Express-Miejski.pl

Polityczny kompromis w radzie powiatu ws. uchwały o nieprzyjmowaniu nieleglnych migrantów

zdjęcie archiwalne

zdjęcie archiwalne fot.: em24.pl

28 listopada rada powiatu ząbkowickiego rozpatrywała projekt uchwały w sprawie zajęcia stanowiska nieprzyjmowania nielegalnych migrantów na terenie powiatu ząbkowickiego.

Projekt, nad którym ostatecznie głosowano w dalszej części obrad, został przedłożony radnym tuż przed sesją, a jego autorem był Zarząd Powiatu Ząbkowickiego (Koalicja Obywatelska). Co ciekawe, w porządku obrad sesji od kilku dni widniał projekt uchwały w tej samej sprawie, ale jego inicjatorami byli radni Prawa i Sprawiedliwości.

Temat ws. podjęcia uchwały przez radę powiatu dotyczący nieprzyjmowania nielegalnych migrantów ciągnie się od kilku miesięcy. Już w czerwcu radni PiS chcieli przeforsować swój projekt uchwały w tej sprawie. Wówczas zarząd powiatu powołując się na stanowiska Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Wojewody Dolnośląskiego dot. planów relokacji nielegalnych migrantów na terenie Powiatu Ząbkowickiego w ramach tzw. Paktu Migracyjnego, podkreślał, że opinie te jednoznacznie wskazują, że nie są planowane żadne działania w tym zakresie i nie widzi podstaw by podejmować taką uchwałę. Ponadto zaproponowany przez PiS projekt uchwały, jak stwierdził starosta, narażałby Radę Powiatu Ząbkowickiego na delikt prawny, co mają potwierdzać opinie prawne w tym zakresie.

- Od czerwca zabiegaliśmy o wprowadzenie tej uchwały do porządku obrad. Niestety, Zarząd Powiatu Ząbkowickiego robił wszystko, aby uchwała się w nim nie znalazła. Musieliśmy skorzystać ze specjalnych uprawnień, jakie ustawa o samorządzie powiatowym przyznaje klubom radnych i w pewnym sensie zmusić przewodniczącego rady - by wbrew stanowisku zarządu powiatu - wprowadził uchwałę pod obrady - tłumaczył przed sesją radny Maj.

Już na początku obrad pojawił się jednak wniosek zarządu powiatu o włączenie do porządku obrad dodatkowej uchwały. Dotyczyła ona...uchwały w sprawie nieprzyjmowania nielegalnych migrantów. Wówczas między radnym Wojciechem Majem (PiS), a starostą Romanem Festerem (KO) wywiązała się dyskusja na temat treści uchwał w tej samej sprawie, ale przygotowanej przez dwa obozy polityczne.

Radny zarzucał, że daleko idącym określeniem jest wspieranie wszelkich działań rządu, a taki zapis znalazł się w proponowanym projekcie uchwały przez zarząd powiatu. - Ten bardzo kontrowersyjny projekt uchwały jest złożony tylko po to, żeby wprowadzić zamieszanie w tej sprawie. Nasz projekt uchwały, który przygotowaliśmy, jest projektem bardzo delikatnym, pokazującym intencje, jaką mamy jako uchwałodawca. Państwo przedstawiają, niepotrzebnie zupełnie, projekt który jest nacechowany politycznie, idący w takim kierunku, żebyśmy my jako radni reprezentujący inną stronę sceny politycznej mieli kłopot z przyjęciem tej uchwały. Jest to działanie niefajne w naszej ocenie. My zawsze próbujemy podchodzić samorządowo do tematu, czyli nie wprowadzać sporów politycznych z Warszawy tutaj na lokalne podwórko, a państwo tą uchwałą właśnie to zrobiliście [...] - mówił radny Wojciech Maj.

Starosta Roman Fester odpowiadając radnemu wskazywał, że projekt uchwały przygotowany przez Prawo i Sprawiedliwość także nosi znamiona podłoża politycznego. Starosta zacytował tutaj treść części uchwały, w której uchwałodawcy apelują do części rządowej i samorządowej o zaniechanie wszelkichdziałań zmierzajacych do działań zmierzających do relokacji przymusowej migrantów. - Jakie my samorządowcy podjęliśmy działania do relokacji nielegalnych migrantów? - dopytywał starosta. - Jakie działania rząd podjął w tej sprawie? - dodawał szef powiatu. Ponadto starosta zarzucał radnemu wybiórczość w zakresie analizy uchwały przygotowanej przez zarząd powiatu.

Ostatecznie przy 10 głosach za i 6 przeciw projekt uchwały w sprawie zajęcia stanowiska nie przyjmowania nielegalnych migrantów na terenie powiatu ząbkowickiego przygotowany przez zarząd powiatu (KO) znalazł się w porządku obrad, a po chwili radni zdjęli z porządku obrad punkt o bardzo podobnie brzmiącej treści i także odnoszący się do sprawy migrantów, ale dotyczący uchwały, której inicjatorami byli radni PiS. Tutaj 9 radnych głosowało za, 1 się wstrzymał, 6 było przeciw.

W dalszej części obrad głosowano więc nad projektem uchwały przygotowanym przez zarząd powiatu. - W naszej opinii nasz projekt był dużo lepszy, ale rozumiejąc artmetykę i zasady demokracji, też chcemy wyjść do przodu i zaproponować państwu poprawki, które doprecyzują przedstawiony przez państwa projekt - mówił Wojciech Maj i zasugerował kosmetyczne zmiany, na które przystał zarząd powiatu i dokonał ich w formie autopoprawek do projektu uchwały.

Następnie radni przeszli do głosowania i przy 15 głosach za i 1 wstrzymującym, bez głosów sprzeciwu, uchwała zaproponowana przez zarząd powiatu ws. zajęcia stanowiska dotyczącego nieprzyjmowania nielegalnych migrantów na teren powiatu ząbkowickiego została przyjęta. - Dziękuję opozycji, koalicji za głosowanie ponad podziałami i jasny sygnał dla mieszkańców powiatu ząbkowickiego, że mogą czuć się bezpiecznie dopóki rządzimy - podsumował przewodniczący Dariusz Marcinków.


em24.pl

5

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA