Piraci drogowi na celowniku grupy „Speed”. Posypały się wysokie mandaty [video]

Za taki manewr 21-latek z powiatu kłodzkiego otrzymał 1.5 tys. zł mandatu i 21 punktów karnych fot.: KPP Ząbkowice Śląskie

W ciągu ostatnich dni kilku kierowców zatrzymanych przez ząbkowickich policjantów należących do grupy Speed musiało pogodzić się z utratą prawa jazdy i mandatami.

13 lutego po godz. 12 w okolicy Braszowic, 21-letni kierujący mercedesem nie zastosował się do znaku B-25 wyprzedzając na linii ciągłej oraz przekroczył dozwoloną prędkość o 25 km/h. Mieszkaniec powiatu kłodzkiego przyjął zarówno 1.5 tys. zł mandatu jak również 20 punktów karnych.

16 lutego przed godz. 9 na ul. Przemysłowej w Ziębicach mundurowi zatrzymali 53-letniego kierującego samochodem dacia, który przekroczył dozwoloną w terenie zabudowanym prędkość o 51 km/h. Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego jechał z prędkością 101 km/h po ulicy wyłożonej kostką. Jego decyzja zakończyła się utartą prawa jazdy na okres co najmniej 3 miesięcy.

17 lutego podobną prędkość w terenie zabudowanym na krajowej ósemce w Boguszynie osiągnął 33-letni mieszkaniec powiatu trzebnickiego. - Mężczyzna jechał z prędkością przekraczającą 100 km/h. Samochód ford, którym niedawno wyjechał z salonu, na liczniku miał przejechane niewiele ponad 200 kilometrów. Na szczęście jazda tego nieodpowiedzialnego kierowcy zakończyła się jedynie wysokim mandatem, 13 punktami karnymi i utratą prawa jazdy - relacjonuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

18 lutego policjanci grupy Speed jechali krajową ósemką w kierunku Kłodzka. W okolicy Dębowiny musieli zawrócić za kierującym pojazdem MAN z naczepą, który postanowił wyprzedzać, zmuszając policjantów do zjechania na pobocze drogi. - 43-letni mieszkaniec powiatu dzierżoniowskiego wykonywał manewr nie zważając ani na skrzyżowanie, ani na powierzchnię wyłączoną. Po zatrzymaniu wyraził skruchę i przyjął mandat od mundurowych - dodaje policjantka.

Tego samego dnia, zaledwie godzinę później, również na krajowej ósemce, ale tym razem w Boguszynie (pow. kłodzki), w terenie zabudowanym 21-letni kierujący seatem przekroczył dozwoloną prędkość o 60 km/h jadąc 110 km/h. Mieszkaniec Wałbrzycha oprócz mandatu i 13 punktów karnych, stracił na 3 miesiące swoje uprawnienia do kierowania.

- Opisane wyżej przykłady obejmują jedynie kilka dni i kilku kierowców, którzy zostali zatrzymani przez policję. Wielu niestety nadal jeździ nie przestrzegając obowiązujących ograniczeń prędkości. Rozmawiając ze znajomymi lub rodziną tłumaczą się, że jeżdżą szybko ale bezpiecznie. Niestety statystyki wypadków drogowych potwierdzają, że nie ma czegoś takiego jak „szybko ale bezpiecznie”, szczególnie w terenach zabudowanych, gdzie pieszy w każdej chwili może wyjść na drogę - podsumowuje policjantka.

Dlatego po raz kolejny apelujemy o jazdę zgodną z obowiązującymi przepisami, jeżeli nie dla siebie to dla innych uczestników ruchu drogowego, którzy chcą bezpiecznie dotrzeć do celu.

Piraci drogowi na celowniku grupy „Speed”. Posypały się wysokie mandaty:

em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie