Express-Miejski.pl

Wiatraki z demobilu i przekupna władza

Wiatraki w Lipnikach

Wiatraki w Lipnikach fot.: Magic / forum.nysa.pl

W gminie Ciepłowody odbyło się kolejne spotkanie władz gminy z mieszkańcami dwóch wsi Piotrowice i Stary Henryków, na którym rozmawiano o słuszności postawienia farm wiatrowych.

Pracownicy gminy przekazali na spotkaniu szczegółowe informacje na temat budowy farm wiatrowych.

- Stowarzyszenie zawiązane w opozycji do planowanej inwestycji, jaką jest postawienie farm wiatrowych w gminie, powstało w ubiegłym roku i rozprowadza materiały informacyjne składające się ze zbioru różnych opinii, które nie zawsze odpowiadają prawdzie. Postanowiliśmy, że spotkamy się z mieszkańcami – tłumaczy Grażyna Orczyk, sekretarz gminy Ciepłowody.

Na spotkaniu mieszkańcy zostali poinformowani na jakim etapie jest procedura planistyczna. Obecny był także inwestor, który odpowiedział na pytania i wątpliwości jakie rodzą się w mieszkańcach obu wsi.

Wcześniej podobne spotkanie zorganizowała posłanka Anna Zalewska. Jej wizyta w gminie zaniepokoiła mieszkańców, a także zrodziła wątpliwości, co do słuszności stawiania farm wiatrowych.

- Na spotkaniu posłanka podała szereg informacji, które sprawiły, że mieszkańcy zaczęli się obawiać inwestycji – tłumaczy sekretarz gminy.

W trakcie rozmów poruszano tematy zagrożeń jakie przynosi bliskie sąsiedztwo z farmą wiatrową. Najwięcej obaw obudziła w mieszkańcach informacja o tym, że wiatraki sprowadzane z demobilu z Niemiec mogą być uszkodzone, a co za tym idzie, będą stanowić realne zagrożenie, bo wiekowe śmigła mogą odpadać od konstrukcji wiatraka wybijając szyby w domach i niszcząc przejeżdżające samochody. Zasugerowano, że mieszkańcy są przekupywani, tylko po to, by zgodzili się na budowę farm w gminie.

- Cała inwestycja została przedstawiona w ciemnych barwach, a wójt i pracownicy gminy jako skorumpowany aparat – mówi wójt Ciepłowód Jan Bajtek. – Chcieliśmy sprostować i wytłumaczyć wszystkie niejasności.

Postawienie farm wiatrowych byłoby niewątpliwie wielką szansą dla niewielkiej gminy. To zastrzyk gotówki.

eMKa/Express-Miejski.pl

3

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Wiatraki z demobilu i przekupna władza

    2013-01-31 15:28:52

    eMKa/Express-Miejski.pl

    W gminie Ciepłowody odbyło się kolejne spotkanie władz gminy z mieszkańcami dwóch wsi Piotrowice i Stary Henryków, na którym rozmawiano o słuszności postawienia farm wiatrowych.

  • 2013-02-01 10:33:27

    gość: ~Kropka

    "Bo krowy mleka nie dają"
    A tak serio to pewnie żal im du*e ściska że kasę za ustawienie wiatraków będzie zgarniał właściciel pola obok, a nie oni.

  • 2013-02-01 17:22:32

    gość: ~goscinnie

    wiatraki sa stawiane na granicy dzialek, wlasnie zeby nie byl nieporozumien czy zgrzytow pomiedzy wlascicielami

  • 2015-09-01 17:46:31

    gość: ~Techniczny

    ostatnio dodany post

    Po pierwsze jeżeli jest mowa o wiatrakach które są widoczne na zdjęciu to nie ma mowy żeby były one z demobilu tak więc jeżeli jest mowa o czymś to chociaż nie próbujcie robić anty reklamy dla firm.
    Po drugie właściwie serwisowany wiatrak może bez problemu pracować co najmniej 25 lat bez obawy na odpadające skrzydła itp...
    Po trzecie co wolicie posiadać przy swoich oknach elektrownie jądrowa czy węglowa a może jednak taki wiatrak.... który odpowiednio usytułowany nie będzie nikomu przeszkadzać???
    zastanowić się nad tym wszystkim chyba można.
    w niemczech nie od dziś stoją takie konstrukcje i nikt z tego powodu nie protestuje....
    a wręcz przeciwnie ludzie sami stawiają takie małe wersje wiatraka przy swoich gospodarstwach....

REKLAMA