Seniorka, mieszkanka powiatu ząbkowickiego, zachowała jednak czujność i rozsądek w sytuacji, która mogła skończyć się poważnym oszustwem i utratą pieniędzy.
W piątek, 9 maja, 92-letnia mieszkanka powiatu ząbkowickiego odebrała połączenie na telefon stacjonarny od mężczyzny podającego się za pracownika poczty. Znając jej imię, nazwisko oraz adres, zapytał o przesyłkę z ZUS-u. Kobieta potwierdziła, że taką przesyłkę rzeczywiście już otrzymała. Mężczyzna po tej krótkiej wymianie informacji zakończył połączenie. Kobieta była zaintrygowana, zapamiętała rozmowę, a jej wewnętrzny alarm zaczął cicho brzęczeć.
Kilka dni później, w poniedziałkowe popołudnie, ponownie zadzwonił telefon. Tym razem rozmówca przedstawił się jako funkcjonariusz Policji z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu. Zapytał seniorkę, czy pamięta jakiś podejrzany telefon z ubiegłego tygodnia. Kobieta opowiedziała o wcześniejszej rozmowie z rzekomym pracownikiem poczty. Fałszywy policjant poinformował ją, że przestępcy są podsłuchiwani, a z ich rozmów wynika, iż w dniu dzisiejszym planują włamanie do jej mieszkania. Cel? 20 tysięcy złotych rzekomo przechowywane przez seniorkę w domu.
- Mężczyzna oczekiwał zapewne przestraszonej reakcji, może nawet propozycji współpracy w „policyjnej akcji”, jak często zdarza się w podobnych scenariuszach. Tym razem jednak się przeliczył. Kobieta spokojnie oznajmiła, że nie posiada takiej gotówki w domu, a uzyskane informacje przekaże swoim synom oraz co najważniejsze oficjalnie zgłosi sprawę na numer alarmowy 112 oraz w lokalnej jednostce policji. Po tych słowach rozmówca… natychmiast się rozłączył. Cała rozmowa trwała zaledwie 6 minut - mówi Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
Funkcjonariuszka podkreśla, że zachowanie 92-latki zasługuje na uznanie. - W obliczu skomplikowanej i misternie zaplanowanej próby oszustwa nie tylko nie dała się zmanipulować, ale wykazała się godną podziwu przytomnością umysłu, odwagą i odpowiedzialnością. Jej działania mogą i powinny być wzorem do naśladowania nie tylko dla seniorów, ale i dla ich rodzin, które często pełnią rolę opiekunów czy doradców - dodaje.
Policjantka przypomina, że regularne rozmowy, uświadamianie o metodach działania przestępców, czy ćwiczenie scenariuszy to wszystko może w realny sposób uchronić naszych najbliższych przed oszustami, którzy, jak pokazuje powyższy przykład, wciąż są mocno aktywni.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA