Pośpiech i roztargnienie. Tydzień w powiecie ząbkowickim pod znakiem kolizji i wypadków

zdjęcie ilustracyjne fot.: em24.pl

Ostatni tydzień zaskakiwał pogodą. Od oślepiającego słońca po gwałtowne burze. Tylko w weekend na Dolnym Śląsku doszło do 14 wypadków, w wyniku których zginęły 3 osoby.

Na drogach powiatu ząbkowickiego w dniach od 25 do 31 lipca policja odnotowała 10 zdarzeń drogowych. 

Do pierwszego doszło 25 lipca po godz. 13 na krajowej ósemce na wysokości Tarnowa. 27-letni kierujący samochodem Audi A3 nieprawidłowo cofając zakończył swój manewr w rowie. Na szczęście jechał sam.

Dwie godziny później na drodze wojewódzkiej nr 382 w Olbrachcicach Wielkich kierujący ciągnikiem rolniczym Zetor, mieszkaniec powiatu ząbkowickiego, wykonując manewr skrętu w lewo nie upewnił się czy jest wyprzedzany, co doprowadziło do zderzenia z samochodem Skoda. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Również 25 lipca około godz. 22 na drodze wojewódzkiej nr 390 przy wyjeździe z miejscowości Złoty Stok kierujący samochodem Peugeot nie dostosował prędkości do warunków jazdy, w wyniku czego na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas, gdzie zderzył się z samochodem Mercedes Sprawca na miejscu przyjął mandat karny.

Dzień później po godz. 12 w Bardzie kierująca Oplem Vectra, mieszkanka powiatu ząbkowickiego, cofając uderzyła w samochód Skoda Fabia kierowany przez 78-letniego mieszkańca Kłodzka. Sprawczyni zdarzenia drogowego na miejscu przyznała się i przyjęła mandat karny.

Do poważnie wyglądającego wypadku doszło w dniu 27 lipca około godz. 12 między Jaworkiem a Sieroszowem, przy skręcie do miejscowości Bobolice. Policjanci ustalili, że kierująca samochodem osobowym VW Passat 20-letnia kobieta, nie zachowała bezpiecznej odległości od poprzedzającego ją pojazdu w wyniku czego najechała na tył prawidłowo skręcającego VW Sharan, którym podróżowały 3 osoby. Dwie z nich zostały zabrane do szpitala. Droga po tym zdarzeniu była przez dłuższy czas zablokowana.

Dzień później doszło do dwóch zdarzeń drogowych, obu w Ząbkowicach Śląskich. Pierwsze wynikało z nieprawidłowego zabezpieczenia samochodu Citroen przez 49-letnią mieszkankę powiatu ząbkowickiego, w wyniku czego samochód stoczył się i uszkodził prawidłowo zaparkowanego VW Touran. Kolejne było po godzinie 20. Kierująca samochodem Citroen wyjeżdżając z miejsca parkingowego uszkodziła zaparkowane Audi.

29 lipca po godz. 14 również w Ząbkowicach Śląskich 70-letni kierujący Nissanem nieprawidłowo wykonał manewr cofania i uderzył w bok samochodu osobowego Fiat. Sprawca kolizji przyjął mandat karny.

Dzień później po godz. 12 w miejscowości Stoszowice doszło do kolizji dwóch samochodów osobowych. Na miejscu policjanci ustalili, że 26-letnia kierująca samochodem BMW nie dostosowując prędkości do warunków jazdy na łuku drogi zderzyła się Seatem Ibiza. Mieszkanka powiatu ząbkowickiego za stworzenie zagrożenia w ruchu przyjęła mandat karny.

Tydzień stojący pod znakiem zdarzeń drogowych zakończyła kierująca samochodem Audi w Ziębicach. Kobieta nieprawidłowo zabezpieczyła pojazd w wyniku czego stoczył się i uszkodził zaparkowane niedaleko Volvo. Na szczęście w uszkodzonym samochodzie nikogo nie było.

- Jak widać z zestawienia powyższych zdarzeń najczęstszą przyczyną kolizji było roztargnienie i pośpiech. Pamiętajmy, że kierowanie pojazdem to także odpowiedzialność za przewożone osoby i innych uczestników ruchu. Wyobraźnia, rozsądek, umiejętność przewidywania sytuacji na drodze są gwarantem bezpieczeństwa - mówi Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

em24.pl