Szóstego lipca bardzo wczesnym porankiem, tuż po godzinie trzeciej, ponad trzydziestu strażaków i siedem samochodów ratowniczo-gaśniczych walczyło z pożarem domu jaki wybuchł w Dobrzenicach. Pierwsi na miejscu akcji zjawili się strażacy z miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej.
- Kłęby dymu i języki ognia wychodziły przez okna na piętrze oraz dach - relacjonują strażacy.
W początkowej fazie akcji działania strażaków polegały na podaniu dwóch prądów gaśniczych wody: pierwszy przez okno natomiast drugi od wnętrza obiektu. W czasie gaszenia pożaru z budynku strażacy wynieśli dwie butle z gazem Propan-Butan. Gdy na miejsce zdarzenia przybywały kolejne zastępy Straży Pożarnych wprowadzono kolejne prądy gaśnicze w natarciu na ogień. Na potrzeby akcji zorganizowano zasilanie wodne z lokalnej sieci hydrantowej. Po godzinnej walce z ogniem udało się ugasić pożar, lecz prace rozbiórkowe i dogaszanie najmniejszych zarzewi ognia trwały do godzin porannych. Przyczyny powstania pożaru nie są znane - sprawę bada policja.
W działaniach udział brały:
GCBA Man - JRG Ząbkowice Śl.
GCBA Jelcz - JRG Ząbkowice Śl.
SHD Man - JRG Ząbkowice Śl.
GBA Star - OSP Dobrzenice
GBA Mercedes - OSP Ciepłowody
GBA Mercedes - OSP Henryków
GBA Mercedes - OSP Braszowice
GBA Mercedes - OSP Stolec (zabezpieczenie powiatu na czas prowadzonych działań - zastęp stacjonował w JRG Ząbkowice Śl.)
KP PSP Ząbkowice Śląskie
REKLAMA
REKLAMA