Działki przeznaczone na budowę zbiornika przeciwpowodziowego na sprzedaż. Burmistrz odwołał przetarg

zdjęcie ilustracyjne fot.: mp

Gmina Kamieniec Ząbkowicki wystawiła „pod młotek” ponad 74-hektarowy areał przeznaczony na budowę zbiornika przeciwpowodziowego. Po powodzi przetarg odwołano.

12 września w Biuletynie Informacji Publicznej pojawiło się ogłoszenie o przetargu na ponad 74-hektarowy areał przeznaczony pod budowę zbiornika przeciwpowodziowego w gminie Kamieniec Ząbkowicki, na terenie dawnej miejscowości Pilce. Zgodnie z treścią ogłoszenia, prawo pierwokupu nieruchomości miał Skarb Państwa. Decyzję musiał podjąć do 13 listopada 2024 roku. Jeśli państwo nie skorzystałoby z tego prawa, działki mogłyby zostać sprzedane każdej zainteresowanej osobie. Cena wywoławcza za dwie nieruchomości o łącznej powierzchni ponad 74 hektarów, wynosiła ponad 3 miliony złotych. Przetarg był pierwotnie zaplanowany na 20 listopada.

25 września postępowanie zostało jednak odwołane przez burmistrza Sylwestra Kowala. W informacji, która pojawiła się w Biuletynie Informacji Publicznej, czytamy: przczyną odwołania przetargu jest powódź, która miała miejsce we wrześniu 2024 roku w południowo-zachodniej części terytorium Polski i w związku z powyższym rozważenie możliwości realizacji interesu publicznego związanego z ochroną przeciwpowodziową na zbywanych nieruchomościach.

Zapytaliśmy burmistrza Kowala o motywacje stojące za decyzją o chęci sprzedaży nieruchomości. - Ogłoszenie przetargu wynikało z potrzeby kontynuacji i realizacji budżetu na 2024 rok, który został przygotowany przez mojego poprzednika. W planie tym przewidziano dochód gminy ze sprzedaży gruntów na poziomie ponad 4,1 mln zł, a kluczową część tej kwoty miała stanowić właśnie sprzedaż działek przeznaczonych pod budowę zbiornika przeciwpowodziowego. Moje działania były konsekwentnym, odpowiedzialnym krokiem w realizacji tego planu, który został opracowany przed objęciem przeze mnie urzędu – tłumaczy Kowal. Dodał również, że wycena tych gruntów została sporządzona przez poprzedniego burmistrza, a jego zadaniem było jedynie kontynuowanie wcześniej podjętych działań.

Burmistrz Kowal zaznaczył także, że plany związane z budową zbiornika przeciwpowodziowego nie kończą się na ponad 74-hektarowym areale przeznaczonym na sprzedaż. - Inwestycja ta dotyczy znacznie większego obszaru, obejmującego m.in. zamieszkałe tereny przy ul. Wileńskiej oraz inne działki należące do prywatnych właścicieli – dodał. Zwrócił uwagę, że realizacja budowy zbiornika przeciwpowodziowego to złożony i długotrwały proces, który wiąże się nie tylko z wykupem gruntów, ale również z procedurami wywłaszczenia właścicieli nieruchomości i wypłatą odszkodowań.

Zbiornik retencyjny w Kamieńcu Ząbkowickim to inwestycja planowana do realizacji od niemal ćwierć wieku. W 1997 roku podczas Powodzi Tysiąclecia gwałtowny przybór i zawirowanie wód z Nysy Kłodzkiej zniszczyły zupełnie powstałą w 1256 r. Wieś Pilce. Pod wpływem skutków tego dramatu ówczesny rząd postanowił zamienić cały teren w ogromny zbiornik retencyjny. W roku 2000 wszystkich mieszkańców wsi przesiedlono do Kamieńca Ząbkowickiego (część wyprowadziła się w inne strony kraju), wyburzono wszystkie zabudowania, w tym miejscowy kościół pw. Matki Bożej Pocieszycielki. Ekshumowano prochy pochowanych na miejscowym cmentarzu osób. Wieś nie tylko formalnie, ale i faktycznie przestała istnieć. Wojsko rozebrało nawet specjalny most, jaki żołnierze zainstalowali po powodzi. Sejm RP w 2000 r. Uchwalił nawet spec-ustawę „Program Odra 2006”, jednak inwestycja związana z budową zbiornika nigdy nie została zrealizowana.

W ostatnim czasie do tematu wrócono. Rozmowy na temat utworzenia zbiornika retencyjnego były podnoszone na szczeblu rządowym. O realizację zadania budowy zbiornika zabiegał burmistrz Marcin Czerniec, który kontynuował działania w tym kierunku rozpoczęte przez wójta gminy Zdzisława Fleszara. W ostatnim czasie budowę strategicznego obiektu wpisano do projektu ustawy o rewitalizacji rzeki Odry. Jak podkreśla były burmistrz, zadanie inwestycyjne jest dokumentacyjnie gotowe do uruchomienia przetargu w formule „zaprojektuj-wybuduj”. Szacowana wartość projektu to kwota ok. 1 miliarda 200 milionów złotych, a zakładany plan budowy to osiem lat. Czy powódź, która przeszła przez południowo-zachodnią część Polski przyspieszy prace nad budową zbiornika przeciwpowodziowego i po latach w końcu doczekamy się rozpoczęcia procedury przetargowej? Czas pokaże.

em24.pl