Express-Miejski.pl

Rolnik teraz to uczony

rolnik

rolnik fot.: sxc.hu

Sąsiad z pola obok skarży się, że oprysk popalił jego rośliny. Pszczelarze denerwują się kiedy coraz częściej giną im pszczoły, bo rolnicy pryskają i używają nawozów nieprzyjaznych dla owadów. Przepisy są restrykcyjne i od rolnika wymaga się coraz więcej.

Pan Stanisław rolnikiem jest od czterdziestu lat. Uprawia cztery hektary pola. Sieje rzepak i pszenicę.

Ciągle mnie kontrolują – żali się.  Dostałem mandat w zeszłym roku za dziurawy opryskiwacz. Nie było rady, kupiłem nowy opryskiwacz, poszedłem na kurs, zrobiłem atesty. Teraz to na wszystko trzeba mieć certyfikat. Rolnik teraz to uczony. Musiałem też wymienić ciągnik, bo poprzedni nie miał kabiny – nasi rolnicy muszą iść z duchem czasu i podążać za przepisami.

Pan Jerzy uprawia prawie 100 hektarów. Także miał kontrolę, ale uniknął mandatu.

 U mnie wszystko się zgadza. Prowadzę ewidencję oprysków, co kiedy, w jakiej ilości, na którym polu. Opakowania po środkach zabiera ode mnie firma, która mi je sprzedaje. Nie można opakowań teraz palić, czy wyrzucać gdzie popadnie. Teraz to się za to płaci słone kary. Minęły czasy kiedy środki ochrony roślin uczulały, a mnie żona do domu nie wpuszczała w ubraniu roboczym, bo mieliśmy małe dzieci.

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Roślin i Nasiennictwa we Wrocławiu rozesłał komunikat z przypomnieniem o konieczności przestrzegania podstawowych obowiązków związanych ze stosowaniem środków ochrony roślin.

Środki ochrony roślin według przepisów należy stosować sprzętem sprawnym technicznie, który użyty zgodnie z przeznaczeniem zapewnia skuteczne zwalczanie organizmów szkodliwych i nie spowoduje zagrożenia zdrowia człowieka, zwierząt lub środowiska. Badanie należy przeprowadzić co trzy lata. Osoba wykonująca oprysk powinna ukończyć szkolenie w zakresie stosowania środków ochrony roślin przy użyciu opryskiwacza i posiadać aktualne zaświadczenia o ukończeniu tego szkolenia. Szkolenie należy odbywać co pięć lat. Należy także prowadzić ewidencję wykonywanych oprysków. Środki ochrony roślin dopuszczone do obrotu powinny być zatwierdzone przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zgodnie z instrukcją obsługi oraz w taki sposób, aby nie dopuścić do zagrożenia zdrowia człowieka, zwierząt i środowiska. Środki ochrony roślin przechowuje się zgodnie z zaleceniami.

Nieprzestrzeganie obowiązków skutkuje nałożeniem kar na rolników od 1% do 100% pozbawienia przyznawanej dopłaty przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.

 Dawniej rolnik, to był chłop, który pracował intuicyjnie, w zgodzie z naturą, dziś to biznesman – dodaje zasmucony pan Stanisław.

eMKa/Express-Miejski.pl

5

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Rolnik teraz to uczony

    2012-07-04 11:34:46

    eMKa/Express-Miejski.pl

    Sąsiad z pola obok skarży się, że oprysk popalił jego rośliny. Pszczelarze denerwują się kiedy coraz częściej giną im pszczoły, bo rolnicy pryskają i używają nawozów nieprzyjaznych dla owadów. Przepisy są restrykcyjne i od rolnika wymaga się coraz więcej.

  • 2012-07-04 12:18:43

    gość: ~zaskoczony

    4 ha pola i stać go na ciągnik nowy? Nieźle....

  • 2012-07-04 12:25:11

    gość: ~rolnik

    tak, 4ha ale pod szkłem !!!

  • 2012-07-04 12:28:25

    gość: ~rolnik2

    Ja bym obstawiał, że na każdym po dwa wiatraki :>

  • 2012-07-04 18:19:26

    gość: ~ignoranci

    A może ma 4 ha pola ale za to hoduje krowy lub inne zwierzęta i na tym zarabia krocie?

  • 2012-07-07 16:58:09

    gość: ~mieszkaniec Barda

    ostatnio dodany post

    Rolnicy zasiadający w Radzie Miasta w Bardzie raczej do "uczonych" nie należą
    bardziej do "niedouczonych" bym ich zaliczył.

REKLAMA