Akcja „Znicz” w powiecie ząbkowickim: Kilka kolizji, jeden wypadek i kilkadziesiąt mandatów

Policjanci pilnowali porządku i dbali o płynny ruch w pobliżu nekropolii fot.: KPP Ząbkowice Śląskie

Pięciodniowa akcja „Znicz 2021” dobiegła końca. Od 29 października ząbkowiccy policjanci dbali o bezpieczeństwo osób odwiedzających groby swoich najbliższych. 

Mundurowi obserwowali zachowania kierowców i pieszych, ale także służyli radą i pomocą. W rejonie cmentarzy zapewniali porządek oraz upłynniali ruch przy nekropoliach. Policjanci prowadzili w tym czasie również akcje profilaktyczne, promujące między innymi prawidłowe i bezpieczne zachowania wśród pieszych przypominając o noszeniu odblasków.

W trakcie przedłużonego weekendu do chwili obecnej, na drogach powiatu ząbkowickiego doszło do pięciu kolizji i jednego wypadku drogowego. Większa część kolizji zakończyła się przyjęciem mandatu karnego. Zatrzymano również dwóch nietrzeźwych kierujących, z których jeden 31-letni obcokrajowiec po uderzeniu w zaparkowany samochód.  o 4:30 rano w dniu 31 października br. po prostu odjechał Do zdarzenia doszło 31 października około godz. 4.30 na ul. Ziębickiej w Ząbkowicach Śląskich. Bezpośrednio po zdarzeniu mężczyzna został zatrzymany przez policjantów. Okazało się, że miał ponad dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

W ciągu tych 5 dni policjanci ruchu drogowego ujawnili 71 wykroczeń z czego 53 sprawców ukarali mandatem karnym.

- Dziękujemy zarówno kierowcom, jak i pieszym za cierpliwość podczas chwilowych utrudnień w ruchu i stosowanie się do wydawanych poleceń. Wszystko to usprawniło pracę policjantom i miało wpływ na bezpieczeństwo pomimo wzmożonego ruchu w okolicy cmentarzy w dzień Wszystkich Świętych. Pomimo, iż "Znicz" dobiega końca, apelujemy do kierowców o zachowanie ostrożności na drogach, zaś do pieszych o stosowanie elementów odblaskowych bez względu na to, czy znajdują się na chodniku bądź poboczu, w obszarze zabudowanym czy niezabudowanym, drodze oświetlonej lub tam, gdzie nie ma latarni - apeluje policjantka.

em24.pl