Policjanci z Kamieńca Ząbkowickiego zatrzymali 22 letniego pijanego mieszkańca jednej z ziębickich wiosek po tym jak próbował ukraść samochód. Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
Przed godziną 6 rano jeden z mieszkańców Kamieńca Ząbkowickiego wyszedł z domu. Zauważył, że na posesji nie ma samochodu jego brata. Chwilę później zobaczył ten samochód na ulicy. Natychmiast zawiadomił o tym policjantów. Policjanci po kilkunastu minutach zatrzymali 22 letniego mężczyznę, który zdążył przebiec do następnej miejscowości.
Po zatrzymaniu kazało się, że mężczyzna wracał do domu z dyskoteki, jednak czul się tak zmęczony, że postanowił podjechać dalej skradzionym samochodem. Idąc przez Kamieniec stwierdził, że na posesji stoi otwarty Peugeot. Otworzył bramę i wypchnął ten samochód na ulicę. Próbował uruchomić auto na tzw. „krótko” lecz nie udało mu się. Gdy usłyszał, że w domu ktoś nie śpi - uciekł.
Po zatrzymaniu okazało się, że 22 latek miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Został zatrzymany w policyjnym areszcie do wytrzeźwienia i wyjaśnienia. Za usiłowanie kradzieży pojazdu grozi mu teraz nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
KPP w Ząbkowicach Śląskich
Z dyskoteki chciał wrócić kradzionym samochodem
2011-11-14 18:43:51
KPP w Ząbkowicach Śląskich
Policjanci z Kamieńca Ząbkowickiego zatrzymali 22 letniego pijanego mieszkańca jednej z ziębickich wiosek po tym jak próbował ukraść samochód. Za kradzież grozi mu teraz do 5 lat pozbawienia wolności.
2011-11-15 11:00:56
gość: ~xxx
ciekawe który to taki mądry
2011-11-15 11:56:38
gość: ~Ona99
ostatnio dodany post
... Czego to ludzie nie wymyślą....Totalna głupota
REKLAMA
REKLAMA