Express-Miejski.pl

Para Prezydencka nie żyje, zginęło 96 osób

Pod Pałacem Prezydenckim

Pod Pałacem Prezydenckim fot.: prezydent.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

O godzinie 11:06 Ministerstwo Spraw Zagranicznych oficjalnie potwierdziło, że w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem Lech oraz Maria Kaczyńscy zginęli. Bronisław Komorowski ogłosił żałobę narodową.

WIĘCEJ INFORMACJI NA TEMAT KATASTROFY

Rosyjskie Ministerstwo ds. Sytuacji Nadzwyczajnych potwierdziło, że na pokładzie było 96 osób, 88 pasażerów i członkowie załogi. Śledczy znaleźli już jedną z czarnych skrzynek. Specjalna komisja aktualnie ją bada. Prokuratoura zakwalifikowała przyczynę katastrofy jako błąd człowieka. Wbrew temu, co na początku podano, samolot nie podchodził do lądowania 4-krotnie, ale okrążył lotnisko 4 razy i dopiero wtedy podchodził do lądowania. Samolot leciał około 80 metrów od osi pasa.

Nasi Czytelnicy spotykają się dziś (10-04-2010 r) o godzinie 18:00 pod pomnikiem Jana Pawła II chcąc wspólnie połączyć się w żalu.

O godzinie 21:00 zapraszamy dziś na Mszę Świętą w intencji ofiar katastrofy w kościele św. Jadwigi w Ząbkowicach Śl.

Msza Święta w intencji Ojczyzny i intencji osób, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem odbędzie się także dziś (10.04.2010 - sobota) o godz. 18.00 w bardzkiej Bazylice.

Jutro (11.04.2010 - niedziela) o godz. 11.00 w bardzkiej Bazylice odprawiona zostanie Msza Święta w intencji Ojczyzny oraz osób, które zginęły w katastrofie pod Smoleńskiem. We Mszy Świątej udzial wezmą władze Gminy, przedstawicielel szkół  i gminnych instytucji i stowarzyszeń.

Na liście pasażerów prezydenckiego samolotu TU-154 byli:

  • Lech Kaczyński, prezydent RP
  • Maria Kaczyńska, Pierwsza Dama
  • Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent RP na uchodźstwie
  • Joanna Agacka-Indecka
  • Ewa Bąkowska
  • gen. Andrzej Błasik
  • Krystyna Bochenek, wicemarszałek Senatu
  • Anna Maria Borowska, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Bartosz Borowski, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • gen. Tadeusz Buk
  • Miron Chodakowski, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Czesław Cywiński, osoba towarzysząca
  • Leszek Deptuła
  • Zbigniew Dębski
  • Grzegorz Dolniak, poseł
  • Katarzyna Doraczyńska
  • Edward Duchnowski, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Aleksander Fedorowicz
  • Janina Fetlińska
  • Jarosław Florczak, BOR
  • Artur Francuz, BOR
  • gen. Franciszek Gągor, szef sztabu generalnego Wojska Polskiego
  • Grażyna Gęsicka, poseł
  • gen. Kazimierz Gilarski
  • Przemysław Gosiewski, poseł
  • Bronisław Gostomski, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Mariusz Handzlik, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta
  • Roman Indrzejczyk
  • Paweł Janeczek, BOR
  • Dariusz Jankowski
  • Izabela Jaruga Nowacka, poseł
  • Józef Joniec
  • Sebastian Karpiniuk, poseł
  • Andrzej Karweta
  • Mariusz Kazana
  • Janusz Kochanowski, RPO
  • gen. Stanisław Komornicki
  • Stanisław Jerzy Komorowski
  • Paweł Krajewski
  • Andrzej Kremer
  • Zdzisław Król, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Janusz Krupski
  • Janusz Kurtyka, prezes IPN
  • Andrzej Kwaśnik, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Bronisław Kwiatkowski
  • Wojciech Lubiński
  • Tadeusz Lutoborski, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Barbara Mamińska
  • Zenona Mamontowicz-Łojek, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Stefan Melak, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Tomasz Merta
  • Stanisław Mikke, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Aleksandra Natalli-Świat, poseł
  • Janina Natusiewicz-Mirer
  • Piotr Nosek, BOR
  • Piotr Nurowski, szef PKOl
  • Bronisława Orawiec Loeffler, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Jan Osiński, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Adam Pilch, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Katarzyna Piskorska, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Maciej Płażyński, poseł
  • Tadeusz Płoski, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • gen. Włodzimierz Potasiński
  • Andrzej Przewoźnik
  • Krzysztof Putra, wicemarszałek Sejmu
  • Ryszard Rumianek
  • Arkadiusz Rybicki, poseł
  • Andrzej Sariusz-Skąpski, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Wojciech Seweryn, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Sławomir Skrzypek, prezes NBP
  • Leszek Solski, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Władysław Stasiak, szef Kancelarii Prezydenta
  • Jacek Surówka, BOR
  • Aleksander Szczygło, szef BBN
  • Jerzy Szmajdziński, wicemarszałek Sejmu
  • Jolanta Szymanek-Deresz, posłanka
  • Izabela Tomaszewska
  • Marek Uleryk, BOR
  • Anna Walentynowicz
  • Teresa Walewska-Przyjałkowska, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Zbigniew Wassermann, poseł
  • Wiesław Woda, poseł
  • Edward Wojtas, poseł
  • Paweł Wypych, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta
  • Stanisław Zając, poseł
  • Janusz Zakrzeński
  • Gabriela Zych, przedstawiciel Rodzin Katyńskich
  • Dariusz Michałowski, BOR

Obecnie w całej Polsce trwają modlitwy za ofiary katastrofy.

 

 

Bronisław Komorowski poinformował o godzinie 13:40 o ustanowieniu tygodniowej żałoby narodowej.

ankli (na podstawie MSZ i tvn24)

35

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Para Prezydencka nie żyje, zginęło 88 osób

    2010-04-10 13:13:21

    ankli (na podstawie MSZ i tvn2

    O godzinie 11:06 Ministerstwo Spraw Zagranicznych oficjalnie potwierdziło, że w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem Lech oraz Maria Kaczyńscy zginęli. Bronisław Komorowski ogłosił żałobę narodową.

  • 2010-04-10 14:44:30

    gość: ~[*]

    Nadal nie mogę w to uwierzyć. Prezydent Lech Kaczyński miał w maju ogłosić decyzję dt. startu w wyborach. Pan Stasiak był wczoraj wieczorem w Faktach po Faktach. A już dzisiaj nie żyją. Zginęli w drodzę do zmarłych. [*]

  • 2010-04-10 14:54:22

    gość: ~KK

    Zginęli w drodze do tych, którzy swoje życie oddali za wolną Polskę.
    Świeć Panie nad ich duszami...

  • 2010-04-10 18:19:31

    gość: ~mars

    Katyń upomniał się o jeszcze raz o polska ofiarę. Cześć Ich Pamięci!

  • 2010-04-10 21:00:56

    bobNINJAmarley

    Cena jaka przyszło nam zapłacić za to by Katyń był na ustach całego świata jest bardzo wysoka. Tragedia rodzin, ogromna strata dla kraju. Po raz kolejny My jako Naród Polski złożyliśmy wielką ofiarę na ołtarzu historii. Głowa Państwa, Pierwsza Dama, Wysocy Urzędnicy Państwowi, Posłowie Senatorowie, Pracownicy Kancelarii, Wojskowi i Biskupi, wszyscy, bez względu na wyznanie, opcje polityczną czy światopogląd stanęli w jednym szeregu wezwani przez los.

    „Takiego dramatu świat jeszcze nie widział” to słowa premiera. Nie trudno się z nim nie zgodzić. Ci wszyscy którzy wierzą niech się pomodlą, ci którzy nie wierzą niech łączą się w żalu i smutku z rodzinami ofiar tej tragedii. Po raz kolejny ofiara złożona z życia wyzwoliła w ludziach poczucie jedności, współczucia. Wyzwoliła w nas Polakach ducha patriotyzmu, uświadomiła nam że jesteśmy częścią jednego narodu, jednego kraju. Uświadomiła nam że mimo iż na co dzień dzielą nas różnice tak wielkie, że nie widzimy tego iż wspólnie stanowimy jedną całość, jeden organizm – SPOŁECZEŃSTWO potrafimy połączyć się bólu i pogrążyć w smutku

    Ciągłość Państwa jest zapewniona. Konstytucja, odpowiednie procedury, przepisy gwarantują nam w dalszym ciągu bezpieczeństwo, porządek i praworządność. Gdy smutek opuści już nasze serca, targani zaszłościami, zawistni i egoistyczni po raz kolejny nie zaprzepaścimy szansy na zmiany. Dokonujmy słusznych wyborów. Pozwólmy sobie na kierowanie się duchem, a nie pozwalajmy sobą kierować. Bądźmy pełni współczucia, gotowi na ustępstwa. Zjednoczeni duchem narodu róbmy wszystko „BY POLSKA ROSŁA W SIŁĘ A LUDZIE ŻYLI DOSTATNIEJ”. Nie zapomnijmy o tym co nas złączyło

    Rodzinom i znajomym. I wszystkim tym którzy odczuli stratę
    Wyrazy Głębokiego Współczucia

  • 2010-04-10 21:30:00

    gość: ~obywatelka

    ............................................................................................................................
    brak słów. By wyrazić to, co teraz czuję................................

  • 2010-04-10 22:28:14

    gość: ~Bea

    Właśnie wróciłam z mszy... bobNINJAmarley nazwał uczucia właściwymi słowami. Łączę się w bólu i modlitwie z rodzinami ofiar:(

  • 2010-04-11 16:29:12

    gość: ~Polak

    Bóg zabrał Go bo Tam trzeba ludzi dobrych.Zabrał Go aby ci, którzy nie rozumieli Go i stale niszczyli przestali to czynić.Tu, za życia szydzono z wszystkiego, co było dla Niego ważne i święte.Drwiono z patriotyzmu, z miłosci do Matki,Żony, Brata.Nie szanowano Go nie tylko z tytułu urzędu jaki sprawował, ale nawet z faktu, że był zwykłym człowiekiem.Główny cel jego Prezydentury- przywracanie pamięci- przedstawiano jako przejaw małostkowości i zaściankowości.Odliczano minuty do chwili kiedy, jak przypuszczano, zakończy swoja misję.Bóg to wszystko obrócił w niwecz. Dał Mu taka śmierć, tak przepełnioną symboliką, która sprawia, że dzieło Jego życia zostało zwieńczone męczeństwem na Ołtarzu Ojczyzny. Zwieńczył Jego skronie koroną męczeństwa, abyśmy wszyscy zrozumieli sens jego życia!

  • 2010-04-12 22:52:55

    gość: ~tarnowianka

    dziękuję za to co napisał ,,gość - Polak " podpisuje się pod tym z całą rodziną

  • 2010-04-13 12:36:00

    ddd

    a ja pozwolę sobie wyrazić trochę bardziej wstrzemiezliwe zdanie

    zal mi smierci tylu znanych i madrych ludzi. znaczacych dla Państwa. wyrazam swoje wspolczucie z powodu ich smierci. szczegolnie ze zgineli w tak tragicznych okolicznosciach ale tez i tragicznym miejscu, dla Polakow bedacym symbolem.

    jednakze moim zdaniem zaczynamy wpadac w paranoje. zaczynam zauwazac, iz nawet z okazji smierci Jana Pawła II bylo mniej rozglosu i powszechnie wyrazanego zalu niz teraz. a to Jan Paweł II byl o niebo bardziej wartosciowym czlowiekiem niz Ci ktorzy teraz zgineli. chodzi tylko o to abysmy nie robili ze wszystkich swietych. moze niektorzy byli bardizej wartosciowi od innych ale bez przesady - przeciez to byli normalni ludzie. w moich oczach nawet Lech Kaczyński nie byl kims wybitnym wiec powiem otwarcie wkurza mnie teraz robienie z niego kogoś na równi z np. Tadeuszem Kościuszko. bo tak w rzeczywistosci czy ten Prezydent uczynił coś znaczącego dla Polski?

  • 2010-04-13 13:41:20

    gość: ~misiek

    zgadzam się i popieram rękami, nogami i wszystkim czym się da!

  • 2010-04-13 14:15:47

    bobNINJAmarley

    A ja dziękuje za to co napisał/a ddd.

    Mówi się że o zmarłych nie powinno mówić się źle, ale czy o wszystkich ? Hitler, Stalin oni już nie żyją a pod ich adresem słyszymy same krytyczne słowa. Nie chce być źle zrozumiany i od razu zaznaczam iż nie porównuje nikogo do nich. Kiedy czytałem rożne komentarze czy wpisy i to nie tylko tu na forum narzuca się jedno spostrzeżenie. Cała Polska jest katolicka, wszyscy się modlą, cała Polska płacze po stracie ukochanego prezydenta chociaż biorąc pod uwagę frekwencje wyborcza i procentowa ilość głosów to będzie to kolo ¼ . „Boże chroń Polskę” , a co się stało że musi to robić w jakiś szczególny sposób. Grozi nam wojna jakaś inwazja, rozbiory. Otóż nie. Życie toczy się dalej, polityka za kilka dni znów zaleje ekrany naszych telewizorów, gospodarka wg. analityków nie jest zagrożona i żaden krach nam nie grozi, granice naszego państwa w żaden sposób nie są zagrożone. Oglądając relacje z uroczystości powrotu prezydenta do kraju brakowało mi tam tylko posła Palikota klękającego i żegnającego się przy trumnie.

    Powszechna mobilizacja w cierpieniu powoli dogasa. Tylko nieliczni jak Lech Wałęsa potrafili powiedzieć szczerze bez owijania w całun żałobny kilku słów na temat Prezydenta. Zachodnie gazety mimo zapewnień przywódców kraju w którym się ukazują pisały iż o to umarł wielki polityk który wywierał wpływ na politykę nie tylko swego kraju ale i europy zaznaczając jednak iż nie zawsze był reprezentantem słusznej opcji i nie zawsze postępował zgodnie z polityką europy.

    Jaki był prezydent wszyscy wiemy. Niektórzy jego wartości uważają za słuszne, inni nie (na tym polega demokracja), tylko jakoś w tych ostatnich dniach ulegając zbiorowej histerii zapomnieli o tym. Tyle ciepłych słów i komentarz wypowiedzianych pod jego adresem w tych kilka dni zapewne zapewniło by mu sukces wyborczy. Polacy strasznie się pomyli ulegając wspomnianej histerii i chociaż dziś zdają już sobie z tego sprawę to obłuda i zakłamanie na kilka dni przejęła władze w Polsce.

    Ja osobiście oddałem część urzędowi Prezydenta, łączyłem się w bólu i cierpieniu z rodzinami pozostałych ofiar tej tragedii. W chwili refleksji i zadumy starałem się zrozumieć ich ból, ale przez myśl mi nie przeszło by uronić łzę bo oto umarł mój prezydent. Nie straciłem kontaktu z rzeczywistością na tyle by prosić Boga o łaskę dla kraju, budować schron, czy zastanawiać się jak to teraz będzie bez tych wspaniałych panów generałów i czy aby talibowie już nie stanęli obozem u naszych granic.

    Scena polityczna polski jak i sama polityka ulegnie diametralnej zmianie. Nieżyjący już dziś politycy posłowie i senatorowie może zbyt szumnie nazywani kwiatem inteligencji Narodu byli właśnie tymi którzy kształtowali opinie publiczna ich medialność niejednokrotnie kształtowała opinie publiczną. Ich wpadki niejednokrotnie dawały pożywkę mediom jak chociażby legislacyjne buble niejednokrotnie udowadniające że na miano kwiatu inteligencji nie bardzo zasługują. Zacofanie światopoglądowe, małostkowość, działania niejednokrotnie uzasadnione walką polityczną, dobrem partii a nie narodu czy kraju, dały nam się nie raz we znaki z ich konsekwencjami borykać się będziemy jeszcze nie rok nie dwa. Pozostaje nam tylko wierzyć ze ich następcy będą nominowani z racji merytorycznego przygotowania a nie klucza partyjnego, a Polacy będą potrafili się jednoczyć nie tylko w obliczu tragedii.

  • 2010-04-13 22:35:44

    gość: ~mars

    no tak...

  • 2010-04-13 23:09:29

    bobNINJAmarley

    Twoje "marsowskie" "no tak" mimo mej prośby o rozwinięcie w mych oczach wygląda tak:
    \- bo tak _bo tak mi się widzi
    /-bo nie po mojej myśli

    opiniotwórczy/a nie jesteś w cale . Pochlebstwami brukujesz sobie drogę, chociaż nie wiesz czy nie wyprowadzi Cie ona na manowce. Bycie służalczym uznajesz jako niezbędny składnik pokarmowy, Żyjesz z podatków, i nie ważne w jakiej formie je odbierasz.

    Ni jak się masz do rzeczywistości chociaż starasz się być na bieżąco. Rożnica nie wielu lat, ale „ilości połączeń” uniemożliwia ci patrzenie w przyszłość, chociaż to PKP odebrało ci wraz z ilością połączeń lokalnych możliwość rozwoju./ Egzystujesz wyłącznie dzięki podatkom i internetowi, któremu wg schematu powinieneś nie przyklaskiwać. Ale jaka ręka odcina odcina pierś która ją karmi :)

    P.S 1 I wiele twych słów zamknął bym cudzysłowiem
    P.S.2 Masz szczęście że jestem pijany (bo nie przebierałbym w słowach)
    P.S.3 Stary jesteś jak inkwizycja- palący temat który już dawno zgasł

    Pozdrawiam Gromkim Czuwaj !!!!

  • 2010-04-14 07:41:01

    gość: ~Janek 56

    Czytaj Bob, z racji naszego wieku i okoliczności związanych z tragedią spotykamy się u mnie w małym gronie z kolegami i koleżankami bo niestety nie wszyscy moi znajomi mają komputery, oglądamy telewizje,dyskutujemy czytamy komentarze na EM.Po przeczytaniu twoich komentarzy, po analizie jakich słów i zwrotów używasz jak wszystkich krytykujesz doszliśmy do wniosku że jesteś baaaaaaardzo mądrym człowiekiem ,twój nick też świadczy o twojej mądrości, pomyśleliśmy że może byś skorzystał z portalu" GOLDEN LINE" tam znajdziesz godnych siebie mądralińskich po co masz nas traktować z góry i pokazywać swoją wyższość jak niewiadomo kim naprawde jesteś. Pozdrawiamy Gromkim Czuwaj !!!!

  • 2010-04-14 08:44:55

    bobNINJAmarley

    Janku przede wszystkim prawdziwa cnota krytyki się nie boi. Po drugie współczuje niektórym twoim znajomym jak i wszystkim tym którzy komputerów nie posiadają, tu inny cytacik „jak se pościelisz tak się wyśpisz” Po trzecie jeśli w mych słowach widzisz tylko krytykę masz do tego prawo. Jak każdy kto che jechać pod prąd i ty możesz zawrócić z drogi oświecenia i popaść w zdziecinnienie rozsiane. Na litość Boską, tylko nie mów mi że traktuje „Was” z góry bo popadnę w manię wyższości

    A teraz może się trochę przedstawię skoro problem dla ciebie jest moja anonimowość

    W mym życiu co jakiś czas coś mi nie gra. Jak nie przysłowiowe kiszki marsza grają, a nie stroją, to znowu gra pozorów mi się urzeczywistnia. Dodatkowo z racji wieku popadam w demencje intelektualną, która to ubezwłasnowolnia mnie twórczo przez co staje się apatyczny w swych poczynaniach. Bierność z jaką idę przez życie zaczęła ciążyć mi niczym bagaż życiowych doświadczeń, że nie wspomnę iż ciągle jest pod górę. Dobrze ze jakiś Prawdziwy Polak nie rzuca mi kłód pod nogi bo to już by była lekka przesada. Ale może po kolei.

    Jak każdy urodziłem się i jak każdy umrę z tym jednak wyjątkiem ze ścieżki mego życia wyjątkowo krętą pod górę drogą wiodą. Od dziecka bowiem ciągnęło mnie „gdzieś” i do dziś z racji poczucia niespełnienia nie bardzo wiem gdzie. Jedząc chleb z niejednego pieca przekonałem się że najlepszym jest ten pieczony w ogniu domowego ogniska. Przechodząc kolejne etapy dziecięcej fascynacji światem, uzbrojony w matczyną troskę, pod bacznym okiem ojca, brnąłem w coraz większe tarapaty, które jak okazało się w późniejszym czasie zdecydowały o moim statusie społecznym. Z wykształceniem zaledwie zawodowym, przyszła bowiem pora na stawienie życiu czoła. Mniej więcej w tym czasie mój bagaż życiowych doświadczeń powiększył się o rodzinę, założenie której zaskoczyło w równym stopniu mnie, co i pozostałych jej członków. Dysponując mieszkaniem odziedziczonym po burzliwie zakończonym związku moich rodziców postanowiłem stawić czoła wyzwaniom i ze świadomością nie bycia pępkiem wszechświata dzielnie brnąć przez życie. Owa świadomość zresztą w pewnym momencie sama w sobie stała się bagażem. Z racji mych przyzwyczajeń którymi nasiąkłem za młodu, oraz cech charakteru, początki owego związku były burzliwe niczym Europa w dobie Wiosny Ludów.

    Po Wiośnie Ludów przyszła pora odprężenia. Po rozmowach pokojowych u mnie, i salonowych naradach przy okrągłym stole, powszechny ład i porządek zapanował w codziennym życiu i na jakiś czas zagościł na 72 m2 zajmowanej wspólnie powierzchni. Ale nic co dobre nie trwa wiecznie. Jak to się mówi „czym skorupka za młodu nasiąknie....” tu po raz pierwszy moje kręte ścieżki życia skrzyżowały się z krętymi ścieżkami innego w równym stopniu co ja niespełnionego młodego Polaka. Owe ścieżki wyprowadziły nas na manowce i zanim się obejrzałem minęły prawie cztery lata odosobnienia. Tutaj mój bagaż życiowych doświadczeń zaczął już mi tak ciążyć iż poważnie zastanawiałem nad jego zrzuceniem.

    Cztery lata o których wspomniałem dały mi lekcje światopoglądową i pozwoliły mi inaczej spojrzeć na świat. Nigdy nie miałem problemów z pojmowaniem co jest dobre a co złe. Jednak w tym okresie życia zacząłem zauważać powszechnie obowiązująca zasadę szarości. Od tej pory nic już nie było takie jak kiedyś, znaczy się czarno-białe. Odcienie szarości na co dzień zagościły w mym życiu, co jakiś czas dając mi do zrozumienia że jestem w grupie Polaków którzy talent do krętactwa i kombinatorstwa wyssali z mlekiem matki. Talent ten w normalnym świecie poklasku nie znajduje, jednak zważywszy na realia życia codziennego może stać się orężem w walce o przetrwanie dnia kolejnego, dając szanse na zmianę statusu społecznego. I tak się stało.

    Kolejne lata zaczęły upływać w miarę spokojnie dając złudne poczucie bezpieczeństwa i stabilizacji. Braki w wykształceniu zaczęły coraz bardziej doskwierać i skłoniły mnie ku kontynuacji procesu zwanego edukacją. Uzbrojony w nadzieje kolejnych zmian na lepsze zacząłem inwestować czas oraz środki w naukę. Nigdy nie miałem mimo stwierdzonego u mnie w dzieciństwie ADHD problemów z przyswajaniem wiedzy i pierwsze dwa semestry chłonąłem ją niczym gąbka. Moja zaradność wynikająca z nadmiaru matczynej piersi w dzieciństwie w połączeniu z realizacją założeń uśpiła moją czujność na tyle by w wyniku poczynań pewnych ludzi znowu obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku.

    Kolejny bardzo burzliwy okres z racji zbyt wielu niecenzuralnych słów jakie musiały by paść gdybym chciał się nim z wami podzielić pominę. Nadmienię jednak iż okres ów miał dla mnie znaczenie równie ważne co dla naszej planety powstanie na niej życia. Poza tym że pozwolił mi wbrew oczekiwaniom jakie stawiałem sam sobie cieszyć się tym co mam, to urealnił, chociaż bardziej właściwym stwierdzeniem mogło by się okazać „sprowadził na ziemie” moje oczekiwania względem świata. Tak oto dalej brnę przez życie krętymi jego ścieżkami jako człek prosty ale z głową w chmurach.

    Drogi Janku jak widzisz jestem zwykłym zjadaczem chleba , może o trochę bogatszym słownictwie niż statystyczny Polak. Czuje się dotknięty tym iż nazwałeś mnie „mądralińskim” ale zrzucam to na kark przywar narodowych i nie żądam satysfakcji. Uważam jednak iż ukryta ironia z mojego nicku jest nie na miejscu i stawiam ja na półce obok słów jakimi inni naśmiewają się z nazwisk innych.

    Dla twej satysfakcji powiem Ci w tajemnicy że korzystam z edytora tekstu który poprawia za mnie błędy ortograficzne

    Pozdrawiam Gromkim CZUWAJ!!!

  • 2010-04-14 09:38:50

    gość: ~misiek

    Janek, nie mogę się z Tobą zgodzić. Ani razu nie odczułem, aby Bob kogokolwiek obrażał, a już na pewno nie traktuje nikogo z góry. Wypowiada się rzeczowo, wszystko podpiera konkretami, w ani jednym procencie nie odczułem, aby wykazywał nad kimś wyższość, a już na pewno nikogo nie obraził. Facet przejawia się inteligencją i za to ma być piętnowany? No trochę rozsądku. Jestem przeciwny temu, aby zmieniał forum. Co prawda nie mam wpływu na to co zrobi, ale prawda jest taka, że ma prawo wygłaszać tu swoje opinie, czy się komuś podobają czy nie. Jeśli masz uwagi toczysz dyskusję, a nie zarządzasz kto ma prawo do wypowiedzi i jakich. Takie jest moje zdanie.

    Bob, zgadzam się z tym co napisałeś. Z ddd też się zgadzam, ale to już pisałem. Zresztą wystarczy włączyć jakiekolwiek media, aby się przekonać, że zaczyna to wszystko popadać w przesadę. Na szczęście jest Canal + i można trochę od tego odpocząć.

  • 2010-04-14 09:51:36

    gość: ~mars

    no tak...bobNINJAmarley- jestes wielki i wogóle najwiekszy, twoje teorie i stawiane tezy są jedynie słusznymi, jestes genialnym myślicielem i piewcą mysli oraz kształtowania opinii dla wszystkich, każdy powinien zachwycać sie twoimi wywodami, spisać je na czerwonej małej ksiązeczce i stosować sie do nich w każdej sytuacji codziennej, nawet podczas ablucji i jazdy tramwajem! - Takie jest znaczenie marsowskiego no tak.... Czuwaj!
    Ps. przepraszamy, że wogóle piszemy!

  • 2010-04-14 12:03:55

    bobNINJAmarley

    Drogi Marsie czymże jest owa „ablucja” no powiem że nie wiedziałem i musiałem zaglądnąć do Wikipedii. Twoje legendarne już „no tak” udało mi się w końcu rozwinąć niemalże zmuszając cie do podjęcia rzuconej rękawicy. Teraz obmyty w jedyny słuszny sposób z nieczystości rytualnych, idąc jedyną słuszną drogą, głosząc jedyną słuszną prawdę powiem tak.

    Jestem wojownikiem spod znaku czerwono żółto zielonej flagi. W przeciwieństwie do tych którzy swoje racje uważają za jedyne i słuszne ja nie narzucam swej woli nikomu. Daleko mi do obrażania się za odmienność. Brzydzę się hipokryzją a ksenofobie uważam za grzech ciężki. Uważam iż swoboda wypowiedzi powinna być ograniczona jedynie dobrym smakiem i osobistą kulturą i każdy powinien mieć możliwość wyrażania swego zdania co też czynię. Ktoś tu wspomniał o traktowaniu z góry z pewnym wyrzutem i dziwie się ze akurat w moją stronę a nie w Twoją >Twoje „no tak” a właściwie jego rozwiniecie ukazało twoją wilczą naturę>Homo Homini Lupus

    P.S Przeprosiny przyjęte :)

  • 2010-04-14 09:58:41

    gość: ~Janek

    Ok Misiek, przesadziłem sory chciałem Boba podpuścić ale sie niedał, czekałem co odpisze ale widze że trudno go w maliny puścić.Bob sory myśle że moglibyśmy nadawać na jednej fali . Zmiana portalu była nie na miejscu,tu potrzeba takich ludzi a co do kanału+ wole oglądać Dyskavery lub Animal bo TVN 24 przyprawia już o mdłości .Moje zdanie para prezydencka nie powinna być chowana na WAWELU co o tym myślicie

  • 2010-04-14 10:26:00

    gość: ~misiek

    Myślę, że tą decyzją o pochowaniu na Wawelu to w ciągu jednej chwili zniweczyli wszystko. Przede wszystkim wspólną żałobę i refleksję wszystkich Polaków. Kraj został podzielony na dwie części. Dwa dni pojednania w ciągu chwili zmienili w mini wojny na forach, sprzeciwy w Krakowie i Warszawie. Wg mnie to była bardzo nieprzemyślana decyzja i niepotrzebna. Na wyrost. Nieważne czym się kierował Jarek przy wyborze miejsca, ale na pewno nie dobrem stosunków w Polsce. Wystarczy spojrzeć na którekolwiek z for wielkich portali. Każde z nich jest rozgrzane do czerwoności. Najśmieszniejsze jest to, że ktokolwiek nie wypowie się źle, aczkolwiek w sposób przemyślany i rozsądny przeciw Wawelowi i takiej, a nie innej decyzji, że nawet jeśli ktoś nie jest w PO i nie ma z polityką nic wspólnego, to od razu jest atakowany przez osoby lubujące w polityce PiS. Nie można tego nie zauważyć. Jest wyzywany, poniżany itd. Paranoja. Przeczytałem dziś kilka for, zajęło mi to sporo czasu i zakończyło się to na nieodpartym wrażeniu, że tą partię popierają głównie fanatycy religijni i fajni Ojca Rydzyka. Nie obrażam teraz nikogo, to są moje wnioski po zapoznaniu się z naprawdę wieloma forami, w tym PiSowskim.

    Smutne jest to, że tak szybko media zamiast krótko i z odpowiednim szacunkiem informować, zaczęły się ścigać na szczegóły, które z nich dokładniej opisze zwłoki Pierwszej Damy, któremu dziennikarzowi bardziej zatrzęsie się głos, który polityk jest w większej żałobie.. Wg mnie to już nie jest żałoba, to już jest działanie na pokaz, pod publikę. To już jest kampania wyborcza. Smutne, ale prawdziwe. Takie mam zdanie w tym temacie.

  • 2010-04-14 10:26:26

    gość: ~mars

    Prezydnt powinien byc pochowany na Wawelu. Bedzie to pewna ciagłość leżą tam pastaci walki o niepodległość od poczatku zaborów Kościuszko, marszałek Piłsudzki walczący o wolność i powstanie II RP, gen.Sikorski czas II wojny i przyszłość Polski. Prezydent kaczyński był niewatpliwie jedna z głównych postaci walki o III RP.Jest także głowa państwa,które doznało najwiekszej w dziejach swiata tragedii narodowej w czasach pokoju. Zgineli wszyscy bedąc w Słuzbie Narodu. Az ciśnie sie pytanie na usta, kto ze wspólczesnych bardziej oprócz Jana Pawła II oraz Prezydenta RP, który zginął w trakcie kadencji w takich okolicznościach- zasługuje na pochówek w kryptach Wawelu?

  • 2010-04-14 10:30:25

    gość: ~misiek

    Wałęsa.

  • 2010-04-14 10:44:41

    gość: ~misiek

    Tak sobie myślę ~mars, oczywiście możesz mieć swoje zdanie i nikt Ci tego nie zabroni, ale popatrz sam co się dzieje. Czy faktycznie było warto podjąć taką decyzję, która z góry była skazana na stanie się punktem zapalnym do ogólnonarodowej kłótni? Poza tym Prezydentów chowa się w Warszawie, bo tam jest stolica. Tam jest także ich rodzina, tam są ich znajomi, ich przyjaciele. Tam mieszkali, tam działali, tam żyli. To wszystko jest takie "na siłę" i wg mnie niepotrzebne. Gdybym zmarł, chciałbym być pochowany blisko moich bliskich, a nie na pokaz. Taka jest prawda.

  • 2010-04-14 11:19:43

    gość: ~Bea

    Zgadzam się z Miśkiem. Miejsce pochówku Pary Prezydenckiej mnie jest obojętne. Ale rzeczywiście decyzja o pochówku na Wawelu wywołała niepotrzebny zgrzyt. Ale to jest dowód na to, że nasz naród potrafi racjonalnie i wspólnie działać tylko przez krótką chwilę w obliczu ogromnej tragedii. Pewnie ile jest wpisów tyle opinii i nic tego nie zmieni. Wawel powinien pozostać miejscem spoczynku królów a Warszawa prezydentów. To moja subiektywna opinia.

  • 2010-04-14 11:09:28

    gość: ~misiek

    tak już odchodząc od słuszności decyzji: zastanawiam się jak rozwiążą problem lądowania w ciągu paru godzin tylu samolotów rządowych. To nie lada wyzwanie logistyczne. Słyszałem, że część wyląduje w Katowicach i w związku z tym autostrada będzie zamknięta. Lotnisko w Krakowie jest w stanie przyjąć tyle samolotów, ale w ciągu doby. Może będzie tak, że będą lądować, ludzie wysiądą i samoloty lecieć do Katowic? No nie wiem. Ciekawe.

  • 2010-04-14 12:34:51

    bobNINJAmarley

    No właśnie nikt łącznie z miłościwie nam panującym do niedawna Panem Prezydentem. W żaden sposób ale to w żaden nie można mu przypisać jakichkolwiek zasług uzasadniających taką decyzje> no chyba że masz wgląd do pałacu prezydenckiego i lubujesz się w czytaniu akt z archiwum X albo tych które Hoover zbierał za swojej kadencji. Swoją drogą już widziałem czarno-białe zdjęcia naszych włodarzy przed pałacem w Warszawie z zniczami w ręce.
    Stawianie go na równo z pochowanymi na wawelu zacnymi polakami urąga ich godności .Do tej pory Wawel był zarezerwowany dla nich, a dziś spowszedniał jak bułka z serem. Twoje słowa przepełnione patriotyczną butą i trącające w nutę populizmu nie znajdują u mnie uznania a powiem więcej związany z tutejsza władzą mydlisz oczy czytelnikom. Zbiorowa histeria dobiega końca i Jak manna z nieba tragedia ta spadła na polityków w przeddzień wyborów ..dając nam popis zakłamania obłudy hipokryzji i intelektualnego wypaczenia narodu.

    Prezydent kaczyński był niewatpliwie jedna z głównych postaci walki o III RP
    Tak samo jak Anna Walentynowicz która zginęła w tej katastrofie. Ale ona jako biedna emerytka dostała jedynie i to z dużą niechęcią Order Orła Białego

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Anna_Walentynowicz

    Jej lista zasług imponująca jednak politycznego kapitału się na niej nie zbije więc o Wawelu niech zapomni. Może więc szanowny Marsie oświecisz nas tymi zasługami wyróżniającymi Lecha Kaczyńskiego od innych walczących o Polskę a które to otworzyły mu drogę do Wawelskich krypt.

    Po raz kolejny PiS-owski elektorat odniósł sukces pisany ręką politycznych przeciwników i to z najwyższej półki. Po raz kolejny udało się podzieli Polskę w imię zasad. Po raz kolejny Polacy pokazali że „polski rak” szczypie i ma się dobrze. Teraz tylko wypatrywać decyzji Jarosława o kandydowaniu w imię kontynuacji dzieła wielkiego brata

    Mówie stanowcze NIE hipokryzji -dźwiękom w eterze i obrazowi na wizji

  • 2010-04-14 11:16:16

    gość: ~ddd

    bob - Ty powinienes byc dziennikarzem :) a moze jestes? czlowiek sensowny i rzeczowy, nie boi sie mowic co mysli i krytykowac. mi to nie przeszkadza bo czesto sie zgadzamy wiec mi w to graj. elokwencja i erudycja na poziomie co najmniej wyzszym

    ale dość pierdzielenia. wracam do sprawy Lecha. swoje zdanie opisalem juz wczesniej. teraz moge dodać kolejny dowód paranoi. dzis w radiu slyszalem ze budują stadion pilkarski w kołobrzegu. w katastrofie zginal poseł z tamtego terenu niejaki Karpiniuk. działacze organizacji naszakowtica - to coś jak fan klub tamtejszego klubu piłkarskiego jak zrozumiałem wysłali do urzedu miejskiego pismo z propozycją uczczenia pamieci posła poprzez nazwanie stadionu jego imieniem oraz pozostawienie zawsze jednego miejsca wolnego na trybunie VIPów w czasie KAZDEGO meczu. to na czesc Posła Karpiniuka. ale co lepsze :) wspomniana organizacaja chce aby na KAZDYM meczu specjalna 3 osobowa delegacja zapalala na tym wolnym miejscu znicze.

    no przepraszam! ale przeciez to juz zakrawa na manie. poza tym jestem pewien ze za 5 lat nikt nie bedzie tego robił albo bedize to robil nawet nie wiedzac kim Poseł Karpiniuk był bo tak mu nakazał ktoś przełożony. i tak sie robi parodię ze współczucia po tragedii

    takie oto moje zdanie wyjawiłem Wam forumowicze

  • 2010-04-14 11:36:29

    gość: ~misiek

    Wnioskuję, żeby wszystkie osoby, których nazwisko zaczyna się na literę "K" mieli o połowę tańsze bilety lotnicze, kolejowe, autobusowe, promowe!

  • 2010-04-14 12:38:03

    bobNINJAmarley

    Wykształcenie zawodowe kierunek murarz-tynkarz ..chyba nawet w „skandalach” by mnie nie chcieli:) ale może pudelek się skusi :) :)

  • 2010-04-14 12:44:25

    bobNINJAmarley

    zapomniałem dodać iż poziom intelektualny zawdzięczam w dużej mierze sam sobie zaś wyrażanie tego co che powiedzieć słowami Pani Markiewicz nauczycielce języka polskiego, której za tę umiejętność chcę szczerze podziękować

  • 2010-04-14 13:11:03

    gość: ~mars

    no tak...
    okazuje się teraz, że " jestem z kęgów władzy". Coż... trwaj marleju w twym przekonaniu, nie bedę sie dziś z toba przekomarzał, wiesz najlepiej przeciez ddd twierdzi, że nawet powinienes zostać dziennikarzem, a misiek potwierdza twoję megazdolnści i bystrość pióra mysli i słowa.Ty zas twierdzisz, ze jesteś "swojak po przejściach" człowiek z dołu tylko masz wyższe od innych przymioty stylistyczno-erystycze.Powiem, że piszesz nieźle, można też z twojej treści wyciągnąć pewną myśl i sens. To ważne, jednakże zastanawiam sie czy aby napewno są to twoje własne spostrzeżenia bez względu na treść ? mam tutaj na myśli tzw. " syndrom ksiązek o zielonych żabkach" jak takie permanentne stany świadomości życiowej określił Krzysztof Jarzyna ze Szczecina. Wiemy o co chodzi.
    A propos twoich wycieczek we wcześniejszych wpisach dotyczącym mojej osoby"o braku połaczeń i jazdy PKP"- odpowiem ci po żałobie bo podobno < homo homini lupus est- nie dotyczy ciebie oczywiście. Ty jestes bob ( swojak) NINJA ( wiadomo Dudikoff )marley - (ten to był kozak - po dżojncie, ale był i niegłupio gadał) .
    Ciesze sie , że chociaż przeprosiny przyjete

  • 2010-04-14 13:37:46

    bobNINJAmarley

    i tak wlasnie trzeba gadac :) szczerze przyznam ze zaimponowales mi , ja mysle ze mozemy juz chyba przejsc sobie na "TY" no chyba ze nie to przepraszam. film z Krzysztofem Jerzna zobacze w gwoli przypomnienia bo wątek mi uciekl z zielonymi zabkami aczkolwiek nie przepadam za tego rodzaju kinem, rozwiniecie mego nicku szczerze przyznam wywolalo u mnie usmiech na twarzy i nie byl to smiech sztyderczy

  • 2010-04-14 14:16:07

    gość: ~mars

    Możemy przejść na TY jak najbardziej.

  • 2010-04-14 16:32:35

    ddd

    zamykają sklepy na dzien pogrzebu i byc moze na dzień uroczystości żałobnych. piekny gest...

    mam pomysł, moze napiszmy petycję aby ustanowić 10 kwietnia dniem żałoby narodowej z powodu śmierci Prezydenta i tylu wspaniałych ludzi, moze nawet wolnym od pracy?

  • 2010-04-14 17:58:49

    gość: ~Janek 56

    ostatnio dodany post

    Ustanawiajmy tylko dni wolne a niedługo wszyscy poważni inwestorzy przeniosą sie do chin a my będziemy mieć wolnego skolko godno

REKLAMA