Mięsny jeż, mięsny jeż, ty go zjesz, ty go zjesz – kto tego nie zna ręka w górę. Dla tych co nie podnieśli ręki informujemy, że jest to fragment peanu pochwalnego na cześć bardzo osobliwej potrawy, która w bardzo krótkim czasie stała się hitem Internetu. Ale po kolei.
W „Pamiętnikach z wakacji” – polsatowskim serialu gatunku docu-soap opowiedziano historię Beatki i Henia – bardzo sympatycznej pary, która wraz z rodzicami Henia wybrała się na wakacje do Hiszpanii. I tu rozpoczął się cały dramat. Okazało się bowiem, że rodzice Henia – delikatnie mówiąc – nie akceptują wybranki syna. Beatka niezrażona brakiem sympatii ze strony przyszłych teściów zaserwowała im swój rodzinny przysmak, czyli „mięsnego jeża”. Reszta potoczyła się lawinowo. O ile mama Henia dość sceptycznie odniosła się do „mięsnego jeża”, o tyle widzowie od razu go pokochali – głównie za sprawą Henia, który w bardzo czuły sposób opowiedział o tym, jak razem z Beatką spędzają miło czas, przygotowując sobie to mięsne danie. Trudno opisać to słowami, najlepiej zobaczyć:
Nie minęła doba od emisji odcinka w Polsacie, jak w Internecie pojawiły się pierwsze informacje o „mięsnym jeżu”. W serwisie You Tube można było zobaczyć fragmenty odcinka, w którym Henio wychwala zalety swojej ulubionej potrawy.
A co to właściwie jest ten „mięsny jeż”? Najkrócej mówiąc jest to to półmisek wyłożony po brzegi wędlinami, parówkami, kabanosami i salcesonem – cała tajemnica polega na właściwym ułożeniu wszystkiego tak, aby wyglądem przypominało to…jeża – mięsnego jeża. Dla zainteresowanych – w Internecie można już znaleźć dziesiątki przepisów na ulubioną potrawę Henia i Beatki .
Nie tylko „mięsny jeż” ma swoje pięć minut w polskim show biznesie. Ogromna popularność spadła także na dwójkę głównych bohaterów, czyli Henia i Beatkę, którzy zdążyli już wystąpić w kilku programach śniadaniowych. Nie mówimy o tym bez kozery, albowiem okazało się, że bohaterowie pochodzą z…Ząbkowic Śląskich. Korzystając z okazji nie omieszkaliśmy zadać Beatce kilku pytań:
EM: Abstrahując od "mięsnego jeża" - jak wygląda praca na planie takiego programu?
Katarzyna Malinowska (Beatka): Praca na planie z jednej strony to super przygoda, a z drugiej wyzwanie. Na planie spędzaliśmy czasami po 12 godzin dziennie.
EM: Co sprawiło Pani największą trudność? Podobno dialogi wymyślają sami występujący, którzy dostają jedynie zarys sceny?
KM: Największą trudnością było zagranie scen, które mnie rozśmieszały. Owszem w scenariuszu jest tylko zarys sceny, ale przed każdą sceną wszystko co mamy powiedzieć było omawiane z reżyserem - po prostu robiliśmy próby. Jak dla mnie było to dużym plusem, że mogę powiedzieć kwestię własnymi słowami, a nie klepać wyuczony tekst. Dzięki temu wyszło bardziej naturalnie.
EM: W związku z "mięsnym jeżem" odcinek, w którym Pani zagrała stał się hitem. Czy faktycznie można już mówić o popularności? Jest Pani rozpoznawana w Ząbkowicach i okolicach?
KM: Jeśli chodzi o popularność to nie nazwałabym siebie "celebrtyką" jak zrobił to Maciek Rock. Traktuję to jako zabawę i owszem miło mi jest jak ktoś zaczepia mnie gratulując udanego występu czy prosząc o autograf. Rozśmieszają mnie bardzo sytuacje, gdy widać że ludzie mnie rozpoznali i zachowują się jakbym była co najmniej Madonną (śmiech) i podszeptują do siebie „to jest ta dziewczyna”. Prośba o zdjęcie rozwala mnie na łopatki. Myślę, że te wszystkie sytuacje są oznaką jakiejś popularności, ale jakiej - dobrej czy złej? Czasami też czuję szyderczy uśmiech ludzi, którzy myślą "dlaczego ona, a nie ja".
EM: Jakie to uczucie zobaczyć się w telewizji?
KM: Jak to jest oglądać siebie w telewizji?? Hmm...... Powiem tak, siedziałam u znajomych przed telewizorem i bałam się reakcji jak to odbiorą, ale po każdej scenie śmiałam się do łez.
EM: Nie sposób jednak do jeża nie nawiązać - skąd taki pomysł w programie?
KM: „Mięsny jeż to moje ulubione danie." - tak naprawdę nigdy go nie jadłam jak sugeruje wielu internautów, a pomysł zrodził się podczas planu. W scenariuszu było napisane o 40 rodzajach mięsa ułożonych w kształt jeża. Niezły ubaw był z tego jak to zrobić i w trakcie wygłupów padło stwierdzenie, że to jest mięsny jeż i od tego wszystko się zaczęło. A reszta poszła już za ciosem.
Express-Miejski.pl / Anna Nalepa
Mięsny jeż rządzi Internetem. Niezapomniane role mieszkańców Ząbkowic
2012-04-04 11:02:18
Express-Miejski.pl / Anna Nale
Mięsny jeż, mięsny jeż, ty go zjesz, ty go zjesz – kto tego nie zna ręka w górę. Dla tych co nie podnieśli ręki informujemy, że jest to fragment peanu pochwalnego na cześć bardzo osobliwej potrawy, która w bardzo krótkim czasie stała się hitem Internetu. Ale po kolei.
2012-04-04 12:14:16
gość: ~widz
oglądałam ten program. bardzo mi sie podobał
2012-04-04 14:30:32
gość: ~.
"bohaterowie pochodzą z…Ząbkowic Śląskich."
Czemu liczba mnoga?
2012-04-04 15:27:45
gość: ~kornik
henio też jest z Ząbkowic :D Mięsny jeż to mój typ roku na najlepszy utwór :D polskie zespoły powinny się uczyć! :D
2012-04-04 15:55:13
gość: ~tata jeża
jeż też jest z Ząbkowic :-)
2012-04-04 19:55:19
gość: ~franekstain
Takto przecież to tradycyjna potrawa, którą żywił się m.in. ząbkowicki Frankenstein!
2012-04-04 23:55:51
gość: ~oko
to są poniżające występy pseudo aktorów
2012-04-04 23:56:40
gość: ~oko
to są poniżające występy pseudo aktorów
2012-04-05 18:57:54
gość: ~~
Serial dla przygłupów. Niedługo pewno nominacje do Oscara w kategorii Tandety.
2012-04-05 20:48:20
gość: ~lu
ostatnio dodany post
Ich oglądacie,o nich czytacie,o nich piszecie,a od miernot wyzywacie.Fuuuuuuuuu...!
REKLAMA
REKLAMA