Express-Miejski.pl

Inwestor uciekł ze spotkania z mieszkańcami

sesja w świetlicy w Chwalisławiu

sesja w świetlicy w Chwalisławiu fot.: bom

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Około 100 mieszkańców Chwalisławia wzięło udział w sesji, na której omawiano budowę kamieniołomu w obrębie wsi. Inwestor był nieprzygotowany na spotkanie z ludźmi. Ostatecznie nie wytrzymał i uciekł ze spotkania.

O planowanej budowie kamieniołomu pisaliśmy już wcześniej. Koło Chwalisławia ma powstać kopalnia odkrywkowa granodiorytu – odmiana granitu, który łatwo daje się rzeźbić. Mieszkańcy nie zgadzają się na budowę. Parę dni temu w Chwalisławiu odbyła się sesja, na którą zaproszono inwestora.

- Przygotowaliśmy 30 pytań w sprawie budowy. Niestety na żadne inwestor nie potrafił odpowiedzieć. Zresztą od samego początku konfliktu padały kłamliwe tezy np: że aby dokonać próbnych odwiertów trzeba zmienić miejscowy plan zagospodarowania – mówi Elżbieta Twaróg, jedna z mieszkanek.

Podczas sesji ludzie nie wytrzymywali napięcia. Padło wiele ostrych słów pod adresem inwestora. Wszystkiemu przysłuchiwali się burmistrz i radni.

- Inwestor nie potrafił odpowiedzieć na konkretne pytania. Wcześniej mówił o naprawie dróg i budowie kanalizacji dla mieszkańców. Podczas spotkania zmienił zdanie. W trakcie nie wytrzymał napięcia i wyszedł ze spotkania – relacjonuje Krystyna Grzech, przewodnicząca Rady Miejskiej w Złotym Stoku.

Ostatecznie temat kopalni został zamknięty na tę kadencję i mieszkańcy mogą odetchnąć z ulgą. Kamieniołom miał powstać na działce niedaleko wąwozu. Najbliższe zabudowania znajdują się zaledwie kilkadziesiąt metrów dalej.   

Jacek Bomersbach

37

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Inwestor uciekł ze spotkania z mieszkańcami

    2013-03-20 11:29:27

    Jacek Bomersbach

    Około 100 mieszkańców Chwalisławia wzięło udział w sesji, na której omawiano budowę kamieniołomu w obrębie wsi. Inwestor był nieprzygotowany na spotkanie z ludźmi. Ostatecznie nie wytrzymał i uciekł ze spotkania.

  • 2013-03-20 13:22:14

    gość: ~mieszkaniec

    Kopalnia w Chwalisławiu, a powinno być w CIEMNOGRODZIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • 2013-03-20 14:30:12

    gość: ~JH

    Dlaczego w Ciemnogrodzie? Ludzie mają prawo do obrony przed kapitalistami

  • 2013-03-20 14:58:04

    gość: ~gość

    Za 10 lat w tej wiosce będą mieszkali tylko starzy ludzie, którzy będą żyli ze swoich prawie głodowych rent i emerytur no i ci kapitaliści, pobudowali sobie tam wille będą żyli dostatnio w ciszy. I to im najbardziej pasuje aby tam nic się nie działo miejscowych to z przeproszeniem mają w d...e. Miejscowa młodzież musi wyjechać za zarobkiem poza granice Polski, zamiast na miejscu pracować zakładać rodziny i płacić podatki. Byczeń, Topola, Doboszowice, Pomianów, tam ludzie od lat pracują w kopalniach i modlą się aby jak najdłużej były czynne. Co w tej kopalni jest takiego co tak strasznie przeszkadza w życiu? Kominy, piece hutnicze, spalarnie śmieci ? Dlaczego w w/w wioskach mieszkańcom kopalnie nie przeszkadzają, wręcz przeciwnie, a w Chwalisławiu bardzo ?

  • 2013-03-20 15:24:10

    gość: ~XX

    Mieszkańcy wczoraj pokazali kulturę na spotkaniu z burmistrzem, radnymi i inwestorem. Wstyd.

  • 2013-03-20 17:05:20

    gość: ~ciemnogrodzianin

    Praca dla mieszkańców to mit, którym się karmi przed otwarciem nowoczesnej, wielkiej kopalni z zakładem przetwórczym, praca jest dla kilkunastu osób ale z wysokimi kwalifikacjami, Mechanizacja jest posunięta do max. W Kamieńcu na 5 kopalni w poprzedniej kadencji pracowało 18 osób, czyli po 3,5 na kopalnię- no dobrobyt i szansa dla młodych murowana! W Piławie wszystkich jest 15- ale z miasta pracę ma sprzątaczka i kilku fizycznych! Nic, tylko dobrobyt i rozwój dla......Inwestora! A co złego w kopalni to odsyłam do linka:
    http://krobia.home.pl/autoinstalator/joomla3/doc/zagrozeniakopalnie.pdf

  • 2013-03-20 17:09:41

    gość: ~chwalisławianka

    Jaki INWESTOR? To był pośrednik zajmujący się nieruchomościami, przedstawił się sam, reprezentował właściciela działki i o to tu chodzi, przekształcić i sprzedać z zyskiem, A Inwsetor- rok temu wymieniano STRABAG, wczoraj ten niby z Polski ale chciał być anonimowy. Pytanie czy wogóle ktoś taki jest?

  • 2013-03-20 18:15:53

    gość: ~Elf

    Koncerny zainteresowane wydobyciem kruszyw (rudy) tak szybko nie odpuszczą w dobie coraz większej recesji gospodarczej gdyż pieniądz traci na wartości a surowce są zawsze w cenie a wy śpicie na złocie. Obecne przepisy prawne są na niekorzyść lokalnego społeczeństwa ani jeden grosz nie wpłynie do kasy gminy takie mamy prawo przez pięć lat inwestor jest zwolniony z podatku a następnie sprzedaje następnemu, który następne pięć lat nie płaci i tak się robi np. Kopalnia Pilce Paczków, co pięć lat przy drodze stoi nowy szyld nasuwa się pytanie, kto zarabia na wydobyciu ?

  • 2013-03-20 20:04:42

    gość: ~gość2

    Ale to nie tylko my walczymy z tym aby kamieniołom nie powstał ludzie mieszkający w Chwalisławiu również, A co do tego że innym kopalnie nie przeszkadzają to ktoś jest niedoinformowany my zjeżdziliśmy te wioski i wiemy co ludzie mówili to wcale tak nie jest skończyło sie tylko na obietnicach a praca dla kogo??????

  • 2013-03-26 07:56:59

    gość: ~Ania

    Cymbałku! O jakich kopalniach mówisz? Co wydobywają w Topoli itp! Tutaj mają wydobywać kamień, a więc będą wybuchy, hałas i tumany pyłu! A w Topoli wydobywają żwir, więc zanim zabierzesz głos puknij się w czółko!

  • 2013-03-20 19:28:32

    gość: ~Viktor

    Chwalisław tam gdzie diabeł mówi dobranoc powinni sie cieszyc ze robota by była ale leniwca sie robic nie chce!!

  • 2013-03-20 20:38:19

    gość: ~Inwestor

    Tam biznesmeni się budują w tym Chwalisławiu i nie chcą, aby powstały tam nowe miejsca pracy.

  • 2013-03-20 20:45:55

    gość: ~gość2

    dlaczego mówicie że tam biznesmeni nie chcą nowych miejsc pracy chcą ale nie takim kosztem żeby zniszczyc tak piękny zakatek Polski

  • 2013-03-20 23:03:08

    gość: ~Ja

    Nagle zmieniły się komentarze z pyłu kamiennego, promieniowania, huku na prace... ciekawe co jeszcze Chwalisław wymyśli aby nie było tej kopalni... Poprzedni artykuł był mocno komentowany, ten pewnie też będzie...

  • 2013-03-21 08:37:03

    gość: ~maadam

    Witam.
    Byłam na sesji i oglądałam przebieg wydarzeń. Jestem przerażona jednym faktem. Tym, że wina i spore uderzenie spadło na przedstawiciela inwestora. Ten pan miał załatwić tu biznes. Nie nalegał, nie dyskutował, nie obiecywał gruszek na wierzbie, nie mamił cudami. Był kulturalny i rzeczowy choć nie dostarczył tylu informacji ile spodziewali się mieszkańcy. Kochani ludzie- pamiętajcie kto naciska na budowę kamieniołomu. Nie pan przedstawiciel inwestora. Ci ludzie maja tyle pieniędzy, że zainwestują w innym miejscu i nic im nie będzie i tak tez mówił ten pan. Jest mi przykro, że osoba z zewnątrz (spoza gminy) spotkała się z takimi obelgami i brakiem taktu. Pierzmy brudy w swoim towarzystwie a żale wylewajmy do burmistrza, który naciska aby kopalnia powstała. Bardzo proszę mieszkańców Chwalisławia o nie odbieranie tego jako wrogość z mojej strony- proszę pamiętać jestem tylko obserwatorem i jak pan burmistrz wspomniał "lokalnym paparazzi" choć wiem, że chciał powiedzieć dużo więcej :-) .

    Bardzo mi sieę nie podoba artykuł tu zamieszczony- ze względu na nierzetelny tytuł. Pan inwestor kilka razy wspominał, że kończy mus się czas i musi już iść. Cała wieś grzmiała i krzyczała na burmistrza- po co miał ten człowiek siedzieć i to oglądać. Co go to interesuje. On ma dostać odpowiedź- wiercimy czy nie wiercimy.

    I jeszcze jedno. Kiedy się państwo nauczycie pisać w swoimi imieniu? Czego się boicie/wstydzicie. Własnych danych osobowych? Odpowiedzialności za wypowiedziane słowa?

    Pozdrawiam
    zły pismak i paparazzi
    Marta Adamiak

  • 2013-03-21 11:07:57

    gość: ~lu

    Ściągam czapkę,kłaniam się. Brawo za inteligencję i cywilną odwagę pani Marto!

  • 2013-03-21 16:57:53

    gość: ~Sara

    Burmistrz zawzięcie walczy o otwarcie kamieniołomu czuje, że jest to jego ostatnia kadencja na stanowisku Burmistrza Złotego Stoku i cze ba sobie zapewnić przyszłość. Co to za tajemniczy przedstawiciel inwestora nawet nie chce zdradzić jego nazwy, jakim kapitałem dysponuje a Pan Burmistrz na pewno wie a nie powie?.

  • 2013-03-21 18:07:49

    gość: ~MAADAM

    Kto się boi pisać w swoim imieniu kobieto? Po pierwsze inwestor uciekł z zebrania. Nie pożegnał się z mieszkańcami więc nazywa się to potocznie ucieczką. Po drugie artykuł jest rzetelny i posiada autora, który podpisał się. Po trzecie autor nie pisze w niczyim imieniu tylko stwierdza fakty kobieto - naucz się czytać, a potem komentuj.

  • 2013-03-21 18:10:56

    gość: ~ADAMIAK

    Przepraszam za swoją głupotę

  • 2013-03-21 20:24:59

    gość: ~hunter

    Tak naucz sie czytac człowieku ze zrozumieniem. Zdanie o pisaniu w swoim imieniu było do komentujących a nie do autora . Po drugie autor opisał swoje odczucia z zebrania a Marta swoje. Przynajmniej miała odwagę sie podpisać i nikogo nie obraża w przeciwieństwie do Ciebie.

  • 2013-03-21 18:32:10

    gość: ~gość5

    Ja jednak myślę że troszkę potraktowali nas lekceważąco. Cały czas była mowa że spotkanie odbędzie się z inwestorem a tu pojawia się pan przedstawiciel i na dodatek kompletnie nie przygotowany. Przecież to spotkanie miało czemuś służyć. My mieszkańcy mieliśmy pytania do inwestora i byliśmy do tego spotkania myślę dobrze przygotowani więc podeszliśmy do sprawy poważnie.Ja nie winię tu pana co był, bo to nie jest jego wina ale jeżeli przyjeżdża na takie spotkanie i kogoś reprezentuję to powinien się do tego spotkania przygotować. Jeśli my poświęciliśmy nasz czas to wypadało chociaż tego posłuchać i przekazać inwestorowi.
    Nie dziwmy się więc że troszkę oschle potraktowaliśmy tego pana ale miał być inwestor a nie jego przedstawiciel tak się nie pogrywa.


    Z pozdrowieniami
    Mrozek Violetta

  • 2013-03-21 21:46:46

    gość: ~takitam

    Mieszkańcy Chwalisławia.

    Nie dajcie sobie wmówić, że jesteście zaściankiem i ciemnotą.

    Zamiast tej kopalni mogłyby powstać nawet zakłady Mercedesa, ale zawsze mi się wydawało , że jeśli lokalna społeczność czegoś nie chce, to tego ma po prostu nie być i nie musicie się tłumaczyć dlaczego ?
    Nie chcecie kopalni, Mercedesa, Wedla, czegokolwiek, to ma tego nie być i koniec, a jak któregoś pięknego dnia stwierdzicie, że takiego to, a takiego inwestora chcecie, to dopiero wtedy będzie mógł tam coś robić.
    Trzymajcie się razem i nie dajcie się bo ta ziemia jest wasza.
    Nie burmistrz tam mieszka, nie inwestor, a Wy.
    Granit (granodioryt) raczej potencjalnemu inwestorowi nie ucieknie i jak czekał kilkaset milionów lat, tak spokojnie może czekać kolejną setkę.
    I pamiętajcie.
    To że jakikolwiek pan (inwestor, przedstawiciel, ktokolwiek) jest miły, nie oznacza, że was lubi.
    Oni wszyscy nie przyjechali tam po to, żeby robić coś dla Was.
    To biznes, więc Wy się tam zupełnie nie liczycie.
    Liczą się tylko potencjalne zyski.
    Pamiętajcie więc, że jeśli NIE MUSICIE KONIECZNIE mieć tej kopalni (lub jakiegokolwiek przedsiębiorstwa) i co najważniejsze, NIE CHCECIE, to róbcie wszystko żeby to zablokować.

  • 2013-03-21 22:33:55

    gość: ~elatwarog

    Dzięki "taki tam" ! Tak czujemy właśnie cały ten bałagan ze strategiczną inwestycją w dziejach Złotego Stoku. Często się zastanawiam, jak zmieniłby się pogląd zwolenników kopalni, gdyby to w ich najbliższym sąsiedztwie miała powstać taka gigantyczna inwestycja.

  • 2013-03-22 14:42:09

    gość: ~maadam

    bardzo mądre i inteligentnie wpisywać moje nazwisko czy nick w swój- gratuluje braku szarych komórek ! :-)

    zgadzam się, że potraktowano mieszkańców Chwalisławia z lekceważeniem i pan obecny nie był przygotowany- to już inna bajka. Jednakże nie prawda jest, że uciekł - kilkakrotnie próbował wyjść. Wstał powiedział "dziękuję i do widzenia" a że na sali wrzało i nikt go nie słuchał a jakaś pani chyba własnie wtedy krzyknęła "spieprzaj", no to może nie wszyscy odnotowali pożegnania. :-)

    Pani Violetta ma rację, byliście świetnie przygotowani i za to wielkie BRAWO. Mało tego widać efekty- macie o co walczycie. Pan nie był przygotowany i nie ma tego co chciał. Dziękuję Ci, że rozumiesz moje zdanie o tym człowieku, który wykonuje zwykłą prace pośrednika.

    Bardzo podobało mi się to, że razem wszyscy się zebrali, no i nie dziwię się, ja też nie wyobrażam sobie, że mogłaby powstać kopalnia w pobliżu mojego domu.

    Nadal jednak podtrzymuje swoje zdanie o tym jak potraktowano osobę z zewnątrz która była gościem zaproszonym na sesję- co widzę wywołuje ogromne emocje nie wiem sama czemu. Moje zdanie, moja opinia nie pojmuję co się tak wszyscy pieklą. A autorzy artykułów czy to na portalach czy w gazetach jeśli są doświadczonymi redaktorami to nie powinni się unosić bo pewnie nie raz nie dwa zdarzyło im się słyszeć słowa krytyki co musza wliczyć w "ryzyko zawodowe".

    Proszę aby mieszkańcy Chwalisławia się nie gniewali- gratuluję sukcesu i liczę na długą pamięć ;-)

    pozdrawiam
    Marta Adamiak

  • 2013-03-22 15:16:39

    gość: ~takitam

    @maadam

    maadam napisała:
    "ednakże nie prawda jest, że uciekł - kilkakrotnie próbował wyjść. Wstał powiedział "dziękuję i do widzenia" a że na sali wrzało i nikt go nie słuchał a jakaś pani chyba własnie wtedy krzyknęła "spieprzaj", no to może nie wszyscy odnotowali pożegnania. :-)"

    Tudzież:
    "Nadal jednak podtrzymuje swoje zdanie o tym jak potraktowano osobę z zewnątrz która była gościem zaproszonym na sesję- co widzę wywołuje ogromne emocje nie wiem sama czemu"

    Otóż Pani Marto.
    Ten pan który "zaszczycił" mieszkańców Chwalisławia, nie sądził chyba, że przyjeżdża do Wersalu na bal.
    Poza tym, on tam nie przyjechał z grzeczności tudzież w celu ratowania "podupadającej gospodarki" Chwalisławia.
    Przyjechał po to, żeby "wybadać teren" czyli poznać nastroje "tubylców" i ewentualnie w imieniu inwestora wcisnąć im tyle kitu ile się da.
    On reprezentuje stronę inwestora, czyli biznesmena, a biznesmenów nie obchodzą jacyś ludzie, a tylko to, ile będzie można zarobić.
    Jak widać, nie za bardzo się udało, więc( zgodnie z sugestią mieszkańców) spieprzył (lub jeśli pojechać Wersalem) oddalił się w bezpieczne miejsce.

    Poza tym, jak Pani słusznie zauważyła, ktokolwiek tam nie przyjedzie na konsultacje społeczne, to MUSI temperaturę tych konsultacji wliczyć w tzw. ryzyko zawodowe.

    Reasumując, ani trochę mi nie żal tego pana bo to nie dobrotliwy wujcio z prezentami dal gawiedzi, a zwykły przedstawiciel kapitalisty czy (jak zwał tak zwał) biznesmena.

  • 2013-03-22 15:46:21

    gość: ~maadam

    zwał jak zwał. Mi szkoda tego pana a innym nie szkoda- i to jest własnie wolność słowa, czy wiary w co tam komu się podoba.

    Ja rozumiem, że w kraju gdzie jest ciężko i ludzie ledwo wiążą koniec z końcem to każdy kto ma "więcej" to zaraz "zły" i nie interesujący się ludźmi potwór. I nikt mi nie powie że tak nie jest bo znam z autopsji.

    No i teraz pytanie czy takitam był na sesji czy nie był - trudno mi polemizować. napisał, że przedstawiciel przyjechał wciskać ludziom kit- otóż nie prawda, sam powiedział słowa " nie będę państwu bajek opowiadał". Tak więc wręcz przeciwnie nie wciskał kitów. Nie namawiał i nie ściemniał, że to biznes ich życia. To wszystko natomiast powiedział burmistrz i to on powinien zbierać baty za wciskanie kitów i mamienie- co niejednokrotnie się stało podczas spotkania.

    Właśnie dlatego będę bronić swojego zadania bo uważam, że patrzenie na "inwestorów" jak na wrogów i nieludzkich PANÓW z innej planety to trochę już nie ta epoka.

    Rozumiem emocje, rozumiem oburzenie ale nie podoba mi się jeden mały szczegół i dziwi mnie, że nikt tego nie dostrzega. Nadal podkreślam, że to moje zdanie i moja opinia i jak tam stałam i mój wzrok spotkał się ze wzrokiem tego pana to było mi go szkoda a jednocześnie było mi trochę wstyd. Ot cała sprawa, chyba nie ma co więcej dyskutować bo widzę, że nikogo nie zawstydził ten fakt a ja też zdania nie zmienię.

    Raz jeszcze pozdrawiam wszystkich. Oby więcej takich zorganizowanych akcji mieszkańców których obchodzi los własnej wsi.

    Miejmy nadzieje, że temat nie wróci ponownie z inicjatywy burmistrza czy samego inwestora.

    Gratulacje dla radnych którzy jednogłośnie w tak trudnej sprawie podjęli dobrą decyzję.
    Radni mnie znają i w dużej mierze "kochają" :-) więc mam nadzieję, że ucieszą ich moje słowa- Brawo, dobra decyzja!
    Marta

  • 2013-03-22 16:25:15

    gość: ~takitam

    @maadam

    maadam napisała:
    "No i teraz pytanie czy takitam był na sesji czy nie był - trudno mi polemizować. napisał, że przedstawiciel przyjechał wciskać ludziom kit- otóż nie prawda, sam powiedział słowa " nie będę państwu bajek opowiadał". Tak więc wręcz przeciwnie nie wciskał kitów"

    Proszę wybaczyć, ale co miał powiedzieć ?, że:
    "Proszę państwa, a teraz usłyszycie stek bzdur które zawsze w takich wypadkach wygłaszam" ?

    To tak jak z pytaniem w sklepie:
    Przychodzi klient do sklepu i pyta "czy ten chleb jest świeży ?"
    Co dopowiada sprzedawca ?, że nie świeży i proszę nie kupować ?
    Czy że "Oczywiście że świeży" ?

    Wszak każdy sprzedawca zapewnia, ze jego towar jest OK, a to co o nim mówi, to czysta prawda.

    Poza tym, ten pan to przypomnę, nie mała dziewczynka zagubiona gdzieś w lecie,a przedstawiciel kogoś kto chce ZARABIAĆ.
    Oczywiście nic złego nie ma w zarabianiu pieniędzy, ale nikt mnie nie przekona, że dla chcącego zarabiać priorytetem są jacyś ludzie,a nie kasa którą może zarobić.
    Jeśli więc jakiegokolwiek pana/inwestora takie słowa jak "spieprzaj" są obraźliwe lub oburzające, to nie powinien się zajmować biznesem,a już na pewno kontaktami z ludźmi.
    Co by bowiem było gdyby usłyszał słowo "spierd_alaj" albo "k_rwa" ?
    Dostałby zawału ?

    Piszę o tym wszystkim bo już nie raz miałem "przyjemność" poznać takich elokwentnych, kulturalnych, mądrych i merytorycznych przedstawicieli inwestora i ZAWSZE okazywało się, że ich kultura osobista nie odbiega żadnym stopniu od ludzi których próbują przekonać, a co niektórzy wręcz stwierdzali, że to co mówią to zwykły PR-owy bełkot, ale po prostu to ich zawód, więc im więcej kitu wcisną tym lepiej, a jak już uda się przekonać gawiedź, to odpowiednia premia ląduje na ich koncie.
    Wiem jak to wszystko brzmi, ale zapewniam Panią, , że ta epoka której Pani pisze nadal trzyma się świetnie.

  • 2013-03-22 18:02:50

    gość: ~lu

    Kiedy poprosisz przechodnia,żeby pokazał Ci którędy na dworzec a on odpowie "spieprzaj",a następny zapytany odpowie "nie wiem",jaka jest różnica? Dalej nie wiesz gdzie dworzec ale o tym,który Ci bluznął powiesz ,że ćwok. Niestety mieszkańcy zachowali się niezbyt ładnie. Czyżby nie potrafili swoich argumentów,swoich racji przedstawić w cywilizowany sposób. Myślę,że o to chodzi pani Marcie. I ma rację.

  • 2013-03-22 18:58:08

    gość: ~sto

    Kłania się nauczyciel języka polskiego .Szanowna maadam a "mi " się wodzi co do oślej ławy nieuku nie łaska?

  • 2013-03-22 21:34:22

    gość: ~lu

    Aleś się popisał

  • 2013-03-22 22:20:16

    gość: ~BG

    O to czym się trudni bohater tego artykułu. Jakim satanizmem http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=MRb7JxV3SnM#!

  • 2013-03-22 22:25:09

    gość: ~MN

    No ten dziennikarz to ma fioła. Albo jest muzykiem albo ku.. wa dzinnikerzam

  • 2013-03-23 01:44:51

    gość: ~takitam

    Pytanie do autora artykułu.

    Panie Jacku, czy to rzeczywiście Pan jest autorem tej muzyki, czy to tylko przypadkowa zbieżność nazwiska i imienia ?

    Jeśli jednak autor artykułu, czyli pan Jacek Bomersbach, jest tą samą osobą która skomponowała tę muzykę, to moje gratulacje bo muzyka (oczywiście moim zdaniem) jest bardzo dobra, a jeśli jeszcze wykonywana jest za każdym razem inaczej, czyli do głównego motywu dodawana jest interpretacja na żywo, to tym bardziej szacunek.

  • 2013-03-23 12:23:53

    gość: ~GD

    Muza zaje..bista. Tam są jeszcze inne jego kawałki

  • 2013-03-23 15:04:10

    gość: ~GER

    http://www.youtube.com/watch?v=_GSbZP53loE

  • 2013-03-26 11:22:36

    gość: ~Gość

    Wielkie dzięki dla redakcji i uznanie dla dziennikarzy, że lokalnemu społeczeństwu przedstawiają wydarzenia dotyczące naszej małej Ojczyzny

  • 2013-03-26 15:43:34

    gość: ~FILM

    Niestety dziennikarze muszą pokątnie zdobywać informację (oczywiście narażając się) od osób trzecich lub władz ze Złotego Stoku. Nikt z Chwalisławia nie zawiadomił reporterów z żadnych mediów o spotkaniu, dlatego dziwię się, że zajmują się tą sprawą. Najprościej mówiąc Chwalisław mówi "precz" dziennikarzom. Mam nadzieję, że w swoim czasie dziennikarze powiedzą precz - mieszkańcom Chwalisławia.

  • 2013-03-28 20:07:39

    gość: ~Karik

    ostatnio dodany post

    Pani Marto Adamiak myślę ,że Pani zbłaźniła się na tym forum swoimi infantylnymi głupimi niedorzecznymi wypowiedziami za kogo się Pani uważa za Złotostocką królową która pozjadała wszystkie rozumy a powinna po sobie śmieci posprzątać tak zachowują się prostacy opłacani przez nieznany kapitał K-Z inwestor anonimowy .

REKLAMA