W Ciepłowodach stawia się na tradycję

Kultura w Ciepłowodach fot.: gok-cieplowody.eu

W niewielkiej gminie Ciepłowody, liczącej 3200 mieszkańców, za kulturę odpowiedzialny jest powołany niespełna trzy lata temu Gminny Ośrodek Kultury i Promocji, którego dyrektorem od początku istnienia jest Edyta Zielonka.

Budżet Gminnego Ośrodka Kultury i Promocji (GOKiP) podobnie jak gmina jest niewielki, bo nie przekracza 170 tys. złotych rocznie. Edyta Zielonka postanowiła nie czekać na lepsze czasy i pisze projekty. W zeszłym roku udało się pozyskać środki na realizację czterech małych projektów.

- Trzeba próbować i pisać – zdradza recepturę Edyta Zielonka, dyrektor GOKiP w Ciepłowodach. – Małe projekty nie są ciężkie do przygotowania. Jeśli ktoś ma pieniądze na zabezpieczenie wkładu własnego, to nie ma problemu, by te środki wygospodarować, te pieniądze później wracają.

Gmina po sfinalizowaniu projektu otrzymuje zwrot poniesionych kosztów w wysokości 80% wkładu własnego, zatem finalnie ponosi się 20% wszystkich kosztów.

GOKiP jest organizatorem cieszącego się dużą popularnością Przeglądu Tradycji Bożonarodzeniowych i biesiady wielkanocnej.

- Stawiamy na tradycję, bo ona jest ważna na naszym terenie – tłumaczy dyrektor GOKiP – Nasi dziadkowie przybyli z różnych stron kraju na Ziemie Odzyskane. Dzieci pytane o tradycje w domu, nie są w stanie powiedzieć dlaczego akurat takie potrawy wigilijne znajdują się na stole. Dlatego poszukujemy tych odpowiedzi, utrwalamy, gdyż wkrótce te tradycje ulegną zapomnieniu, zatraceniu.

Ważna w gminie Ciepłowody jest współpraca z gminą czeską Borohradek. Wieloletnia przyjaźń z miastem partnerskim zaowocowała ciekawymi inicjatywami kulturalnymi, jak na przykład Magiczna Historia – impreza, która była połączeniem historii gmin partnerskich z legendami. A także w ramach współpracy polsko – czeskiej mieszkańcy gminy Ciepłowody uczyli się języka czeskiego.

- Współpraca z Czechami trwa od lat 90tych. Początkowo obejmowała tylko szkoły, później dołączyły urzędy, organizacje gminne. Ta współpraca nie była zinstytucjonalizowana.  Dopiero w 2010 roku podpisano umowę partnerską pomiędzy miastami, co przyczyniło się do możliwości pozyskania środków unijnych. Dziś ta przyjaźń dotyczy także mieszkańców, bo zarówno mieszkańcy naszej gminy jak i gminy Borohradek z czasem zaprzyjaźnili się i utrzymują ze sobą stały kontakt – mówi dyrektor GOKiP.

Prócz dużych imprez Gminny Ośrodek Kultury i Promocji prowadzi zajęcia dla dzieci i młodzieży. Są to warsztaty teatralne, muzyczne, ceramiczne, a od tego roku zostanie zapoczątkowana pracownia jubilerska i modelarska.

- Dążymy do tego, by kultura była szeroko dostępna. Dlatego też część zajęć prowadzona jest na wioskach, by każdy mógł przyjść na zajęcia i spróbować swoich sił. Nie skupiamy się tylko na Ciepłowodach – tłumaczy dyrektor.

Do pracowni ceramicznej, która cieszy się dużym powodzeniem i zainteresowaniem zakupiono niedawno koło garncarskie.

- Planów i pomysłów jest wiele, wystarczy chcieć, bo o środki wcale nie musi być trudno – kończy Edyta Zielonka.

eMKa/Express-Miejski.pl