Zaczęło się już w piątek. Długi pochód drugoklasistów ze stolikami i krzesłami zmierzał w stronę Hali Słonecznej. Zasada była prosta: chcesz się bawić, przygotuj sobie miejsce. A potem nadeszła sobota 10 listopada. Gdy niektórzy jeszcze zasięgali rad stylistów albo siedzieli u fryzjera, inni układali stoliki i nadmuchiwali balony. Setki balonów.
Jak żyliśmy półmetkiem fot.: Joanna Adamiak
zdjęcie 1 z 4
foto_private_policy
REKLAMA
REKLAMA