31-latek ukradł ponad kilometr kabli telekomunikacyjnych

zdjęcie ilustracyjne fot.: KPP Ząbkowice Śląskie

Zatrzymany tłumaczył, że kable ukradł, aby przetopić je na miedź i sprzedać. Z kradzionego kabla wartego ponad 10 tys. zł uzyskał zaledwie 800 zł.

Ząbkowiccy funkcjonariusze w dniu 20 i 21 maja dostali informacje od jednego z operatorów telekomunikacyjnych o możliwości popełnienia przestępstwa zawiązanego z kradzieżą kabli telekomunikacyjnych w powiecie ząbkowickim. Skutkiem działań sprawcy było pozbawienie części lokalnej społeczności dostępu do telefonu oraz internetu. Ząbkowiccy kryminalni szybko ustalili kto jest sprawcą tego czynu i 27 maja zatrzymali 31-latka - informuje Katarzyna Mazurek - oficer pracowy Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.

Mieszkaniec powiatu kłodzkiego przyznał się do zarzucanego mu czynu, wyjaśnił, że kable ukradł by wytopić z nich miedź i ją sprzedać. Łącznie w ciągu zaledwie kilku dni dokonał kradzieży ponad kilometra kabli telekomunikacyjnych o łącznej wartości prawie 10 tysięcy złotych. Uzyskaną po usunięciu izolacji miedź sprzedał za około 800 złotych. O dalszym losie 31-letniego podejrzanego zdecyduje teraz sąd.

Przypominamy, że samo przerwanie przesyłu telekomunikacyjnego jest przestępstwem niezależnie od wartości skradzionego kabla. Występek ten zagrożony jest karą od 6 miesięcy do nawet 8 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd może orzec obowiązek naprawiania wyrządzonej w ten sposób szkody - dodaje policjantka.

KPP Ząbkowice Śląskie