Pijani mężczyźni topili się w Nysie Kłodzkiej. Interweniowały służby ratunkowe

Pijani mężczyźni topili się w Nysie Kłodzkiej. Interweniowały służby ratunkowe fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Do zdarzenia doszło 31 maja około godz. 16.30. Dwóch mężczyzn wypadło z płynącego pontonu i nie było w stanie wyjść na brzeg.

Ich rozpaczliwą próbę wyjścia z Nysy Kłodzkiej przy ul. Grunwaldzkiej w Bardzie zauważyły osoby postronne, które pomogły mężczyznom wydostać się na brzeg. Zadysponowały też na miejsce służby ratunkowe. Po dotarciu służb mężczyźni byli już na brzegu. Pomocy udzielił im przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego.

Policja wraz ze strażakami dotarła też do osób, które wraz z mężczyznami płynęły w pontonie. Mężczyźnie i kobiecie nic się nie stało.

Na miejscu działania prowadzili strażacy-zawodowcy z Ząbkowic Śląskich, strażacy-ochotnicy z Barda, policja, zespół ratownictwa medycznego, a na miejsce zdarzenia dotarło też Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe.

Niestety, mimo wielu apeli WOPR i policji, a także informacji przekazywanych przez firmy organizujące spływy ponotonowe rzeką Nysą Kłodzką, nadal wielu uczestników łączy spływ ze spożywaniem alkoholu.

[AKTUALIZACJA, godz. 23.45]: - 31 maja około godz. 16.30 policjanci dostali informację, że w Bardzie do rzeki Nysy Kłodzkiej wpadło dwóch mężczyzn. Po dotarciu na miejsce funkcjonariusze wsparli osoby postronne, które wyciągały mężczyzn z wody. Po wyciągnięciu ich z rzeki okazało się, że od mężczyzn wyczuwalny jest alkohol. W związku z tym, 60-latek został przebadany alkomatem. Badanie wykazało u niego niecałe dwa promile alkoholu w organizmie. Drugi z mężczyzn, 53-latek odmówił badania alkomatem, stąd też niemożliwe było ustalenie jego stanu trzeźwości bezpośrednio na miejscu zdarzenia. Obaj mężczyźni to mieszkańcy powiatu wrocławskiego. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyźni nie płynęli ponotnem sami. Wraz z nimi płynął jeszcze trzeci mężczyzna i kobieta, którzy po tym zdarzeniu odpłynęli z miejsca zdarzenia. Funkcjonariusze zatrzymali ponton wraz z tymi osobami. Od nich również była wyczuwalna woń alkoholu. Zostali on przebadani alkomatem i oboje byli także w stanie nietrzeźwości. 51-letnia kobieta miała niespełna promil alkoholu w organizmie, 51-letni mężczyzna nieco ponad promil. To także mieszkańcy powiatu wrocławskiego - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

em24.pl