Od zeszłego piątku ząbkowiccy policjanci zatrzymali pięciu nietrzeźwych rowerzystów. Troje z nich miało ponad trzy promile alkoholu w organizmie.
Pierwszy nietrzeźwy cyklista został zatrzymany już w piątek przez funkcjonariuszy ruchu drogowego w jednej z miejscowości w gminie Ziębice. 36-latek o godz. 12 miał ponad trzy promile alkoholu w organizmie.
Kolejna osoba została zatrzymana w sobotę o godz. 15 w miejscowości Ciepłowody. 45-latka miała ponad 3,2 promila alkoholu. W takim stanie kobieta wsiadła na rower i jechała po drodze publicznej.
Ci sami dzielnicowi w innej miejscowości w gminie Ciepłowody ponad godzinę później zatrzymali kolejnego nietrzeźwego. 54-latek jechał rowerem mając ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Kolejna służba tego samego składu dzielnicowych również zakończyła się zatrzymaniem nietrzeźwego rowerzysty. 24 godziny później, 10 marca około godziny 17, mundurowi na jednej z ulic w Ciepłowodach zatrzymali do kontroli rowerzystę. Badanie na stan trzeźwości wykazało, że 43-latek miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Również w niedzielę funkcjonariusze ruchu drogowego tym razem w Ząbkowicach Śląskich skontrolowali 33-latka, jadącego rowerem na jednej z głównych ulic miasta. Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie.
- Jak widać z powyższego zestawienia 4 na 5 zatrzymanych nietrzeźwych rowerzystów miało blisko lub ponad 3 promile. W takim stanie nie jest możliwe by w sposób prawidłowy poruszali się po drodze. Swoim zachowaniem stwarzali zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również innych uczestników ruchu drogowego. Teraz grozi im wyskoki mandat, wniosek o ukaranie do sądu i zakaz prowadzenia rowerów nawet na kilka lat - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie
REKLAMA
REKLAMA