Remisem 2:2 (1:1) z Pogonią Świebodzin sezon w III lidze zakończyli piłkarze Orła Ząbkowice Śląskie. Mecz był o przysłowiową pietruszkę, bowiem biało-niebiescy już w poprzedniej kolejce zostali pozbawieni szans na pozostanie na trzecioligowym froncie.
Podopieczni Arkadiusza Albrechta przyjechali na mecz do Świebodzina w bardzo odmłodzonym zestawieniu. W pierwszej jedenastce ząbkowiczan znalazło się miejsce dla dziewięciu młodzieżowców. Swoje debiuty na trzecioligowym froncie zaliczyli Wandzel, Stuglik oraz Bandura. Do takiego zestawienia składu trenera Orła zmusiły liczne kontuzje zawodników oraz przymusowa pauza dwóch graczy za nadmiar żółtych kartek.
Początek rywalizacji dla gości był bardzo udany, bowiem już w szóstej minucie do siatki Pogoni trafił Kamil Szymański. Na odpowiedź rywali nie trzeba było jednak długo czekać. Niecały kwadrans później gospodarze zdołali wyrównać – Rafała Mazura pokonał Janusz Obuchanicz. Do przerwy, pomimo okazji z obu stron, rezultat się nie zmienił, a młodzi i ambitni piłkarze Orła pozostawili po sobie dobre wrażenie.
W kolejnych 45 minutach obraz gry nie zmienił się znacząco. Obie drużyny w ostatniej kolejce nie walczyły w zasadzie o nic, gdyż awans na wyższe lokaty w przypadku wygranej nie za wiele im dawał. Goście ponownie szybko objęli prowadzenie po trafieniu Kamila Olejarnika (na zdjęciu), ale świebodziczanie równie prędko doprowadzili do remisu. W 55 minucie do siatki Orła znów trafił Obuchanicz. Przez ostatnie ponad dwa kwadranse kibice już nie oglądali żadnych goli. Ostatnia batalia w sezonie 2012/2013 zakończyła się podziałem punktów. Warto odnotować, że w końcówce meczu trener Arkadiusz Albrecht dał szansę na debiut Janowi Bandurze, który przebywał na boisku kilka minut. Inni debiutanci – Radosław Wandzel i Oskar Stuglik spędzili na placu gry kolejno 86 i 90 minut.
someone. / Express-miejski.pl
REKLAMA
REKLAMA