9 lipca w Kamieńcu Ząbkowickim zebrał się Gminny Zespół Zarządzania Kryzysowego. Powód? Zmieniające się prognozy pogody i alerty RCB.
- Choć modele meteorologiczne są dla nas na ten moment korzystne – nie lekceważymy sytuacji. Działamy z wyprzedzeniem. Profilaktycznie rozwieziony został piasek do miejsc, które w zeszłym roku okazały się najbardziej narażone. Magazyn kryzysowy jest w pełni wyposażony: mamy wystarczająca ilość worków, łopaty, agregaty prądotwórcze, pompy do wody. Tego wcześniej brakowało. Mamy folie do uszczelniania wałów. W gotowości są także lokale zastępcze – mieszkania na ul. Przyleśnej i Szkoła Podstawowa nr 2 - relacjonuje Sylwester Kowal, burmistrz Kamieńca Ząbkowickiego.
Zakład Usług Komunalnych w Kamieńcu Ząbkowickim dysponuje dziś 20 pracownikami i pełnym zapleczem. Ośrodek Pomocy Społecznej w Kamieńcu Ząbkowickim działa w pełnym składzie, opierając się na doświadczeniach z zeszłorocznej powodzi. Policja monitoruje tereny wypoczynkowe, także te dzikie. - Wszystkie nasze jednostki OSP są w gotowości. W działania włączyli się również radni i sołtysi – od razu, bez potrzeby wzywania. Mógłbym wymieniać dalej. Nie o to jednak w tym chodzi. Dziś jesteśmy bogatsi o doświadczenie. Ale przede wszystkim – silniejsi jako wspólnota - dodaje burmistrz i podkreśla, że ma przywilej współpracować z ludźmi, którzy nie czekają na polecenia, tylko sami zgłaszają gotowość, co buduje poczucie bezpieczeństwa i daje spokój.
- Wierzę, że ta sytuacja okaże się jedynie testem – sprawdzianem naszej gotowości, sprawności służb, jednostek organizacyjnych i całej gminy. I że nic złego się nie wydarzy. Ale jeśli będzie trzeba – damy radę. Razem. Jesteśmy także gotowi na to aby w razie potrzeby pomóc innym gminom, które tej pomocy będą potrzebowały - zapewnia włodarz.
em24.pl / UMiG Kamieniec Ząbkowicki