Jest nas coraz mniej

2013-02-22 08:20:04

gość: ~Babaa

Podobno z urzędu Orzeszka wysyłane są listy zachęcające do zakładanie rodziny. Tego Orzeszka który ma ponad 30 lat na karku a jest kawalerem :))

2013-02-22 09:53:44

gość: ~moni

a po co rodzić dzieci jak nie ma kasy na mieszkania, męczyć się na 40 m2 z rodzicami? Nie ma pracy, nie ma perspektyw nie ma NIC w tych Ząbkowicach. Pojechałam na 2 dni w delegację do Liverpoolu a na budowie 3 osoby z Ząbkowic ! Przynajmniej mają jakieś perspektywy na przyszłość! Listy zachęcające.... hahaha , żenada

2013-02-22 10:29:32

gość: ~lu

Teraz się zacznie...

2013-02-22 11:09:13

gość: ~Izka

Nie ma w tym nic dziwnego, po co siedzieć z takim "mieście" gdzie w ogóle nie ma perspektyw. Znaleźć pracę graniczy tutaj z cudem szczególnie jeśli chodzi o kobiety, sklepy co chwilę zamykają interes, a jeśli już otworzą coś nowego to ceny potrafią powalić na kolana, pobawić też się nie ma gdzie te rynkowe dyskoteki pozostawie bez komentarza, przychodzi lato i we wszystkich okolicznych wsiach organizowane są festyny, koncerty u nas jedynie można czekać na 2-3 imprezy w ciągu całego roku. Jeszcze parę lat i zostaną tu sami emeryci, tak się nie da żyć

2013-02-23 00:29:34

gość: ~filip

emeryci to juz zostali i szkolniaki wystarczy wyjsc wieczorem na osiedle i pusto jak w buszu starzy siedza w domu a mlodych nie widac no chyba ze jacys co lubia procenty ale i ci niedlugo wygina mlodzi ludze uciekaja za granice zabieraja ze soba dzieci bo co robic w tym lez padole gdzie ksiadz wojt i pleban reszta zyje z dnia na dzien i z nadzieja na leprze jutro a wkolo tylko markety i banki doczekaliśmy sie japoni

SAM UCIEKM Z RODZINA DO LEPSZEGO KRAJU WOLAŁBYM ZOSTAĆ TU BO TU SIE WYCHOWAŁEM ALE MOI ZNAJOMI WSZYSCY ZWIALI Z ZABKOWIC I NIE ZAMIERZAJA WRACAC

2013-02-23 13:28:07

gość: ~abcd

A co nas tu czeka? Zakupy w kolejnych marketach?.... Bez dobrego pomyslu na biznes ponadlokalny nie ma tu na nic perspektyw i za czas jakiś może się okazać, że nie ma komu kupować w tych marketach.... poza pracownikami rozdętej administracji publicznej.