8 marca o godz. 18.00 w Izbie Pamiątek Regionalnych w Ząbkowicach Śląskich zwiastunem cyklicznej ząbkowickiej imprezy „Weekendu z Frankensteinem” rozpoczął się XIII Podwieczorek pod zegarem.
W zwiastunie wystąpili uczniowie Publicznego Gimnazjum nr 2 w Ząbkowicach Śląskich:
Julia Maciejewska
Marcelina Owczarek
Maciek Skibiński
Wojtek Żurek
Jacek Zeman
Bartek Smarżyk
Aktorzy pod okiem Pani Violetty Narwojsz, zainspirowanej artykułem „Frankenstein historia prawdziwa” Joanny Lamparskiej odegrali scenę, w której to rodzi się pomysł napisania książki o Frankensteinie.
„Noc była burzowa. Wśród błyskawic i huku piorunów pięcioro przyjaciół w willi nad Jeziorem Genewskim zasiadło do rozmowy o duchach. W pewnym momencie lord Byron zaproponował: niech każdy z nas napisze jakąś straszliwą historię...”.
http://www.national-geographic.pl/artykuly/pokaz/frankenstein-historia-prawdziwa/3/
Marta Syposz – prowadzący spotkanie przedstawiła program spotkania oraz nawiązała do ważniejszych marcowych świąt, w szczególności Międzynarodowego Dnia Kobiet przypadającego na dzień 21 marca 2012 r. Z tej okazji przeczytała piękny wiersz „W prezencie dla pań” Juliana Tuwima.
A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
i rozkosz i rozpacz, i uśmiech i łza...
i anioł i demon, i upiór i cud,
i szczyt nad chmurami i przepaść bez dna.
Początek i koniec …
Na czwartkowych spotkaniu obejrzeć można było uwiecznione przez ks. Sławomira Maiznera na fotografiach piękno naszych polskich gór. Wystawa, którą będzie można jeszcze obejrzeć do 11 kwietnia 2012 r. „Szrenickie inspiracje”.
Nie zabrakło również informacji o historii naszej małej ojczyzny. Tym razem powrócono do okresu ziem zachodnich i północnych po II wojnie światowej. Mowa była o ludności, która po 1945 roku oprócz ludności miejscowej (polskiej i niemieckiej) napłynęła z różnych stron Polski (z jej obszaru przedwojennego). Po pierwsze, byli to repatrianci (czy raczej ekspatrianci) z obszarów II Rzeczypospolitej położonych na wschód od Bugu, czyli z dawnych Kresów Wschodnich. Po drugie, byli to osadnicy głównie z Polski centralnej (Kielecczyzna, Sandomierskie, Krakowskiego) i południowej (Podkarpacie).
Mało kto wie, że na Dolnym Śląsku mieszkają górale czadeccy ze wspaniałą muzyką i kuchnią. Ich korzenie sięgają początku XIX wieku, kiedy Polacy ze Śląska Cieszyńskiego, z rejonu Czadcy emigrowali do Bukowiny. Kurt Scheller zachwyca się ich mużdejem, a muzykolodzy z Oksfordu - bukowińskimi pieśniami.
Dolny Śląsk po II w. światowej – to przede wszystkim dobrze rozwinięty rejon i większa możliwość znalezienia pracy, to kopalnie i przemysł. To również SUDETY piękne zarówno latem i zimą.
Sudety to obok Gór Świętokrzyskich najstarsze góry w Europie. Po raz pierwszy nazwę gór wymienia grecki geograf Klaudiusz Ptolemeusz w II w. n.e. Sudety ze względu na swoją budowę oraz specyficzny klimat są bardzo ciekawą propozycją dla turystów z całego Świata. Góry Stołowe, na obszarze których stworzono Park Narodowy to jedyne w Europie góry płytowe. Karkonosze - o bogatej i cennej florze to najwyższe pasmo w Sudetach z kulminacją Śnieżki (1602 m n.p.m.). Góry Sowie - poprzecinane podziemnymi wyrobiskami to najstarsze pasmo górskie w Sudetach.
Dolny Śląsk to przede wszystkim człowiek z określonymi, wykształconymi przez wieki cechami,
z etosem pracy … To przywiązanie do własnych wartości kulturowych na Dolnym Śląsku pozwoliło
nam zachować tożsamość i przetrwać koleje losu, które decydowały nie tylko o kulturze, ale także
i o cechach charakteru tutejszych ludzi, którzy dla zachowania tożsamości etnicznej strzegli jak świętości dziedzictwa kulturowego, przekazanego im w spadku przez przodków.
W programie XIII Podwieczorku pod zegarem obejrzeć można było również:
Wystawę twórczości Pani Felicji Wołyńskiej pt.: „Myślę... czuję... przeżywam... tworzę... więc jestem” - /Maria Dąbrowska/
Wystawę prac Pana Michała Rudnickiego pt.: „Moja praca - moja pasja”
Występy muzyczne zdolnych, młodych ząbkowiczan Radka Taracha i Magdy Wąż.
Nowe trendy w strzyżeniu zaprezentowali fryzjerzy z SALONU FRYZJERSKIEGO „LUNA” w ramach projektu „METAMORFOZY”.
Dla gości jak zwykle przygotowano wiele niespodzianek, w tym kwaśnicę góralską i pyszny smalec ze skwarkami. Wyśmienicie przygotowane potrawy to zasługa Elżbiety Wąż.
Świeże, pachnące przygotowane wg staropolskiej receptury chleby na zakwasie dostarczyła firma PPHU „PRECELEK” s.c. W. Szachniewicz, R. Wiszowaty z Brzeźnicy.
Składamy serdeczne podziękowania wszystkim, którzy zaangażowali się w przygotowanie tej imprezy:
Elżbiecie Wąż
Wiolettcie Narwojsz
Michałowi Rudnickiemu
Dorocie Woźniak
Zofii Dudek
Zuzannie Kalisz
Stanisławowi i Wojtkowi Wyskwarskiermu
UMiG Ząbkowice Śl.
REKLAMA
REKLAMA