Co z juniorami bardzkiej Unii?

Juniorzy Unii Bardo fot.: Bartłomiej Jakowski

Po rundzie jesiennej włodarze klubu Unia Bardo wycofali juniorski zespół z rozgrywek i w ich miejsce chcieli zarejestrować żaków, którzy mieliby rywalizować w Wałbrzychu w ramach turnieju Deichmann Cup. Spotkało się to z dużym sprzeciwem innych klubów.

Sprawa związana z juniorami Unii Bardo już ucichła i drużyna ostatecznie przystąpiła do rozgrywek rundy wiosennej. Przyszedł jednak czas na wyjaśnienia.

Regulamin bowiem jasno mówi, że kluby, których drużyna uczestniczy w rozgrywkach IV ligi, muszą posiadać i zgłosić do rozgrywek minimum 3 drużyny młodzieżowe, w klasie okręgowej minimum 2 drużyny młodzieżowe, a w klasie „A”  jedną drużynę młodzieżową, która ma obowiązek gry przez cały sezon pod rygorem wycofania drużyny seniorów z rozgrywek. W przypadku zakwalifikowania się do wyżej wymienionych klas drużyny seniorów nie posiadające drużyny młodzieżowej nie zostaną dopuszczone do rozgrywek nowego sezonu. Trzykrotne nie przystąpienie do zawodów zespołu młodzieżowego spowoduje wycofanie go z rozgrywek, co pociągnie za sobą wycofanie z rozgrywek zespołu seniorów.
 
Wycofanie bardzian z Klasy Okręgowej Juniora spowodowałoby, że Unia nie miałaby zespołu młodzieżowego, który grałby przez cały sezon. Taka sytuacja pociągnęłaby za sobą poważne konsekwencje. Ostatecznie juniorska ekipa została utrzymana i choć radzi sobie w rundzie wiosennej słabo, to wszelkie procedury zostały zachowane  i regulamin nie został złamany.
 
Juniorzy Unii po rundzie jesiennej zajmowali bardzo dobre siódme miejsce. Teraz zaciekle walczą o utrzymanie w okręgówce i na obecną chwilę zajmują dziesiątą lokatę, choć w dolnej części tabeli panuje duży ścisk i kilka drużyn ma bardzo podobną liczbę punktów. Zespół ponownie prowadzi Łukasz Głowak, a frekwencja na treningach i meczach wygląda całkiem nieźle. Juniorzy nie oddali jeszcze żadnego pojedynku walkowerem z powodu braków kadrowych, a seniorzy, których przyszłość w pewnym momencie wisiała na włosku, bez obaw mogą grać dalej i walczyć o awans do klasy okręgowej (obecnie 3. miejsce w „A” – klasie, ze stratą trzech punktów do liderującego Zamka Kamieniec Ząbkowicki i jednego do wicelidera z Bystrzycy Kłodzkiej).
 
Działacze Unii ostatecznie wycofali się z pomysłu zgłoszenia żaków do turnieju Deichmann Cup.

someone / Express-Miejski.pl