Budżet ząbkowickiej gminy bez groźby roszczeń odszkodowawczych?

Biedronka przy ulicy Piastowskiej fot.: akme / Express-Miejski.pl

Decyzje o warunkach zabudowy kilku marketów na terenie Ząbkowic Śląskich, w tym Biedronki przy ulicy Piastowskiej, mogły zostać wydane z rażącym naruszeniem prawa, a tym samym wystawić budżet gminy na straty. Mogłyby one przynieść roszczenia odszkodowawcze.

Kwestię narażenia budżetu gminy na straty podjęła m.in. Danuta Tkaczonek, radna Rady Miejskiej Ząbkowic Śląskich. Podczas sesji rady wyraziła swoją opinię na temat uchybień, jakie wystąpiły w czasie realizacji budżetu gminy za 2012 rok. Radna poddała budżet analizie pod względem celowości i gospodarności, a także zakwestionowała udzielenie absolutorium burmistrzowi Ząbkowic Śląskich, Marcinowi Orzeszkowi. Zastrzeżenia Danuty Tkaczonek wzbudziła m.in. ponad 2,8 mln nadwyżka środków finansowych gminy, co miałoby świadczyć o niewykonaniu zadań budżetowych oraz słabej kondycji gminy w zakresie planistycznym.

Wśród zarzutów pojawił się również ten o wydaniu decyzji w sprawie warunków zabudowy związanych z budową Biedronki przy ulicy Piastowskiej w Ząbkowicach, a także marketów trzech innych sieci – Kaufland, Intermarché oraz Bricomaraché. Ich niezgodność z prawem miałaby narażać od 2011 roku ząbkowicki budżet na straty z tytułu roszczeń odszkodowawczych.

- Na dzień dzisiejszy gmina nie jest narażona na żadne straty finansowe w związku z orzeczeniami Samorządowego Kolegium Odwoławczego (SKO), ani wyrokami Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w sprawach dotyczących unieważnienia decyzji o warunkach zabudowy na niektóre markety wybudowane w Ząbkowicach Śląskich. Gmina w dalszym ciągu stoi na stanowisku, iż stwierdzone przez SKO nieprawidłowości nie stanowią rażącego naruszenia prawa – podkreśla Piotr Miernik, zastępca burmistrza w Ząbkowicach Śląskich.

Wciąż trwa postępowanie w sprawie naruszenia praw mieszkańców Ząbkowic w związku z wydaną decyzją m.in. o budowie Biedronki przy ulicy Piastowskiej.

- Na mocy pełnomocnictwa mieszkańców zgłosiłem do prokuratora rejonowego wniosek o zbadanie tej kwestii. Decyzja została uchylona, jest wyrok w pierwszej instancji, który uznał argumentację prokuratora za słuszną. W swoim postanowieniu prokurator uznał, że zostały naruszone nasze prawa jako mieszkańców oraz podał również taką argumentację, że poprzez budowę marketu warunki zdrowia i życia w tym rejonie uległy pogorszeniu – mówi Ryszard Barański, były radny Ząbkowic Śląskich.

Sprawa jest na etapie finalizacji w WSA we Wrocławiu.

- Do dzisiejszego dnia prokuratura nie otrzymała uzasadnienia wyroku oraz informacji, czy właściciel nieruchomości złożył skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu – podkreśla Janusz Wybierała, prokurator rejonowy w Ząbkowicach Śląskich.

Wyrok jest prawdopodobnie po stronie mieszkańców, którzy po zakończeniu całej sprawy zamierzają wystąpić ze zbiorowym pozwem odszkodowawczym w związku z naruszeniem ich praw.

Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego we Wrocławiu wpłynęła też skarga w związku z decyzją Samorządowego Kolegium Odwoławczego, stwierdzająca nieważność decyzji burmistrza Ząbkowic Śląskich z 23 grudnia 2013 roku w sprawie ustalenia warunków zabudowy dla marketu Kaufland.

-  Zgodnie z informacjami, które otrzymałem od przewodniczącego SKO, termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony – mówi prokurator Janusz Wybierała.

Przedmiotowe decyzje w sprawie budowy czterech marketów zostały wydane przez burmistrza Ząbkowic w latach 2010-2012.

Sylwia Stwora / Artivia.pl