Tomasz Ostrowski nowym mistrzem organizacji FEN w kategorii średniej

Tomasz Ostrowski w walce o pas znokautował Łukasza Stanka fot.: MMArocks

Pochodzący ze Srebrnej Góry Tomasz Ostrowski został nowym mistrzem organizacji Fight Exclusive Night w kategorii średniej.

Na gali FEN 56, która 5 października odbyła się we Wrocławiu, Ostrowski rozbił uderzeniami w parterze w rundzie trzeciej swojego rywala Łukasza Stanka.

- Od samego początku walki Tomasz Ostrowski dobrze prowadził walkę w stójce. Zawodnik z Wrocławia próbował od czasu do czasu sprowadzeń do parteru, jednak Łukasz Stanek dobrze to bronił. W drugiej rundzie Stanek po próbie obalenia postraszył rywala gilotyną, jednak Ostrowski po chwili wyszedł z tego bez większych problemów. Wrocławianin bardzo dobrze korzystał z kopnięć, jak i kombinacji bokserskich i z minuty na minutę rozkręcał się coraz bardziej. W trzeciej odsłonie widać było już spore zmęczenie u Łukasza Stanka, który po próbie uderzenia z obrotu upadł na matę, a tam Ostrowski szybko to wykorzystał, doskakując do niego z uderzeniami w parterze, co po chwili zakończył sędzia - relacjonuje Łukasz Madej z MMArocks.pl.

Niespełna 30-latek pochodzi ze Srebrnej Góry. To tutaj dorastał i spędzał swoje dzieciństwo. Po zakończeniu nauki wyeimgrował do Irlandii. Tam blisko dziesięć lat temu rozpoczęła się jego przygoda z mieszanymi sztukami walki. Tomek należał do klubu Fantom MMA. Kilka lat temu wrócił do Polski i od tamtej pory trenuje w Samuraj Gym Wrocław w stajni Artnox Fight Sport. W swojej dotychczasowej przygodzie stoczył kilkanaście walk amatorskich na róznego rodzaju galach. Reprezentował też kadrę narodową na mistrzostwach świata w Abu Dhabi. Tam jednak już w pierwszym starciu decyzją sędziów musiał uznać wyższość Dzhamala Medzhidova z Rosji, lidera rankingu wagi półciężkiej wśród rosyjskich amatorów. Jak się później okazało, Medzhidov został też zwycięzcą całej imprezy i zgarnął tytuł mistrza świata.

Dwukrotnie wygrywał mistrzostwa Polski MMA 2021 organizowane przez Martina Lewandowskiego i jak sam mówi, to te występy okazały się kluczowe dla otrzymania powołania do kadry narodowej. 

Z organizacją FEN Ostrowski związany jest od dwóch lat. Do wczorajszej walki wszedł do klatki z serią czterech wygranych walk z rzędu, podczas której pokonywał kolejno przed czasem Huberta Drzyzgę, Dariusz Hrehorowicza, Artura Niebrzydowskiego i Mateusza Sosnowskiego. To te zwycięstwa dały mu przepustkę do wczorajszej walki o pas. Jedyną przegraną Ostowski zanotował w swoim zawodowym debiucie na FEN 42, gdzie został poddany w pierwszej rundzie przez Bartłomieja Dragańskiego.

em24.pl / MMArocks.pl