Ważne trzy punkty Orła, Zamek nie grał, Skałki zremisowały z Górnikiem Nowe Miasto. W A-klasie bez niespodzianek - Sparta ograła Tarnovię, zapunktowały też Ślęża i Unia.
IV liga: Przełamanie Orła w Grębocicach
Przy mocno wiejącym niemal przez całe spotkanie wietrze przyszło walczyć Orłowi Ząbkowice Śląskie o kolejne punkty na czwartoligowym froncie. Ząbkowiczanie rywalizowali w Grębocicach z ostatnią w tabeli Spartą i choć wygrali 5:2 (3:1), to mecz nie był tak jednostronny, jak mógłby wskazywać wynik.
Jako pierwsi prowadzenie objęli gopodarze, choć samo trafienie było raczej dziełem przypadku. Stojący za polem karnym Orła gracz gości w trudnej pozycji kopnął piłkę w kierunku bramki Pukacza, a ta obrała taką trajektorię lotu, że wpadła do bramki biało-niebieskich i gospodarze mogli cieszyć się z prowadzenia. Orzeł szybko jednak odpowiedział - w sytuacji sam na sam po zagraniu Badeckiego znalazł się Madej i ładnym lobem doprowadził do remisu. Chwilę później ten sam zawodnik miał już na swoim koncie dublet, gdy wykorzystał błąd defensora Sparty. Na 3:1 podwyższył Ostaszewski, a Madej do dwóch goli dorzucił asyste i wydawało się, że większych emocji w tym pojedynku już nie będzie.
Drugie 45. minut ząbkowiczanie znów zaczęli źle. Po strzale zza pola karnego i błędzie Pukacza miejscowi złapali kontakt i uwierzyli, że mogą w tym meczu wywalczyć korzystny wynik. Ich nadzieje trwały do około 80. minuty rywalizacji. Wtedy to po jednej z akcji biało-niebieskich piłka trafiła pod nogi Kowalczuka, a ten z bliskiej odległości ulokował ją w siatce. Wynik meczu po trafieniu bezpośrednio z rzutu rożnego ustalił Rychter.
Orzeł wywalczył ważne trzy punkty i na osiem punktów odskoczył od strefy spadkowej. Ząbkowiczanie na dobre zadomowili się w strefie barażowej, ale mają jeszcze realne szanse by się z niej wydostać. Do miejsca dającego bezpieczne utrzymanie tracą cztery punkty. Teraz przed ekipą Piotra Kupca mecz z sąsiadującym w tabeli imiennikiem z Mysłakowic.
Klasa okręgowa: Zamek pauzował, Skałki zremisowały
W miniony weekend pauzował Zamek Kamieniec Ząbkowicki. To na skutek wycofania się z rozgrywek Unii Złoty Stok. W czołówce doszło jednak do małych przetasowań - kolejnej porażki doznał AKS Strzegom i stracił prowadzenie w tabeli na rzecz wałbrzyskiego Górnika.
Skałki zajmujące miejsce w środku stawki podzieliły się na własnym obiekcie z Górnikiem Nowe Miasto Wałbrzych. Stolczanie już po dwudziestu minutach przegrywali 0:2, ale zdołali odrobić straty i ostatecznie wywalczyły punkt.
Pierwszego gola stolczanie stracili już po kilku minutach gry po błędzie Trepki, chwilę później goście wykorzystali kolejny błąd w defensywie stolczan i cieszyli się z dwubramkowej zaliczki. Taki wynik utrzymał się do końca pierwszej odsłony gry, choć nie do końca oddawał to, co działo się na murawie. Na listę strzelców wpisali się Łabiak i Worski.
W drugich 45. minutach Skałki ruszyły do odrabiania strat. Sygnał dał Satanowski, który nieco szczęśliwie trafił do siatki wałbrzyszan, a do wyrównania doprowadził na około kwadran przed końcem meczu Szabatowski, który głową skierował piłkę do bramki po dośrodkowaniu Raszpli. W końcówce więcej okazji na zdobycie zwycięskiego trafienia mieli gospodarze, ale i przyjezdni zmarnowali stuprocentową okazję. Ostatecznie gola na wagę trzech oczek nie zdobył nikt i obie ekipy podzieliły się punktami.
Teraz przed Skałkami zaległe spotkanie z Włókniarzem Głuszyca w środę, a w weekend derby z Zamkiem Kamieniec Ząbkowicki.
A-klasa, gr. II: Sparta rozbiła Tarnovię, Ślęża zburzyła Zamek, Cis przegrał z Piławianką
Sparta Ziębice zrewanżowała się za mecz z rundy jesiennej przeciwko Tarnovii Tarnów, kiedy to doznała nieoczekiwanej porażki. Teraz emocji już nie było - Sparta po 20. minutach prowadziła 3:0. Taki też wynik utrzymał się do przerwy. I bardziej była to zasługa kiepskiej skuteczności gospodarzy niż tego, że Tarnovia po fatalnym początku nagle zaczęła grać lepiej. Dwa gole zdobył Kluba (w tym jedno z rzutu karnego), a jedno trafienie dorzucił Pintal.
W drugich 45. minutach ziębiczanie dorzucili jeszcze trzy trafienia. Trafiali kolejno Michalski, Czachor (z rzutu karnego) oraz Osiecki. Ostatecznie Sparta ograła Tarnovię 6:0 (3:0).
W tabeli ziębiczanie są na drugiej lokacie ze stratą czterech punktów do Delty Słupice. Tarnovia zajmuje 12 pozycję, ale nad strefą spadkową ma już zaledwie dwa oczka przewagi. W kolejnej kolejce Sparta o ważne punkty zagra u siebie z dołującym Zamkiem Gorzanów, a Tarnovia u siebie zagra ważny mecz z Cisem Brzeźnica.
Dobre nastroje panują w Ciepłowodach. Ślęża nie przegrała od trzech spotkań, a w minonej kolejce rozbiła Zamek Gorzanów aż 8:0 (3:0). Strzelanie już w 15. minucie rozpoczął Łukasz Idzi, po chwili podwyższył Gerlach, a tuż przed przerwą trafił Hermano Silva. Zaraz po zmianie stron już i tak złą sytuację gospodarzy pogorszył Konopacki, który ujrzał bezpośrednią czerwoną kartkę, a kolejne trafienia dla Ślęży były tylko kwestią czasu. Po golu dorzucili Herman i Biel, a hat-tricka skompletowali Idzi i Hermano Silva.
Ślęża pozostaje w tabeli na dziesiątym miejscu. Teraz ekipa Radosława Korchana zagra na wyjeździe z liderem ze Słupic.
Drugiej porażki z rzędu doznał zespół Cisu Brzeźnica. Ekipa z gminy Bardo po otymistycznym starcie rundy wiosennej, teraz znów musiała przełknąć gorycz porażki, przegrywając u siebie z Piławianką Piława Górna 1:4 (0:1). Do przerwy nic nie wskazywało na tak wysoką przegraną gospodarzy. Piławianka prowadziła co prawda jednym golem po trafieniu Słabosza, ale spotkanie było dość wyrównane. Co więcej, zaraz po zmianie stron do remisu doprowadził Albrecht i wydawać by się mogło, że Cis ma realną szansę na punktową zdobycz. W ostatnich dwóch kwdaransach brzeźniczanie oddali jednak inicjatywę gościom, a ci okazali się bezwzględni. Dwa gole Kucharka i bramka Sobieszka spowodowały, że trzy punkty pojechały do Piławy Górnej.
A-klasa, gr. III: Unia ograła Pogoń
Po trafieniach Skowronka i Tomaszewskiego bardzianie odnieśli kolejne zwycięstwo w sezonie i przesunęli się w tabeli na szóstą pozycję. Unia okazała się lepsza od Pogoni Duszniki-Zdrój, zwyciężając 2:1 (1:0).
Do przerwy Unia prowadziła jedną bramką. To po tym jak rzut karny na bramkę tuż przed przerwą zamienił Skowronek. Wcześniej to raczej duszniczanie byli zespołem, który przeważał i wydaje się, że ekipa Pogoni nie zasługiwała, by na półmetku rywalizacji przegrywać. Jedyny konkret był jednak po stronie bardzian i to oni spędzili przerwę w lepszych nastrojach.
Na około 20 minut przed końcem bardzianie podwyższyli prowadzenie za sprawą Tomaszewskiego, ale wcześnie znakomitą interwencją popisał się Zalot, który wybił zmierzającą do bramki piłkę po indywidualnej akcji Adamczyka. Goście zdołali co prawda zdobyć na kwadrans przed końcowym gwizdkiem gola kontaktowego, ale do wyrównania już nie doprowadzili i trzy oczka powędrowały na konto bardzian.
Unia jest w tabeli na szóstym miejscu. Teraz bardzianie zagrają z Iskrą Jaszkowa Dolna.
em24.pl
Orzeł przełamał się w Grębocicach, Zamek pauzował, Skałki z remisem. Sparta rozbiła Tarnovię
2025-04-08 14:14:02
gość: ~Obywatel
Większego drewna nie mogli dać na pierwszą stronę przecież ten chłop jest tragiczny o własne nogi się przewraca większego drewniaka w sparcie nie ma
2025-04-11 20:03:31
gość: ~Gość
ostatnio dodany post
@~Obywatel
Zapraszam pokazać co pan potrafi
2025-04-08 14:33:38
gość: ~Bartek
Z tym bramkarzem w Orle to ktoś sobie już jaja robi a proszę żeby radaktor jak już zawsze wszystkich wymieniał kiedy mają asysty przy bramkach w każdym meczu
2025-04-08 17:08:24
gość: ~Unita
Dla nas ten klub!!!
Jest niczym Bóg!!!
Kochamy Go!!!
Unia Bardo!!!
Unia!!!
2025-04-08 19:06:17
gość: ~Derby
Obstawiamy liczbę wychowanków w meczu Wieczysta Kamieniec - Słowianin Stolec?
Ja obstawiam 1 na 22 zawodników :)
2025-04-09 15:07:59
gość: ~Kibic
Dajcie spokój z tymi chorymi ambicjami prezesikow kamieńca, stolca i orła! Ścigają do klubów szrot, płacą pieniądze podatników i udają medialnych bosow! Śmiech i współczucie!
2025-04-10 07:01:48
gość: ~Adam
@~Kibic
A podaj gdzie są te perełki do ściągnięcia w naszym regionie za rozsądną kasę?
2025-04-11 13:47:37
gość: ~brawo
@~Adam
oczywiście że tak 90 procent zawodników w okręgówce już grają za kase różnią sie tylko tym że jedni za większą drudzy za mniejszą. a niestety w naszym rejonie takich perełek młodzieżowców za darmo też już nie ma i to nie ich wina tylko klubów i włodarzy. to nie wina zawodników zapamiętajcie.
2025-04-11 14:16:39
gość: ~JD
Orzełek wygrywa i cisza na expresie.Gdzie są ci naczelni hejterzy?
REKLAMA
REKLAMA