Mundurowi w ciągu kilku dni zatrzymali pięciu nietrzeźwych kierowców i trzech na zakazie

36-latek próbował zaparkować forda mondeo. Efekt widoczny na zdjęciu. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie i nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami fot.: KPP Ząbkowice Śląskie

W ciągu ostatniego tygodnia z dróg w powiecie ząbkowickim wyeliminowano aż pięciu nietrzeźwych kierowców. Niechlubny rekordzista miał trzy promile alkoholu.

Był to kierujący oplem zafirą, który przed skrzyżowaniem sterowanym za pomocą sygnalizacji świetlnej wjechał w tył BMW, a następnie uszkodził stojącego przed BMW citroena, by zakończyć podróż na przydrożnych barierkach. Więcej o zdarzeniu informowaliśmy w artykule pt. Pijany 67-latek wjechał w inne auta przed skrzyżowaniem krajowej ósemki z małą obwodnicą [foto]. Drugi nietrzeźwy kierujący wpadł, bo nie założył maseczki.

Kolejny nieodpowiedzialny kierowca został zatrzymany 5 stycznia przez policjantów z Kamieńca Ząbkowickiego. 59-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego kierował fordem fiesta mając prawie promil alkoholu we krwi. Został zatrzymany przejeżdżając przez jedną z wiosek na terenie gminy Kamieniec Ząbkowicki.

Czwarty z zatrzymanych to 30-letni mieszkaniec powiatu ząbkowickiego, który 7 stycznia kierował volkswagenem polo mając ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Został zatrzymany przez policjantów w Ziębicach.

Ostatni z nietrzeźwych kierowców wpadł 9 stycznia o poranku, próbując zaparkować forda mondeo. Jechał z dwoma pasażerami. Parkowanie zakończył jednak w sposób widoczny na zdjęciu. 36-latek miał niemal promil alkoholu w organizmie, a ponadto nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. 

Ponadto trzech kierujących  zdecydowało się wsiąść za kółko, mając aktywne zakazy prowadzenia pojazdów, a czwarty z cofniętymi w formie decyzji uprawnieniami. Jeden z tych kierujących poruszał się samochodem bez tablic rejestracyjnych i z usuniętym nr VIN. - Pamiętajmy, że zgodnie z nowym taryfikatorem mandat za zakrywanie tablic wynosi 500 zł. Kolejne 500 zł to umieszczanie tablic w innym miejscu niż konstrukcyjnie do tego przeznaczone oraz ozdabianie ich lub umieszczanie przedmiotów utrudniających ich odczytanie. Natomiast za jazdę bez tablic rejestracyjnych grozi grzywna w wysokości 1500 zł. z art. 94. § 2. za poruszanie się pojazdem pomimo braku dopuszczenia do ruchu. W polskim prawie za pojazd dopuszczony do ruchu uznaje się pojazd oznakowany legalnymi tablicami i nalepką kontrolną - wyjaśnia Katarzyna Mazurek z Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich.

em24.pl