzej zdobył 10.msc w M4 i 32.OPEN z czasem 0:27:04 (startował na rowerze górskim)
Kasia zdobyła 1.msc wśród kobiet z czasem 0:32:47 (startowała na rowerze górskim)
W OPEN zawodów triumfowała kat.M2 (całe podium), a zwycięzcą został rekordzista trasy Marek Jankowski z czasem 0.20:49 niewiele gorszym od najlepszego oficjalnego wyniku uzyskanego na tej trasie.
Wyniki:
Bartosz Zając (Kamieniec Z.) - 7. msc w swojej kategorii M2 (13. msc OPEN) (0:23:30 – czas, średnia prędkość: 39,06 km/h)
Piotr Zając (Kamieniec Z.) - 5. msc w kat. M4 (19. msc OPEN) (0:24:29, 37,49 km/h)
Andrzej Frodyma (Wrocław) - 10. msc w kat. M4, 1. msc MTB open (32. msc OPEN) (0:27:04, 33,92 km/h) (startował na rowerze górskim)
Katarzyna Pyzik (Wrocław) - 1. msc Kobiety open (43. msc OPEN) (0:32:47, 28,00 km/h) (startowała na rowerze górskim)
15 sierpnia – czasówka – "Wjazd na Okraj"
15. sierpnia tradycyjnie odbywał się kolarski wjazd na Okraj, czyli czasówka górska z Kowar na Przełęcz Okraj o dystansie 13,6 km.
- Trasa jest bardzo wymagająca, jest to bardzo długi podjazd, składający się
w rzeczywistości z dwóch przełęczy, bo po siódmym kilometrze mija się skrzyżowanie, na którym jest Przełęcz Kowarska, później kilometry są jeszcze bardziej strome i tak aż do mety, która miała miejsce w miejscowości Mala Upa (Czechy) – mówi jeden z uczestników.
Droga nie osiąga jakiś niewiarygodnych nachyleń, pojawiają się odcinki do 10% a średnie nachylenie trasy to ok 5%. Jednak trudności tej czasówce nadaje jej długość oraz to, że przez niewielkie nachylenie jedzie się bardzo szybko jak na teren górski.
Na trasę wyruszyło pięciu przedstawicieli ACT .
- Wysoki poziom imprezy spowodował, że bardzo trudno było osiągnąć szczyt ale przede wszystkim walczyliśmy z czasem. Najlepsi w naszej ekipie, którzy zeszli poniżej 40 minut i jest to pewnego rodzaju sukces. Ja poprawiłem swój czas o ponad dwie minuty w porównaniu z czasem z zeszłego roku, Kasia i Piotrek także poprawili swoje życiówki. Dla Andrzeja i Radka był to debiut na tej trasie i wypadł on bardzo okazale – mówi Bartosz Zając.
Wyniki:
Bartosz Zając (Kamieniec Z.) - 18. msc w kat. sKAT3 (62. OPEN)
Radosław Szymoniak (Wrocław) - 18. msc w kat. sKAT4 (69. OPEN)
Piotr Zając (Kamieniec Z.) - 18. msc w kat. sKAT5 (91. OPEN)
Andrzej Frodyma (Wrocław) - 21. msc w kat. sKAT5 (105. OPEN)
Katarzyna Pyzik (Wrocław) - 5. msc w kat. Skopen (na rowerze górskim)
17 sierpnia – wyścig górski - Grand Prix Královéhradeckého kraje
W sobotę członkowie Astrontech Cycling Team jako nieliczni reprezentanci Polski wystartowali w wyścigu ze startu wspólnego w Grand Prix Královéhradeckého kraje w Czechach.
Był to wyścig górski, trasa wynosiła niemal 110 kilometrów w mocno pofałdowanym terenie z dwoma głównymi długimi podjazdami oraz niezliczonymi hopkami a nawet 12% podjazdami.
Nie było chwili wytchnienia, poziom zawodów też utrudniał zadanie, bo jak na czeskie zawody przystało startuje tam każdy, oprócz zawodników z licencjami międzynarodowymi UCI (dla których był osobny wyścig). Na starcie byli niemal sami klubowicze czescy i wielu utalentowanych kolarzy, niemal profesjonalistów – komentują zawodnicy z ACT.
- Pogoda dopisała, było gorąco i dosyć wietrznie. Z naszej ekipy pojechali Paweł, Bartek i Piotr a wspierali nas także kolarze z BGŻ ESKA TEAM oraz Whirlpool Team. Bardzo miło było porywalizować i mieć polskich znajomych u boku – dodaje Bartosz Zając.
Członkowie klubu osiągnęli bardzo dobre wyniki i uplasowali się w połowie stawki wśród wielu profesjonalnych kolarzy.
Wyniki:
Paweł Bury (Bielany Wroc.) - 51. msc w kat. KM39 (154. OPEN)
Bartosz Zając (Kamieniec Z.) - 42. msc w kat. KM29 (155. OPEN)
Piotr Zając (Kamieniec Z.) - 51. msc w kat. KM49 (177. OPEN)
someone. / Express-Miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA