Projekt uchwały przygotowany w czerwcu przez klub Prawa i Sprawiedliwości nie został wprowadzony do porządku obrad na najbliższą sesję fot.: em24.pl
Rada Powiatu Ząbkowickiego nie pochyli się nad projektem uchwały w sprawie wyrażenia sprzeciwu wobec relokacji imigrantów na terenie powiatu ząbkowickiego.
Projekt uchwały przygotowany w czerwcu przez klub Prawa i Sprawiedliwości nie został wprowadzony do porządku obrad na powakacyjną, zbliżającą się sesję rady powiatu.
Zarząd Powiatu Ząbkowickiego po otrzymaniu wniosku radnych PiS zasięgnął opinii Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Wojewody Dolnośląskiego dot. planów relokacji nielegalnych imingrantów na terenie Powiatu Ząbkowickiego w ramach tzw. Paktu Migracyjnego. Opinie te jednoznacznie wskazują, że nie są planowane żadna działania w tym zakresie. W związku z uzyskaną informacją Zarząd Powiatu Ząbkowickeigo nie widzi podstaw do wprowadzenia do porządku obrad projektu uchwały proponowanej przez radnych z klubu PiS i taką też informację przekazał radnym opozycyjnym, załączając stosowne pisma.
Wśród nich znalazła się m.in. odpowiedź Kamila Kisiela, zastępcy dyrektora Departamentu Spraw Międzynarodowych i Migracji w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, który odpowiedział na pismo przesłane przez starostę Romana Festera.
- W odpowiedzi na pismo dotyczące ewentualnych planów relokacji nielegalnych migrantów na teren Powiatu Ząbkowickiego, uprzejmie informuję, iż nie są prowadzone ani planowane żadne działania w tym zakresie. Stanowisko Rzeczypospolitej Polskiej pozostaje niezmienne - Polska nie wyraza zgody na obowiązkową relokację osób przebywających nielegalnie na terytorium Unii Europejskiej w ramach tzw. Paktu Migracyjnego - przekazał.
Decyzja zarządu powiatu spotkała się z rozczarowaniem radnych opozycyjnych. - Temat relokacji budzi silne emocje społeczne. Mieszkańcy oczekują jasnych i jednoznacznych deklaracji ze strony władz lokalnych. Brak komunikacji pogłębia niepokój i prowadzi do wzrostu napięć. Z dokumentów Wojewody Dolnośląskiego wynika, że postanowienia tzw. Paktu Migracyjnego mają obowiązywać dopiero od czerwca 2026 roku, czyli za 10 miesięcy, a Polska nie przedstawiła jeszcze krajowego planu wdrożenia. Radni apelują o zajęcie stanowiska, które uspokoi nastroje społeczne i zapobiegnie eskalacji niechęci wobec obcokrajowców. Brak działań może prowadzić do poważnych konsekwencji społecznych - mówi Wojciech Maj, szef klubu PiS w powiecie ząbkowickim.
Ze strony koalicji rządzącej słychać głosy, że radni PiS wykorzystują temat imigrantów i w ten sposób próbują podgrzewać emocje i wykorzystać społeczne obawy dla własnych celów politycznych. Mówił o tym m.in burmistrz Marcin Orzeszek podczas wywiadu na łamach naszego portalu. Rozmowę z burmistrzem Ząbkowic Śląskich znajdziecie klikając w poniższy link.
Imigranci to tylko pretekst do cynicznej politycznej gry. Wywiad z Marcinem Orzeszkiem [KLIK]
em24.pl
Rada Powiatu Ząbkowickiego nie zajmie się uchwałą dot. sprzeciwu wobec relokacji imigrantów
2025-09-09 15:50:21
gość: ~Kris
jak nie lubie pisowców to tutaj maja moje pełne poparcie.
a Ci wszyscy udający powżnych w powiecie to najchętniej nie zajmowali by się niczym i tylko brali kase!!!
2025-09-09 17:14:57
gość: ~mnm
Czyli? Lada moment będziemy witali z kwiatami inżynierów z Afryki. Brawo !
2025-09-09 18:42:50
gość: ~Hhh
@~mnm
Lada moment? Wyjdź z domu, już tu są.
2025-09-09 17:34:55
gość: ~jerry
zapamiętajcie ich przy wyborach nie liczą się z lokalną społecznością a ważniejsze jest dla nich zaspokajanie potrzeb globalistów.
2025-09-09 19:09:28
gość: ~Myślący
ostatnio dodany post
Brawo radni PiS za odwagę i staniecie za sprawami mieszkańców. Cenna uwaga, że dopiero za 10 miesięcy, a ci do tego czasu ??? Brawo za jasność myślenia i nie danie się zbyć. Nie używam że jest to podsycanie konfliktu tak jak to zostało skomentowane, tylko faktyczne dbanie o bezpieczeństwo mieszkańców. Pamiętajcie ludzie o tych radnych przy następnych wyborach, pamiętajcie kto ma odwagę upomnieć się o bezpieczeństwo nas a kto nie
REKLAMA
REKLAMA