Śmiertelny wypadek i płonąca trawa. Strażacki bilans tygodnia

medline.pl fot.: medline.pl

W minionym tygodniu straż pożarna w powiecie ząbkowickim interweniowała 20 razy. Tylko w niedzielę wpłynęło do stanowiska 9 zgłoszeń. Osiem razy strażacy wyjeżdżali do płonących traw. Na drogach powiatu zginęła jedna osoba, a 6 zastępów gasiło pożar domu w Rudnicy.

Najcięższym dniem dla strażaków był wtorek kiedy w miejscowości Mąkolno przed 6 rano doszło do śmiertelnego wypadku drogowego.

- We wrotek, 9 kwietnia doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Przed godziną 6 rano, na  drodze krajowej nr 46 w miejscowości Mąkolno, 32 – letni kierowca Alfa Romeo stracił panowanie nad kierownicą w trakcie manewru wyprzedzania – mówi Tomasz Ptak z PSP Ząbkowice Śląskie.

W środę, aż 6 jednostek straży pożarnych gasiło budynek mieszkalny w Rudnicy. Pożar objął dwa piętra budynku, pierwsze piętro oraz poddasze. Kłęby dymu i języki ognia wychodziły przez okno na pierwszym piętrze. Strażacy dogaszali pożar z drabin, podając wodę przez okna. Po ugaszeniu pożaru przystąpili do prac rozbiórkowych w budynku – stropu i dachu. W porę podjęte działania gaśnicze nie doprowadziły do rozprzestrzenienia się pożaru na cały dom, jednak nie obeszło się bez strat. Spaleniu uległy pomieszczenia na pierwszym piętrze wraz z wyposażeniem oraz część poddasza budynku. Przyczyny pożaru ustala policja.

W piątek, 12 kwietnia, prowadzili akcję reanimacyjną w Henrykowie. Jednostce udało się dojechać na miejsce znacznie szybciej niż pogotowiu ratunkowemu.

W ciągu całego tygodnia do pożaru traw strażacy wyjeżdżali aż 8 razy.

- Wpalanie traw stanowi zagrożenie nie tylko dla środowiska i mieszkańców, ale także jest niebezpieczne dla ruchu drogowego – mówi Tomasz Ptak. – Apelujemy o rozsądek i przede wszystkim nie zaprószanie ognia. Zawsze przy wypalaniu trwa może wyniknąć bardziej niebezpieczne zdarzenie, które będzie zagrażać życiu.

eMKa/Express-Miejski.pl