19 października na terenie całego Dolnego Śląska policjanci ruchu drogowego przeprowadzili wzmożone działania prewencyjno-kontrolne pod nazwą „Prędkość”.
Niezmiennie dolnośląscy funkcjonariusze starali się podczas tej akcji zapobiegać wypadkom drogowym poprzez egzekwowanie od kierujących przestrzegania ograniczeń prędkości i innych przepisów ruchu drogowego. Oczywiście mundurowi przyglądali się bacznie również trzeźwości kierowców, sprawdzali stosowanie pasów bezpieczeństwa przez osoby znajdujące się pojazdach oraz sposób przewozu dzieci, które powinny podróżować w specjalnie przystosowanych do tego urządzeniach.
Patrole ruchu drogowego można było spotkać zwłaszcza w tych miejscach, gdzie często dochodzi do tragicznych w skutkach wypadków. Jak pokazują policyjne analizy bezpieczeństwa, przyczyną poważnych zdarzeń drogowych najczęściej jest nadmierna prędkość, niedostosowana do warunków drogowych i obowiązujących limitów. Dlatego to właśnie prędkość pojazdów poruszających się po dolnośląskich drogach była w dniu wczorajszym głównym obiektem zainteresowania funkcjonariuszy drogówki.
- Niestety na ponad 1200 skontrolowanych pojazdów, ponad 900 kierujących przekroczyło dozwoloną prędkość. Znaczna ich część została ukarana w drodze postępowania mandatowego bądź skierowane zostały wobec nich wnioski o ukaranie do sądów. Spośród tego licznego grona amatorów zbyt szybkiej jazdy aż 25 straciło swoje prawo jazdy na 3 miesiące za rażące nierespektowanie obowiązujących limitów prędkości w obszarze zabudowanym - informuje Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Policjanci niezmiennie apelują o bezpieczną i ostrożną jazdę. Pamiętajmy, że stosując się do obowiązujących przepisów, dbamy o życie i zdrowie nasze oraz naszych najbliższych, z którymi często podróżujemy. Nie możemy lekceważyć tej niezwykle ważnej kwestii, jaką jest jazda z prędkością dostosowaną do panujących warunków drogowych, czyli taką, aby kierowca miał możliwość pełnego panowania nad pojazdem i w razie potrzeby mógł go zatrzymać przed pojawiającą się przeszkodą bądź ominąć ją bez zbędnego ryzyka. Kilka kilometrów na godzinę mniej na prędkościomierzu naszego auta, naprawdę może uratować czyjeś życie.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA